Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdy po wielu latach przychodzi miłosne uniesienie

Polecane posty

Gość gość

Jestem w długoletnim związku, nie mieszkamy razem, już nam się nie układa jak być powinno, niby za rok miał być ślub ale to on wiecznie odwleka i mówi, że go zmuszam stale do wszystkiego, do zaręczyn też mi powiedział, że go zmusiłam ( o zaręczynach wie tylko jego mama, nikt w jego rodzinie), kłócimy się o wszystko, zauważyłam, że nie ma do mnie szacunku po prawie 10 latach bycia ze sobą, jego mama zamiast tez wszystko robi pod siebie, zamiast patrzeć żeby i syn miał......podczas kłótni w której powiedział mi, że dawno mi się już od niego oberwało, stwierdziłam, iż jestem głupia i naiwna,że on nie jest już wart mojego uczucia, no i nawinął mi się fantastyczny chłopak, który jest na moim poziomie intelektualnym, generalnie bardzo mi pasuje i iskrzy między nami. Teraz nie wiem co robić- pielęgnować dalej związek (w końcu to tyle lat, wszyscy będą pytać dlaczego? on zreszta tak samo to by była ciężka rozmowa) czy kierować się sercem i zaczynać życie od nowa? Przez tyle lat pragnełam ślubu z tym pierwszym a teraz boję się, że nawet w łóżku by nam się nie układało- no i w końcu temu drugiemu muszę powiedzieć o tym pierwszym, że chodziłam z takim facetem tyle lat, w razie czego jakby się chciał spotkać......Nie wiem co mam robić, a zegar biologiczny tyka- ja jestem po studiach, a ten drugi dopiero będzie kończył je za 1,5 roku, ja już pracuję, on będzie chodził na dzienne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mi nie pomoże? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 co nagle to po diable, po 2 kobieta jest jak małpa, nie puści jednej gałęzi póki nie zawiśnie na 2iej, sam nie wiesz co by było z tym 1 ani z tym 2 za kolejnych kilka lat, tymczasem proponuje odsapnąć od obu panów na jakiś czas, może kilka miesięcy, jestem pewien ze ten 1 zacznie walczyć, ale musisz byc konsekwentna i wytrzymała żeby skutecznie wymusić trwale zmiany na lepsze.... po czym będziesz moga w koncu stwierdzić czy wrócic do poprzedniego zwiazku, czy pogodzić sie ze zmarnowanymi latami i zacząc nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest tylko młodszy o rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten drugi jest młodszy o rok, ten pierwszy w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc to w sumie żadna różnica wieku, ten pierwszy jest impulsywny i parę razy chwycił mnie za gardło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Puściutko, oj puściutko... Nie rozumiem, jak można zostawiać kogoś dla kogoś innego - gorszego świństwa w życiu zrobić nie można, ale dziś mało kto ma honor, więc możesz lecieć. No leć do tego drugiego! Boże uchroń przed takimi ludźmi! 10 lat i chcesz zrobić coś takiego. Żeby nie wiem jaki był - należy najpierw zakończyć jedno, dopiero później pomyśleć o drugim!!! Nigdy odwrotnie! Gdzie się podziały te damy?!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FajnaDziuńka
anatol dobrze prawi... swoją drogą skąd ty sie urwałeś chłopie... dzisiaj nikt juz tak nie mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
p******y k****arz jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwałam z pierwszym, on mi nie wierzy myśli, że wszystko bd ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem juz zareczona myslimy o slubie z tym drugim, z pierwszym nie mam kontaktu, jestem szczesliwa i na pewno bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
damy wymarły wraz z dżentelmenami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestem juz zareczona myslimy o slubie z tym drugim, z pierwszym nie mam kontaktu, jestem szczesliwa i na pewno bede usmiech.gif XXXXXXXXXXXXXXXXXXXX A za 10 lat będziesz przeklinać dzień, w którym zrobiłaś, co zrobiłaś, a zrobiłaś jedno z najgorszych świństw, jakie można zrobić drugiemu człowiekowi. Chciałoby Ci się życzyć tego samego Tobie. Pamiętaj - jeśli Ci związek nie pasuje - zakończ go, ale nigdy nie przeskakuj z drzewka na drzewko, bo to delikatnie mówiąc pozbawione jest jakiegokolwiek honoru. Drugi Cię lada chwila przestanie szanować, bo ma w świadomości co zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A faceci nie są jak małpy? Oczywiście że są ale nie , przeciez ego by nie znioslo prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję i życzę szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×