Likwidacja zakładu, a ciąża

Witam! Może ktoś się zetknął z takim problemem. Pracuję w małej firmie, której właścicielem jest gmina. Zatrudnionych jest 10 osób, ale firma bardzo cienko przędzie i chyba za 3 miesiące nas rozwiążą. Ja i koleżanka jesteśmy w ciąży. Normalnie pracujemy, bo dajemy radę, zresztą to początki są. Wszyscy wiedzą o naszym stanie, nie jest to tajemnica. Wszyscy też się martwią co będzie, a ja nie chce ich dołować pytaniami o nas, bo to ludzie w większości po 50, a my z koleżanką młode, to pracę znajdziemy, oni będą mieli bardzo ciężko, o czym sami mówią. Jednak do rzeczy. Nie śmiem zapytać, co w naszej sytuacji. Czy jeśli na przykład pójdziemy na l4 zanim będzie decyzja o zamknięciu, to zatrudnienie będzie do końca ciąży? Czy w ogóle musimy iść na l4 czy i tak zatrudnienie nam przysługuje czy w ogóle nic nam nie przysługuje i będziemy na bruk jak reszta? Ktoś się może zna i podpowie.