Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

z jakimi najdziwniejszymi zasadami spotkaliście się w domach znajomych?

Polecane posty

Gość gość
spanie w majtakch jest ok chodzenie w buciorach po pokojach nie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.23 to ze pochwa sie nawilza, co przeczytales pewnie w google i chciales zablysnac, to wiedz, ze zwilza sie w srodku!!!!!!!!!!!! Juz z tymi wyplywajacymi sokami nie świruj. Fantazja cie nieźle ponosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.23 chciałeś zabłysnąć i wyczytałeś w google to? Otóż pochwa nawilża się i owszem, ale w środku!!! Już nie świruj z tymi wyciekającymi sokami, fantazja cię nieźle ponosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli spisz w piżamie bez majtek to jakbyś chodziła w majtakach kilka dni , goły zad w spodenkach :O wiadomo że tam człowiek wydziela , nawet jeśli jest czysty , to pocisz sie pod pachami a tam nie ? i te gacie na drugi dzień a niektórzy twierdzą że śpią w jednej piżamie ponad tydzień i ta du/pa codziennie w tej piżamie :O normalnie rzyg ja noszę majtki ,tam nie ma rany żeby powietrze dochodziło :O jak niektóre piszą że musi byc bez majtek " bo powietrze dochodzi " ja pierdziele piśdzioche sobie wietrzy podczas spania, to musi byc ohydne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym prosiła, żebyście sobie już darowały te kłótnie o buty i majtki, no ileż można! Jedna w majtkach, druga bez, jedni w butach, inni na boso- czy tak na siłę i po chamsku musicie udowadniać, kto ma rację? Taki fajny ciekawy temat, czyta się przyjemnie, a tu nagle JEB! I następny post w stylu "skoro dla ciebie chodzenie w buciorach jest ok", "jak można bez majtek spać?!". Psujecie temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.10 Ty pewnie z garniakiem się nie rozstajesz a Twoja kobieta zawsze elegancka kiecka i szpilki. Ogarnij się trochę, takie spotkania organizuje się w restauracji a nie w domu. Do domu przychodzą znajomi i rodzina-wszyscy ściągają buty. Nie piszcie tutaj o SZLACHCICACH itd bo przecież nie wracamy do tamtych czasów i one nigdy nie wrócą. Wcześniej na podłogach mieli deski albo klepisko i nikomu nie przeszkadzało. Podcierali się jedną szmatą, myli raz w tygodniu albo i rzadziej itd. czy to oznacza że tak trzeba??? HIGIENA nic więcej prostaki-skoro tego nie rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doopa w nocy musi sie przewietrzyc , a buty sie zdejmuje . Jakby ktos mi wlazł w obloconych butach na dywan to dostałby ze sciery . Zdejmowanie butów to szacunek dla pracy domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja śpie bez majtek , rozkraczam nogi i w nocy moja pochwa i od/byt się wietrzy , spacjalnie wentylatorek włączam na krocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję waszym mężom, że nawet w małżeńskim łożu muszą się przez majciochy przebijać :) ja śpię najczęściej nago, jak jest sroga zima to w piżamie albo koszuli nocnej, najważniejsze żeby wygodnie. Znajomych mam kulturalnych i nic mnie u nich nie dziwi, z butami robię tak jak gospodarze - jeśli są w kapciach to zdejmuję, jeśli w butach to nie, a jeśli nalegają zeby nie zdejmować to nie zdejmuję. Kluczowe wydaje mi się dostosowanie do okolicznosci a nie odgórne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, darujcie już sobie te wywody na temat szlacheckich zwyczajów bo niektóre były bardzo debilne-ten także z tymi butami. Dawniej nie dbano o higienę. Co do zasad dobrego wychowania to ciekawe że tak wszyscy elegancko do kogoś do domu chodzicie, mam nadzieję że jak macie kiecki to i rajstopy (nawet przy 30 st.c) bo przecież bez nie wypada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytajcie fora savoir vivre, wszystko sie powiela w tej dyskusji, sa tacy co wszystko tlumacza przez savoir vivre i probuja byc -ą ę- na sile, jaka to gafa zdjac buty u gosci, jaka gafa prosic o zdjecie, po czym cala litania komentarzy "oh nie prosze by zdejmowali ale NA SZCZESCIE sami zdejmuja" "uff jak dobrze ze moi znajomi zdejmuja a jak ktos nie zdejmie to ... coz pozniej wysprzatam chociaz mam jasne dywany". tu identiko. sa osoby co powaznie traktuja savoir vivre niemal jak biblie i chca byc na sile "poprawni" zapominajac ze co do tej "zasady" kilkadziesiat procent ludzi po prostu sie nie zgadza z wielu wzgledow albo cierpi katusze zeby nie wyjsc na niewychowanego. zasady sa dla ludzi a nie ludzie dla zasad. taki konformizm wobec badz co badz nieduzej grupy ludzi ktora tej zasady broni niczym niepodleglosci jest wyrazem slabosci, scierpianiem niedogodnosci i meczeniem sie wobec kwestii irracjonalnych. buty w ktorych chodzi sie po calym miescie sa miejscem bytowania groznych pasozytow i larw jakie mozna naniesc do domu a dom to enklawa w ktorej mamy czuc sie przyjemnie, komfortowo , dobrze, swobodnie co w znacznej mierze zalzey od utrzymywanej higieny. takiego syfu nie pozbedzie sie czlowiek tylko po zwyklym przejechaniu plynem do naczyn, nie wspominajac o wykladzinach czy dywanach. a jest tez grupa, co tu duzo mowic - brudasow, ktorym na reke ze istnieje taka zasada i swoje niechlujstwo moga podpierac jakas wydumana zasada nie majaca dzis przelozenia na obcna rzeczywistosc do tej pierwszej grupy; reguly sa po to by ulatwiac zycie, taka pompa na pokaz przez ktora komus odechciewa sie przyjmowania odwiedzin to porazka. rozumiem okolicznosci szczegolne: komunia dziecka, wesele w domu (rzadkosc) ale to zdarza sie raz na ruski rok i mozna wtedy przygotowac dom pod zalew ludzi w butach, ale nie wizyta(cja?) na kawe, nawet imieniny nie wszystkie odbywaja sie per ą ę w garniturach i smokingach po co wowczas te buty? raz ze to niezdrowo trzymac non stop stopy w obuwiu , dwa niekomfortowo i niehigienicznie chyba ze ktos chodzi caly czas po domu w obuwiu. powiem tak, o wiele lepiej by bylo dla wszystkich normalnych higienicznych ludzi gdyby wylaczajac okazje szczegolne: komunia dziecka itp. ludzie chodzili bez butow po domach. idac do kogos gdzie widze wielki brud na podlogach i podejrzewam ze laza tam na codzien w obuwiu i rzadko sprzataja, po prostu po przyjsciu do swojego domu - skarpetki od razu laduja w praniu bo mnie to brzydzi. dom to nie jest dworzec pkp zeby byl w nim smrod i brud i czlowiek nie mogl sie polozyc na dywanie bo przed chwila wpadl kolega z pracy i latal wszedzie w buciorach. chyba nie sadzicie ze odkurzacz pozbedzie sie tego syfu ktory zacznie rozmnazac sie we wlosach dywanu? ale o czym my tu gadamy skoro w co drugim domu ludzie przetrzymuja psy ktore zbieraja caly brud z miasta a potem leza na kanapach w m2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spie bez majtek żeby mój kochany Mąż Pan i Władca nie przemęczał się zdejmowaniem ze mnie majtek chcąc poru/chać muszę mężowi życie ułatwić bo daje mi jeść i dzięki niemu żyję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz wszystko robic tak, żeby się Panu Mężowi podobało bo bez niego zdechniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spanie w majtach jest naprawdę wielce dziwne. Rozumiem jeszcze jak ktoś mieszka z rodzicami, ale jeśli ktoś ma własne mieszkanie, to na co komu majtki pod kołdrą. Całe ciało leży swobodnie, odpoczywa, ktoś tu pisał, że się w nocy poci - no to ma problem, niech idzie do lekarza. Mi ciało w nocy się nie poci, jest czyste, po prysznicu i naprawdę przyjemnie jest się położyć bez niczego. A do tych co śpią w majtkach bo boją się że soki itp. Pomyślcie sobie jak będziecie mieć dzieci, takie coś co Wam skapnie w nocy to małe miki, dziecko zawsze upaprze coś czekoladą, ile razy miałam pościel poklejoną od lizaka, a to soczek ulany itp. Oczywiscie nie spałam w tym, zmieniałam. Ale trzeba trochę zdrowego rozsądku, nie można ludziom wszystkiego zabraniać i uważać to za niefajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie powinno brzmieć ,,z jakimi najdziwniejszymi zwyczajami'' a nie ''zasadami''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Wygrałaś życie - jesteś moim mistrzem - tekst rewelacja po porostu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w cieple dni bez majtek chodze (i co teraz sfiksowani na to powiedza?) Moja tesciowa zawsze na przywitanie daje buziaka w usta, takiego dziubka robi, brrrr Znajoma potrafi oblizac lyzeczke jak np pyta ile slodze to jak swoja herbate poslodzi to lize lyzeczke a potem nabiera cukier i do mojej filizanki wrzuca i miesza :) ale mnie to nie obrzydza w zaden sposob bo sobie cipki lizalysmy tylko uwazam.ze to chyba tak troszke niekulturalnie, no chyba ze tylko tak przy mnie robi ze wzgledu na zarzylosc jaka nas laczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa tu o spaniu w majtach, żeby przypadkiem pochwa która się w środku nawilży nie postanowiła wydalić milimetra soku :) A te wszystkie psy, koty które bytują u Was w mieszkaniach i łażą po dywanie, śpią na kanapie, a nawet z Wami w łóżku. To już jest ok, bo to zwierzę, a spanie bez majtek to coś wstydliwego, więc be. Ludzie są śmieszni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jest dziwne przebieranie się po przyjściu do domu (rozumiem wydłubanie się z garsonki, rajstop czy garnituru), ale generalnie nie mam czegoś takiego jak rzeczy "po domu". A już w ogóle nie czaję, dziewczyn/kobiet, które ściągają staniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam taką zasadę nic nie myję w zlewie - wszystko wszystko od noży po garnki myje zmywarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też śpie bez majtek, mój maż powinen mieć zawsze dostęp do krocza nawet gdy śpie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spanie w majtkach jest niehigieniczne a proszenie gosci o zdejmowanie butów niekulturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tak mam. Zwykle noszę rzeczy biurowe, biała bluzka, wąska spódnica, więc nie dziwne, że jak wracam do domu, to wbijam się w dres, nie musi być zaraz wypłowiały i wyciągnięty, bo zaraz pewnie tak każdy sobie pomysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się przebieram w stare getry i bawełnianą bluzki na długi rękaw - uwielbiam taki strój - mega wygodny. Dżinsy jednak nie dają takiego komfortu jak getry. A ładnej bluzki mi szkoda bo jestem sierotą i zawsze jak coś jem albo myje zęby musze się upierdzielić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, wpisujemy dalej dziwne zasady i zwyczaje, może wreszcie się te pieniaczki uciszą. U moich dziadków był taki zwyczaj, że obiadu nigdy nie jedli razem przy stole. Jak ktoś już sobie nałożył obiad na talerz to trzeba było czekać aż skończy i dopiero wtedy następna osoba sobie nakładała... na ten sam talerz:D Nie wiem po co to było, chyba po to, żeby garów nie myć. No jak już ktoś był baaaaaardzo głodny to ewentualnie można było wziąć drugi talerz. A dodam, że z dziadkami mieszkała ich córka z dwójką synów, no i wnuczki się też zjeżdżały, więc jak przychodziła pora obiadu to kolejka jak za komuny w sklepie była:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że dżiny to najwygodniejsze spodnie świata. Ile ludzi tyle zdań. Spanie z psem mnie nie obrzydza, spanie w majtkach mnie dziwi jeśli dodatkowo ma się na sobie piżamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psom, kotom, krolikom i innym zalozyc trzeba majtki zeby ich wydzieliny sie po mieszkaniu nie paletaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majtki nosi się pod spodniami z ubraniami które nosi się nacodzień więc co w tym dziwnego żeby też majtki mieć pod piżamą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja u przyjaciół i oni u mnie zawsze ściagamy buty. Ale jak przychodzi do mnie ktoś z oficjalną wizytą, albo ktoś kogo mniej znam to nigdy nie prosze o ściągnięcie butów, a jak widze, że zaczyna zdejmować to zawsze mówię, że nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.55 hahaha, dokładnie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×