Czy ona chciała seksu?

Cześć. W ostatni weekend gdy byłem w klubie na imprezie spotkała mnie sytuacja, która ciągle nie daje mi spokoju. Chodzi o to, że gdy byłem na parkiecie, to z przodu niedaleko mnie tańczyła taka dziewczyna i to taka nawet fajna, która po jakimś czasie zaczęła się do mnie przybliżać cały czas będąc do mnie tyłem i zaczęła obcierać się o mnie pupą na wysokości mojego kroku. A ja w sumie nie wiedziałem jak się wtedy zachować i nic z tym nie zrobiłem i po jakimś czasie poszedłem pod bar po browara. No i jakiś obcy koleś mi też wtedy powiedział, że jestem debil, bo dobrą okazję przepuściłem. I właśnie teraz cały czas się zastanawiam czy ta dziewczyna nie miała właśnie ochoty na seks, tylko uświadomiłem to sobie dopiero jak wróciłem do domu. Powiedzcie mi proszę, czy takie zachowanie dziewczyny może znaczyć, że ma ochotę na seks albo coś? Bo chciałbym to już na przyszłość wiedzieć i w razie czego nie popełnić błędu.

jak mnie sie chce, to tez tak robie, ale nie ma to zwiazku z tym, ze sie jej podobales - po prostu chcialo jej sie i sie poocierala tyle nei dorabiaj filozofii

Ale dlaczego akurat o mnie, a nie o kogoś innego?

zapytaj kolegow.

one zawsze chca boltza, nawet nie probuj myslec inaczej :P kazda kobieta to k***a :D

pewnie chciala.

chciała żebyś się napalił i stawiał jej drinki. Ona by flirtowała, robiła ci nadzieję na seks, a potem niespodziewanie by zniknęła, a tobie pozostałoby jedynie samotne zwalenie konia.

ona tu jest i tańczy dla mnie

to tylko taki taniec godowy na pewno podchodzila tez do innych ii tak samo robila ,a potem musielibyscie sie o nia n*******lac ale czmyhnales do domu