Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młodamężatka25

mam 25 lat i już myślę o dziecku

Polecane posty

Gość młodamężatka25

zastanawiam się tylko czy to nie za wcześnie, jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaszlam w wieku 27 lat dokladnie 3 miesiace przed urodzinami a o dziecko stralam sie prawie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 25 urodziny mialam 6 miesięczne dziecko i nie uwazam by to bylo za wczesnie, tak akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i brawo :) !!!! a ja miałam 29 lat jak urodziłam pierwszą córkę i myślę że trochę za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w twoim wieku i mam dwulatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczełam myslec w wieku 28. zaszłam w wieku 29. 25 to było dla za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam 25 lat i zaszlam w ciążę :) teraz moj synek ma 17 miesięcy :) myślę, że jeżeli masz warunki i chęci to jak najbardziej jest dobry moment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz mialam corke 3-letnia, uwazam na dzien dzisiejszy ze ok.Corka ma 10 lat i jest juz samodzielna, Ale Wtedy bylam stanowczo za mloda i nieswiadoma prwnCh rzeczy....Ale 25 to idealny wiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)no oczywiscie ze tak! to przeciez wiadomo jest! 888 www.youtube.com/watch?v=5DQzoWLDm7w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Problem jest w tym, że mój mąż jeszcze nie myśli o dziecku. A mnie nagle dopadł instynkt macierzyński i tak męczę się dobrych kilku miesięcy. Boję się, że jak w końcu mój mąż zechce mieć dziecko będzie problem z zajściem... Jesteśmy po ślubie kilka miesięcy, przed ślubem zawsze się zabezpieczaliśmy (prezerwatywa). Przez 2 miesiące po ślubie kochaliśmy się bez zabezpieczeń i to z inicjatywy męża, było fajnie, spontanicznie, zupełnie inaczej. Jak dostałam pierwszy okres po ślubie, nawet byłam trochę zawiedziona. Po tych dwóch miesiącach mój mąż zaczął znowu używać prezerwatyw. Najwyraźniej już emocje opadły, przemyślał wszystko i stwierdził, że nie chce dziecka i lepiej nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OOo jaki łoś... Droga autorki ja jestem w identycznej sytuacji mam 25 lat i męża który nie zadardz chce potomstwa ale ja umiem go przekonać do starań fakt że na siłę trochę ale kiedy jak nie teraz mamy zacząć starania:) po 30!!!! Ale Moj od tego miesiąca chyba zaczoł pomału się przekonywać do starań ... Ja mam jedną radę- nie skupiają się za mocno na robieniu dziecka bo się zablokujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:03 A jaki masz sposób na przekonanie swojego męża? Nie skupiam się aż taka bardzo na robieniu dziecka, bo niby jak mamy je zrobić, jak on zakupił sobie "wagon" prezerwatyw :/ Mnie najbardziej boli, że już nie ma tej spontaniczności jak tuż po ślubie. Przecież nikt nie powiedział, że muszę od razu zajść w ciążę... Niektórzy starają się miesiącami, latami. A ja chciałabym żebyśmy po prostu byli ze sobą blisko, tak jak na początku i zdali się na los, a nie obsesyjnie wręcz starali się o dziecko, czekali na owulacje itp. Przez te prezerwatywy odczuwam jakąś emocjonalną blokadę między mną a mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamężatka25
post 12:16 to oczywiście mój :) Nie wiem dziewczyny, może to coś ze mną jest nie tak, ale nawet nie wyobrażacie sobie jak się poczułam gdy przez dwa miesiące nie zabezpieczaliśmy się, a tu któregoś dnia podczas zakupów z mężem ujrzałam w koszyku dwie paczki prezerwatyw. Zatkało mnie, nawet w żaden sposób tego nie skomentował, że teraz już tylko w prezerwatywie :/ Przez cały dzień praktycznie nie odzywałam się do niego, tak bardzo byłam rozczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję, wiem co czujesz, u mnie jest podobnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 lat a nie potrafisz powiedzieć facetowi ze nie chcesz uprawiać seksu w kondomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:34 Potrafię, ale nie w tym rzecz. Wymuszę to na nim, a później on może mieć do mnie pretensje o to. Chodzi o to jak on nagle się zmienił, a raczej zmienił swoje myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamężatka25
12:34 Potrafię, ale nie w tym rzecz. Wymuszę to na nim, a później on może mieć do mnie pretensje o to. Chodzi o to jak on nagle się zmienił, a raczej zmienił swoje myślenie. Na pewno nie będę go siłą namawiała, bo nic z tego dobrego nie będzie. Staram się o tym nie myśleć i skupiać się na sobie, na innych sprawach. Tylko im bardziej się staram tym efekt jest odwrotny od zamierzonego. Przez to seks już mnie tak nie cieszy i czuję, że oddalam się od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz komu powinnas to powiedzieć? Swojemu mężowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz ?????? Chyba dopiero . na co chcesz czekać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamężatka25
A wiesz komu powinnas to powiedzieć? Swojemu mężowi usmiech.gif x Tak wiem... Tylko boję się, że on zmieni swoje zdanie tylko ze względu na mnie i gdybym np. za jakiś czas zaszła w ciążę, on może mieć do mnie pretensje, że tylko ja chciałam tego dziecka lub gdy zaczną się jakieś problemy przypomni mi, że to ja go namówiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, że takie rzeczy ustala się przed ślubem - wspólne plany na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamężatka25
Juz ?????? Chyba dopiero . na co chcesz czekać .... x Teraz właśnie wymyślam wszelkie możliwe sposoby, aby stłumić swoje pragnienie bycia mamą i wymyślam coraz to nowe argumenty: za młoda, praca, mieszkanie może jest za małe itp. Myślałam, że większość będzie pisała, że mam czas na dzieci itp., bo teraz większość kobiet koło 30stki rodzi pierwsze dziecko, a tutaj trochę mnie zaskoczyłyście i dlatego cały temat poszedł w trochę w innym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamężatka25
Mi się wydaje, że takie rzeczy ustala się przed ślubem - wspólne plany na przyszłość. x Rozmawialiśmy, ale najwyraźniej mój mąż trochę przesunął plany w czasie. Chociaż mówił, że może rok może 2 po ślubie, tylko kto powiedział, że od razu zajdę w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się mówi, że niektóre sprawy ustala się przed ślubem. Tylko, że przed ślubem ustala się również, że będzie druga osobę darzyło się miłością i utrzyma wierność do końca. A jak jest w życiu każdy wie, jednym się udaje a innym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mam politykę coś za coś:) i jeżeli on czegoś bardzo chce to dostaje to w zamian za to że przez wybrany tydzień przezemnie w miesiącu kończy we mnie co drugi dzień-( 10-17dc zawsze wybierak bo wtedy przypada owulacja) a czego on chce-najczęściej są to sprawy łóżkowe, spanie nago (czego nie cierpień) ja mu na obiecuje w zamian za to czego ja pragne i mi ulega ... Wczesniej było ciężko ale teraz już się przyzwyczaił... .... to może wkręć go że bierzesz tabletki anty...idź po receptę i codziennie wyrzucają po jednej on będzie myślał że się zabezpieczacie a kiedy znajdziesz to zrób przedstawienie że mialas tyle na głowie w ostatnim czasie że zdarzyło ci się nie wziąć jednej lub dwóch pigułek a przecież takie rzeczy się zdarzają ... Ja miałam tak zrobić ale Moj mi uległ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mam politykę coś za coś:) i jeżeli on czegoś bardzo chce to dostaje to w zamian za to że przez wybrany tydzień przezemnie w miesiącu kończy we mnie co drugi dzień-( 10-17dc zawsze wybierak bo wtedy przypada owulacja) a czego on chce-najczęściej są to sprawy łóżkowe, spanie nago (czego nie cierpień) ja mu na obiecuje w zamian za to czego ja pragne i mi ulega ... Wczesniej było ciężko ale teraz już się przyzwyczaił... .... to może wkręć go że bierzesz tabletki anty...idź po receptę i codziennie wyrzucają po jednej on będzie myślał że się zabezpieczacie a kiedy znajdziesz to zrób przedstawienie że mialas tyle na głowie w ostatnim czasie że zdarzyło ci się nie wziąć jednej lub dwóch pigułek a przecież takie rzeczy się zdarzają ... Ja miałam tak zrobić ale Moj mi uległ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kafe co druga rodzila miedzy 18 a 24 rokiem zycia, bez pracy, mieszkania, bez kasy i oczywiscie wpadki a teraz beda ci koloryzowac jak to cudownie miec dziecko. Ja bym na twoim miejscu poczekala, masz dopiero 25 lat, ja mam 27 i na dziecko jesli sie zdecyduje to jak stuknie mi trzydziestka. Maz moze nie chce jeszcze dziecka, bo chce sie nacieszyc toba, co jest normalne. Daj sobie rok spokoju, poprzebywaj troche z mezem bo jak dziecko sie urodzi to przez minimum 20 lat sami juz nigdy nie bedziecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 13:28 Jesteś porabana i mam nadzieję, że autorka nie zaczerpnie nic z twoich debilnych pomysłów. W ogóle to dawanie dupy za zapłodnienie mnie rozwaliło:D Już niżej upaść chyba nie można, nawet dziwiki biorą kasę, a ty? Spermę:O Nie kłam autorko co do tabletek anty i nie rób jak ta wariatka. Jak jej się urodzi dziecko to on i tak ją kopnie w dupę, bo skoro nie chce być ojcem to apewniam cię że żadne wygibasy łóżkowe nie przekonają go do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×