psychoterapia czy komuś pomogła

witam, czy komuś Wam pomógł specjalista w naprawdę trudnych problemach tzn. chodzi mi o takie sprawy jak bycie ofiarą przemocy psychicznej, poniżeń, zaburzeń odżywiania, ciężkich kryzysów? czy mam prawo wierzyć, że ktoś taki mi pomoże?

wierzyc masz prawo wiecej - jak nie wierzysz terapia nie ma sensu z drugiej zas strony bezkrytyczne lykanie wszelkich sugestii terapeuty moze byc szkodliwe, albowiem wielu terapeutow odwala wylacznie swoj ciezki zawod uzyskany w trakcie leczenia wlasnych problemow do ktorych nigdy w zyciu by sie nikomu nie przyznalo

hej, dzięki za wpis:) bardziej boję się tego, że poczuję jak bardzo ten człowiek ma mnie w d***e, co go może obchodzić mój koszmar....

SKORO JUZ to wiesz to niczego wiecej sie nie dowiesz na terapii, przy dobrych wiatrach poza tym jak to zdjac ze swoich plecow i ustawic na przystanku autobusowym pod tabliczka "autobus widmo donikad"

up

też jestem ciekawa

up