Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dopiero teraz rozumiem po co ludziom z poza miast akademickich studia

Polecane posty

Gość gość

Okazuję się ze tylko po to aby: się bawić i znaleźć partnera/kę życiowego/ą ja np. mieszkam w mieście akademickim i przez 5 lat studiowania byłem zaledwie na 10% imprez bo na część mnie matka nie puszczała żebym nie chlał a jak część była to jeździłam do babki weekend i czasu nie miałem. A takie stjudenty niemal codziennie mogą se pójść na imprę przyczepić się do kogoś, i łazić męczyć aż do zainteresowania swoją osobą potem już osoby poznane nie rezygnują z tych przylepców bo się już do nich przyzwyczaili i tak w koło Macieju to jest wyrachowana taktyka rozpracowana na 5 lat studiowania stosowana szczególnie wśród dziewczyn z poza miast akademickich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo zycie szukają lepszego zycia niz to na wsi baby są były i bedą wyrachowane ,a te wszystkie studia to pic na wode byle meza upolowac co bedzie ich do konca zycia utrzymywał ,tak tez było 5000tys lat temu z tym ze kobiety teraz sa za równouprawnieniem dlatego dzis tez same powinny zarobic na swoje luksusy i zachcianki a nie tylko czekac na jakiegos faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem teraz na 1 roku i śmiac mi się chce, dorwali się do wolności i tylko chlanie im w głowie :D ja gdy byłam na pierwszych studiach tak nie miałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się bawiłam za czasów lo, wtedy było picie i balowanie. na studia poszłam się uczyć mimo mojego lenistwa :P. imprezuje w mieście rodzinnym, a akademickim prowadzę spokojny żywot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×