Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opiszcie sytuację w której dziecko padło ofiarą przemocy. Widzieliście kiedykolw

Polecane posty

Gość gość

iek coś takiego? Ja parę lat temu na spacerze zobaczyłam ojca który uderzył dziecko w twarz sandałkiem ponieważ dziewczynka zakładała lewy but na prawą nogę! Brak słów na taką patologię. Od razu podbiegłam, nawrzeszczałam na niego a on spuścił głowę i się nie odzywał. Szybko się oddalił w miarę gdy robiło się zamieszanie wywołane moim krzykiem. Chciałam dzwonić po policję ale go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemoc fizyczna to cos na co mozna reagowac przemocy psychicznej czesto nie widac, a dzieciak poddany takiej obrobce niestety ma dosc spory problem jak dorosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że mi powinni zabrać dzieci nawet chciałam założyć o tym temat, pół dnia na nie krzyczę i czasem biję dziś obeszło się bez rękoczynów ale nie będę ściemniać że ich nie bije_bo biję nie radzę sb a straszenie policjantem zakładem czy czymkolwiek innym nic już nie daje. Jednak nigdy nie pobiłam do nieprzytomności może wtedy jakieś służby by zareagowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu je bijesz? Ile mają lat? Ile Ty masz lat? Ojciec dziecka Wam nie może pomóc rozładować stresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najśmieszniejsze jest to jak już taki bachor ode mnie dostanie to po chwili płaczu przychodzi przeprasza i się przytula_wiem że nie bije mocno bo nic to nie daje zaraz za 5 minut albo na drugi dzień dzieciak powtarza tą samą zakazaną czynność czyli wzajemne się bicie coś czego nie trawie...sama kiedyś biłam się ze swoim bratem ale jakoś no po prostu nie znoszę tego kiedy bachory się biją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci 5 i 4 ja 23, z mężem jestem 4 lata w separacji_nie pomaga wgl, mieszka 5 km ode mnie a dzieci zabiera 2/3 razy w miesiącu na półtora godziny czasem na noc ale ostatnio coraz rzadziej bo ma nową dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×