Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ze studiów naprawdę tak łatwo wylecieć?

Polecane posty

Gość gość

Raz, dwa nie więcej cie nie ma i już cie skreślają z listy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bujdy, każdy wykładowca indywidualnie określa możliwe nieobecności do wykorzystania, a nawet jeśli nie chodzisz to można się dogadać. Chyba, że piszesz o Hogwartcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo na szkoleniu mówili, żeby sie nie zdziwić jak po dwóch nieobecnosciach skreslą z listy czy coś takiego.. A ja nie byłam przez jeden dzień tam i teraz się boję, że może mnie już skreślili czy coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, zawsze tak gadają żeby postraszyć, nic się nie martw :) jesteś na zaocznych czy stacjonarnych? poza tym zawsze możesz dogadać się z wykładowcą, że przyjdziesz odrobić zajęcia w innej grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na stacjonarnych. Dzięki Ci serdeczne ❤️ Bo strasznie się stresowałam. Dzięki:* Może jeszcze rzeczywiście mnie nie wywalili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie :) Tym bardziej jeśli jesteś na stacjonarnych. Mnie też tak straszyli, nie byłem na wieeeelu zajęciach, a jakoś ukończyłem to prawo :) Ogólnie radzę przeczytać regulamin uczelni, zaoszczędzi Ci to wiele stresu w przyszłości. Pamiętaj, że od każdej decyzji dziekana przysługuje Ci odwołanie, poza tym możesz wytłumaczyć, że to nie z Twojej winy miałaś nieobecność. Nie denerwuj się i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×