zorjana czemu naklaniasz mlode niedoswiadczone mamy do spania z dzieckiem?

Później będzie płacz i zgrzytanie zębami jak będą chciały dziecko odzwyczaić...jakiej rady im wtedy udzielisz?To ze Ty jesteś na tyle zboczona że ze swojego cycka zrobilas sklep samoobsługowy spisz z dwuletnim dzieckiem które w kazdej chwili może sobie wyjąć i possac cycusia nie znaczy ze kazda kobieta ma iść w Twoje ślady...a matki łykają to jak małpa kit a później trauma w domu.Miejsce dziecka jest w jego łóżeczku,trzeba dziecko nakarmić i odkładać,jeszcze rozumiem noworodka który ma potrzebę bliskości ale 2 letnie dziecko spiace z rodzicami to jakiś slaby żart... No chyba ze snujesz kolejna teorię ze matka która nie śpi z dzieckiem jest egoistką i nie powinna miec dzieci?

2 latek ssacy cyca z mama w lozku? fuj. :/ a ona nie uprawia sesu z mezem, czy w tym lozku, co jest dziecko to robią? dziecko pewnie ssie cycusia a tata w tym czasie wkłada mamusi :D słuchaj, ona jak widać się całkiem niezle ustawila :P co prawda zalatuje to troszke zboczeniem ale czego sie nie robi zeby byc blisko z dzieckiem :P

Jej porady są straszne jednej mamusi radzila żeby spala z dzieckiem a jak dziecko będzie glodne to mamusia nawet nie musi sie budzic dziecko sobie samo wyjmie cyca i samo sobie poradzi.Zorjana vel Sulimira takie cos praktykuje :o Czy to nie jest chore?Na prawdę myślałam ze jesteś mądra w tej dziedzinie ale powoli zmieniam zdanie jesteś szurnięta i to ostro matki nie słuchajcie tego strzeżcie sie takich metod bo później będzie płacz :-/

Kiedys czytałam ze ona chce karmić piersią aż córce nie wyjdą zęby stale...nie chce mówić ile dziecko ma lat kiedy wychodzą stale zeęby bo aż mi się niedobrze robi :o

Przeciez ona zniszczy dziecku zeby! Dwulatka powinna myc zeby rano i wieczorem, nie potrzebuje nocnego karmienia! Pozniej bedzie placz (dziecka!) bo bedzie pr******* i dentysci :O

Bo te idiotki bardzo dosłownie traktują określenie "próchnica butelkowa" :D Myślą, ze po butelce się robi a z cycka leci taki cudowny płyn, który zębów nie psuje. Ja w ogóle nie wiem po co karmić czymkolwiek takie duże dziecko w nocy. Ono nie ma już potrzeby wcinania co trzy godziny. To niezdrowe dla zębów ale i taki przerywany sen nie jest najlepszym pomysłem. Niby dziecko się nie rozbudza ale wypoczynek senny powinien być ciągły a nie na takiej "czujce".

Eee zaraz przyleci Sulimira i będzie Was przekonywała ze jej mleczko jest takie wartościowe i cudowne ze jej córcia nie będzie miała próchnicy na pewno tyryry...ja powinni w zakładzie zamkniętym trzymać zdala od tego dziecka może i ten chłop by sobie znalazł normalna kobitę ktora nie ma mleka zamiast mózgu :) ciekawe czy jej mąż taki szczęśliwy ze juz dwa lata cycek do dziecka należy ...

Ja również uważam, że miejsce 2 letniego dziecka jest w nocy w swoim własnym łóżku, bez karmienia nocnego. No ale Sulimira ma inne zdanie tylko niech później nie lament uje, że próchnica u dziecka, a ona wyjść z domu nie może, bo tak uzależnia się od dziecka. I mowie to z perspektywy matki 2 latki, która śpi w swoim łóżku i nie jest już dawno karmiona w nocy, a ja nie padam na twarz z powodu kilku pobudek w nocy.

Ona na serio karmi 2 letnie dziecko cyckiem w nocy?? Przecież to jest zboczone..a mąż gdzie wtedy jest??

dziwne z was kobiety... wy chyba macie te dzieci za kare... wam wasze cycki służą do seksu a normalnym matkom do karmienia piersią swoich dzieci, moja córeczka ssała cysia tylko 3 miesiące i nigdy sb tego nie wybacze!!!! ale wszyscy dookoła mi wpierali że nie mam pokarmu że się nie najada etc a ja głupia w te bzdury uwierzyłam...i tuczyłam dziecko mm do 3 rż :( masakra

jak QRWA można uważać że kp jest zboczone jesteś pierd/olnięta skoro tak uważasz!!!

Moja córka na mm od urodzenia i utuczona nie jest. Zęby ma zdrowe.

cysia?? A kto Ci kazał tuczyć dziecko do 3r.ż. mm? Przecież takiemu duzemu dziecku nie jest ono do niczego potrzebne :/

His ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem?nikt nie mówi ze karmienie piersią jest złe ale nie dwuletnie dziecko karmić w nocy ... Masakra i te poglądy o karmieniu do zębów stalych ? Żart chyba

Jakiego kurna CYSIA-co to takiego??

A ja mam dwoje dzieci, jedno karmione piersią, a drugie mm i faktycznie syn kp nigdy nie miał problemu z zębami, ale ten młodszy ma uzębienie w strasznym stanie. Nie pomagają wizyty u stomatologa, smarowania fluorem i inne cuda, wianki. Mam nadzieję, że drugie zęby będą lepsze. Ale gruby nie jest, wręcz przeciwnie ma sporą niedowagę i ogólnie straszny niejadek.

Tak uważam, że karmienie cycem 2 letniego dziecka w nocy to musi być jakieś chore zboczenie bo nikt normalny tego nie robi! 2 letnie dziecko je wieczorem kolacje, myje zęby i idzie spać a nocne jedzenie nie jest mu do niczego potrzebne i służy chyba tylko zaspokojeniu jakiś dziwnych potrzeb mamuśki. Ty też wstajesz w nocy żeby się najeść? :/

His-Ty sie postukaj po czole. Uzywasz jakis dziwnych wyrazow-co to znaczy CYSIA? Sypiesz wulgaryzmami-matce i kobiecie nie przystoi, widac w jakim srodowisku sie obracasz...

cycki nam służą zarówno do seksu jak i do karmienia. tylko Wy mamusie, które macie hopla na punkcie karmienia cyckiem uważacie, że jak się urodzi dziecko, to cycki należą już tylko do niego przez najbliższe kilka lat. zapominacie co to seks i do czego słuzyły Wam przed ciążą, a na pewno wasi faceci je pieścili jak tego dzidziusia sobie robiliście. wasz facet tez potrzebuje ich dotykać i pieścić. kp jest super, fajnie jak ktoś karmi nawet do roku, potem kiedy dziecko może już jeść wszystko to całe mleko z cycka już mu do niczego nie jest potrzebne. tylko wy sobie wmawiacie, że to jest taki cudowny płyn, a prawda jest taka, ze jestescie wygodnickie - dzieciak glodny - wywalasz cyca i sobie ssie, nie musisz isc do kuchni i przygotowac mu kanaki czy czegoś innego (mowa o dzieciach powyzej roku). i to, że piersi nam, które już nie karmią, albo nie karmiły służą do seksu to jest ZUPEŁNIE normalna sprawa. potem zakładajcie tematy, że mąż poszedł do innej. a no poszedł - bo wy w tym calym macierzynstwie zapomnialyscie co to jest zwiazek i ze jest takie cos jak seks, ze wasz facet ma potrzeby seksualne. jeden bedzie walil w kiblu konia, a inny pojdzie do kochanki.

Ale co was w ogóle interesuje, jak kto karmi, czym, jak długo i gdzie i kogo? Gdzie tu jakiś problem widzicie dzieci? Nie macie większych problemów, jeszcze będziecie mieć, nie bójcie. Życie jest długie.

Zboczone to jesteście wy drogie panie, bo widzicie w karmieniu piersią cos seksualnego. Wiec to z waszymi mozgami jest cos nie tak. Tak córka spi z nami w łóżku. Nie, nie uprawiamy seksu przy córce. Tak, można uprawiać seks w innych miejscach niż lóżko. Nie, nie boję się próchnicy u mojej córki, bo mleko z piersi leci prosto to gardła i omija zęby, przy karmieniu butelka jest inaczej. Moja córka nie chciała spać w łóżeczku, a ja nie jestem wyrodną matką, aby zostawiać dziecko to wypłakania. Łóżeczko jest to nowoczesny wymysł cywilizacyjny. Biologicznie dziecko jest uwarunkowane aby spać z matka, wtedy czuje się najbezpieczniej. Skoro moja córka potrzebowała mojej bliskości to jej ją dałam. Przyjdzie czas, że dojrzeje do samoodstawienia od piersi (i wcale nie będzie to wiek 8 lat) jak również przyjdzie czas, ze sama zdecyduje, ze będzie spać sama w swoim łóżku. Ale dla was to jest nie pojęte. Uważacie, ze trzeba dziecko tresowac od samego początku, aby was nie terroryzowało. No cóż, ja mam inne zdanie. Uważam, ze dając dziecku od samego poczatku to czego potrzebuje, czyli głównie bliskość, a więc noszenie na rękach, przytulanie, kiedy dziecko tego potrzebuje, nie zostawianie do wyplakania sie, spanie z dzieckiem jeżeli tego chce (od razu zaznaczam, ze nie uważam matek za złe jezeli ich dziecko spi w łóżeczku, są po prostu dzieci którym nie przeszkadza spanie w łóżeczku i,od razu im to pasuje, jak również dzieci które łatwo można spania w łóżeczku nauczyć poprzez głaskanie, mówienie, śpiewanie i samo bycie przy łóżeczku - moja córka była typem dziecka, które po odłożeniu do lóżka od razu się budziła, a my w ogóle nie spaliśmy przez to). Czasami warto zaufać swojemu instynktowi macierzyńskiemu. Ale u was chyba on juz nie występuje. Bo matka instynktownie powinna wiedzieć, czego dziecko potrzebuje, a ze wszystkich stron teraz tylko rady ze dziecko od pierwszego dnia ma być samodzielne, samo zasypiać, samo spać, bez bujania, przytulania, samo się bawić i w ogóle wszystko samo. Tylko zapomnieliście w tym wszystkim, ze dziecko do pewnego wieku po prostu nie jest i nie może być samodzielne, ale poprzez zaspakajanie potrzeb dziecka tych emocjonalnych także, samo dziecko dojrzeje do samodzielności szybciej.

nie gadam z zbokami ja osobiście nie wybaczę sb tego że córka ssała tylko 3 miesiące... na koniec powiem wam dowcip dla rozluźnienia atmosfery bo tak tu sztywno że siekiere można powiesić zapałki są dla dorosłych a bawią się nimi dzieci cycki są dla dzieci a bawią się nimi dorośli :)

pokaż mi dowody na to, że to leci prosto do gardła ten pokarm Sulimiro. chociaż jakiś artykuł w necie.

ja pierd.." mleko z cyca nie psuje zębów bo leci od razu do gardła... "No już innego słowa nie jestem w stanie użyć. Kobieto weź Ty w końcu się lecz bo większej bzdury nawet na kafe nie czytałam

Ale mąż Sulimiry jest prawie tak cudowny jak jej mleczko wszystko akceptuje i na pewno nie znajdzie kochanki :) juz to widzę :)

najgorsze jest to, że często facet godzi się na to wszystko i nic nie mówi, a potem właśnie sobie znajduje kochanke. nie rozumiem jednego, czy Wy naprawdę nie traktujecie sypialni jako waszej przestrzeni intymnej? a jak dzieciak będzie chciał z Wami spać do 8 roku życia? to co wtedy będzie?

I nie, nie mam zamiaru spać z córka do 18stki. Od jakiegoś czasu widzę, że staje sie coraz bardziej samodzielna. Kiedyś poprzywala ciągle mnie i ciągle piersi do zaśnięcia, dzis juz tego nie potrzebuje w takim stopniu i doszla do tego sama, bez traumy odstawiania na silę. Na 2 urodziny pojedziemy wszyscy do sklepu i pozwolę córce wybrać łózko dla siebie. Jeżeli będzie chciała w nim spać to super, jezeli nie, to poczekamy na okres kiedy będzie chciała, a mam pewność, ze nastąpi to przed skończeniem 3 roku życia.

no i widzisz - czyli jednak sterujesz dzieckiem - dopiero jak bedzie miala 2 lata to pozwolisz jej wybrac sobie lozko. a teraz nie ma lozka? no super mamusia z ciebie. chcesz miec ja przy sobie i na siłę trzymasz.

Sulimira mleko leci prosto do gardła? Ty wierzysz w to co piszesz? Proszę Cię nie kompromituj się już, bo tylko pokazujesz jak mała wiedzę posiadasz. I jak nie mam w zwyczaju nikomu ublizac czy wyzywać tak Tobie napisze, bo Twoje wywody są zupełnie pozbawione sensu, idź teraz, weź książkę lub zapytaj wujka Google jak działa mechanizm ssania.

A uważacie, ze skoro karmie piersią to mąż nie ma prawa dotykać piersi? Skąd ten,idiotyczny wniosek? A to sypialnia musi być jakaś strefą intymną? Może u kogoś jest to ważne, dla nas ważniejsze jest dziecko, a lóżko jest tak naprawde do spania. Lóżko nie jest fundamentem naszej intymności z mężem, może u was tak jest.