Słyszałyście że niedługo będzie można robić in vitro przez internet?

Normalnie kabel taki się kupuje, już jest w USA prototyp, który zakończony jest sztucznym penisem. Podpina się kabel pod port USB (ten co myszkę i klawiaturę), łączy z NASA, płaci się sms-a i dostaje do wyboru do koloru nasienie atrakcyjnych partnerów. Klika się, wtedy sztuczny penis zaczyna wibrować i przez internet sperma leci do tego penisa i tryska w pochwie. Powaga, widziałam to jak się odbywa i moim zdaniem to znaczne ułatwienie, bo szybciej, łatwiej i co najważniejsze bez igieł można zrobić sobie ciąże in vitro.

Uważaj bo uwierzę. Moje dziecko pochodzi z zapłodnienia in vitro i nie słyszałam o żadnych kablach. I to nie boli, bo kiedy odbywa się cały proces, ty jesteś pod narkozą.