Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Opiekunka do dziecka i zachowanie pracodawcy

Polecane posty

Gość gość

Rok temu straciłam stałą pracę i po paru miesiącach poszukiwań czegoś konkretnego zatrudniłam się jako opiekunka do dziecka u małżeństwa ok 35 lat. Mały przywiązał się do mnie tak bardzo że nawet w weekendy jak rodzice gdzieś wychodzą prosi ich żebym przyjechała bo nie chce nocować u dziadków. Sama mam syna w zbliżonym wieku, chłopcy się świetnie razem dogadują więc zabieram go czasem ze sobą. Mąż nie jest zadowolony ale dobrze mi płacą i nie chciałabym rezygnować z pracy dopóki nie znajdę czegoś w miarę normalnego. Ale ostatnio pojawił się problem. Mój pracodawca zawsze był dla mnie bardzo miły i potrafił rzucić ukradkowo jakiś komplement ale OK to można jeszcze zrozumieć. Faceci tacy już są zwłaszcza jak mają kontakt z młodszą kobietą. Ale 2 tygodnie temu przesadził. Wrócili z żoną gdzieś o 2 z imprezy a o 3 on przychodzi do pokoju w którym śpię z dzieciakami i pyta czy nie zeszłabym z nim na dół na jakąś godzinę bo chciałby się jeszce napić a żona śpi. Zaczął mi opowiadać że pokłócił się z żoną, że całą noc spędziła na parkiecie z ich klientem biznesowym potem zaczął mi mówić o tym że im się od dawna nie układa jeśli chodzi o seks i zdradzać różne intymne szczegóły. Nie dawałam się w to wciągnąć i tylko słuchałam od czasu do czasu coś mówiąc. Nagle powiedział, że mnie przeprasza za to wszystko ale musi sobie ulżyć i bezczelnie zonanizował sie przy mnie a potem poszedł na górę i od tamtej nocy stara się mnie unikać. Mężowi o niczym nie powiedziałam bo pewnie wpadłby w furię i pojechał go pobić a jeśli chodzi o jego żonę to nawet jeśli się czegoś domysla to wydaje się że ma to gdzieś. Nie chcę stracić tej pracy chociaż nie chce mi się też już tam chodzić i chyba bardziej robię to dla małego, który się do mnie i mojego synka przywiązał niż dla pieniędzy. Co właściwie powinnam zrobić, myślę o tym przez cały czas od 2 tygodni i nie daje mi to spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×