Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myślicie ile zajętych kobiet wali po rogach swoich partnerów?

Polecane posty

Gość gość

Ile żon, narzeczonych, kobiet w oficjalnych związkach zdradza swoich partnerów? Czy to regularne romanse czy może jednorazowy numerek z kolega z pracy, kumplem z uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie wszystkie to robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mniej wiecej tyle samo co facetow z tendencja jednak do mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak myslicie ile zajetych facetow wali po rogach swoje partnerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle że wszyskie oprócz mnie ;) zastosowałam zasadę męską, wyszumieć się wcześniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biorąc pod uwage 5 moich kolezanek w zwiazkach to 1 z nich robi to regularnie w ciagu 7 lat poszła na całość z 2 mezczyznami jednego poznała na imprezie a 2 byl kuzynek jej chłopaka. Robi to z nimi srednio okolo 2 razy w miesiacu. kolejne 2 kolezanki niejednokrotnie całowaly sie z innymi mezczyznami. Reszta z nich jest wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile? 100 milionów:classic_cool:tych od byłego Prezydenta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tyle samo ilu zdradzajacych facetow albo i mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie znam żadnej. Moje koleżanki tak nie robią. Jedna tylko umowiła się z kimś dzień po rozstaniu ze swoim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie znam żadnej. Ale w wyjazdy służbowe itd mogę uwierzyć. Pamietam jak miałam koleżankę nauczycielkę i ona zabrała mnie na imprezę. Kilka nauczycielek, kilka uczniów. Nieźle tam sie kręciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×