Boże, jak ja nie lubią starych ludzi...są tacy agresywni, chamscy, prostaccy...

pchają sie, przepychają, depczą po nogach, obrazają ludzi za nic czesto słownictwem gorszym niz najgorsze bandziory i żule, tyle w nich nienawiści, zawiści, hipokryzji. Co sie dzieje z mozgami niektorych staruchów ze stają sie takimi zombiakami, mutantami ? nie wiem jak to cos nazwac, TAK TO COŚ, bo to są ludzie tylko z punktu widzenia biologii, ale psychicznie są to zwierzęta, bezpańskie kundle :O Dlaczego niektorzy starsi ludzie mimo 70,80,90 lat są aktywni, uprawiają sport, chodzą na basen, czytają, mają hobby, są sympatyczni, otwarci, mili, mają wiedze i lubią sie nią dzielic z młodszymi...a reszta tj 80% STARUCHÓW to takie g****o, ktore nadaje sie tylko do przerobienia na pasze dla trzody chlewnej :( Proszę o sensowne wytłumaczenie tego zjawiska

Nie martw się - też taka/taki będziesz. Ale ty staniesz się w wieku 40 lat staruchem...

zgorzkaniali i tyle, bole ich że młodzi mają życie przed sobą a oni już bliżej końca

starość kaźdego dopadnie, młodość jest krótka niestety.

To ci sami ludzie, którzy kiedyś byli młodzi. A ty tez kiedyś będziesz stara.

Oni ci wredni starzy ludkowie, byli tacy wredni już w młodości, z hieny nie urodzi się orzeł. Popatrz na swych rówieśników, nietrudno zauważyć z których wyklują się wredni staruszkowie, zastanów się nad sobą, bo coś mi się widzi że szlachetnym umysłem nie grzeszysz, możesz także już teraz być wredotą a na starość kontynuacją wredoty.

Powód jest prosty - frustracja :) nic w zyciu nie osiągneli, bo urodzenie bachora to żaden wyczyn, nienormalni psychiczni tez potrafią wsadzic fiuta w pipe :O nie mają pieniędzy, są brzydcy, ciagle ich cos boli (skutek braku ruchu i jedzenia syfu cale zycie...bo tanie), do tego naturalne efekty starzenia niszczą mózgownice. Ktos kto za młodu o siebie dbał, mial pasje, był aktywny, byl osobą inteligentną ,sympatyczną bedzie taką osobą takze na starosc. Dodajmy do tego pranie mózgu w postaci katolicyzmu + typową polska mentalnosc = katastrofa :)

wiesz co, a moja ciotka ma 44 lata. jest po wylewie, sparaliżowana lewa strona.od czasu wylewu stała się właśnie taką zrzędzącą jak ty istotą, tyle, że jej można wybaczyć bo to nie jej wina, że taka się stała. ona dawniej była silną, uśmiechniętą kobietą, a teraz dopóki nie minie paraliż jest złośliwą bestią. ludzie z różnych powodów staja się potworami, już w młodości, czasem z powodu wypadku lub choroby, rozwodu, porzucenia, zdrady, ale ty autorko masz trwałe ubytki w mózgu i juz dzisiaj ziejesz jadem. obawiam się, że na starość będziesz jeszcze gorsza niż przypadki, które opisałam :P

wy też tacy będziecie :)

Znam duźo starszych ludzi przemiłych źyczliwych i serdecznych, są teź ludzie zgorzkniali ale musisz pamiętać źe starość to liczne choroby, cierpienie, ból a bardzo często okropna samotność jest to wiek wdów i wdowców których jedyną rozrywką to pójście w niedziele do kościoła albo na cmentarz.

jestem niestety tez starsza , niz wiekszosc was tu .I powiem rowniez , ze mam takie samo zdanie o wiekszosci z nas "staruszkow".Jestesmy wszechwiedzacy (hahhah) , wymadrzajacy sie , zlosliwi ,bo wszedzie mlodosc , piekno , zawodowo wszyscy stawiaja na mlodych , im starsi ludzie tym bardziej niepotrzebni . Nikt nie chce korzystac z naszych rad, przemyslen , doswiadczen :-( Stary piernik nikomu niepotrzebny.I jak tu nie byc sfrustrowanym, zgorzknialym , wrednym ? Na dodatek ten brak pieniedzy , bole wszedzie , slepota , gluchota i wszystkie plagi swiata . Tu masz odpowiedz na swoje pytanie . Rowniez zgadzam sie , ze moze z 10% starszych osob , jest mila, fajna i przyjazna .

Gosc z 12,26 Taaa całe zycie syf jedli ;D To własnie ty teraz wcinasz plastykowe zarcie i nie masz pojecia jak smakuje prawdziwe jedzenie;D Brak ruchu ? Faktycznie po ulicach obecie same wysportowane, modelowe wrecz spoleczenstwo dyga, w rozmiarze xxxl :P

no modelowe :D wszystkie ubrane na dodę ale w rozmiarach XXXXXXXX :D

3 po 3 dziś Ja mogę zrozumieć motywy działania osób starszych, ale to was w żadnym wypadku nie usprawiedliwia. To że ja miałam zły dzień w pracy, nie daje mi prawa że ma skopać kota na ulicy. To jest kwestia charakteru, tylko i wyłącznie. Te osoby zawsze były wredne, ale na starość nie chce im się już kryć i udawać. Więc pokazują swoje prawdziwe ja.

A ja widziałam nastolatka mordującego kota.

Świetnie Cię rozumiem.Jestem wiekowa, 68 lat jednak mam świetny kontakt z młodymi ludzmi.Potrafię się z Nimi dogadać.Podobno jestem komunikatywna w przeciwieństwie do starszych ludzi.:D Tak mówią młodzi.Nadal pracuję, jestem księgową w prywatnej firmie.

Starzy ludzie wychowywali się w PRLu, a tam tak było, że każdy był nie miły, dziś przeepuszczam starszych w kolejce do kasy, podobnie jak kobiety, czy za PRLu, ktoś przepuszcał kogoś? W kolejkach były bijatyki, oni dalej są komunistami, mimo wieku.

starzy to bydło,wychowani na korupcji i przekrętach ! s*******e

nie lubie starych zacofańców krawaciarzy zawsze koszula marynarka gdzież to sie inaczej ubierze zacofaniec