Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż ma kochanki, ja mam kochanków. Wszyscy żyjemy w zgodzie :)

Polecane posty

Gość gość

nasze dzieci o wszystkim wiedzą :) jestesmy otwartym malzenstwem, oddzielamy seks od uczuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ch'uj wam wszystkim w du'py, zamiast gratulacji, na pewno lubicie:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim wieku jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monogamia, miłość, wierność, spełnienie emocjonalne i pewność bezpiecznego seksu xxx takie rzeczy to są w ksiązkach dla starych bab i w komediach romantycznych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje dzieciom, wyrosna w chorej rodzinie w której nie ma miłosci i szacunku, wychowaja sie w przekonaniu ze pieprzenie sie w małżeństwie z innymi to cos normalnego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepsze to niz chodzenie do kościoła i branie komunii do ust od pedofila :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie sytuacje są możliwe - często u ludzi z porno ale to naprawdę trzeba instrumentalnie traktować wtedy ludzi, tylko dla swojej przyjemności. Wierność to całkowicie osobna sprawa można kochać zabijać i nie mieć w sobie ani trochę wierności. Wierność, lojalność jest lepsza niż wszystko moim zdaniem a jeśli takie rzeczy dzieją się za porozumieniem stron to nie ma mowy o wierności tylko o porozumieniu. Wierność nie wymaga bowiem porozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym zlego ? chociaz zdradzają się jawni i znają swoich kochankow, a wiekszosc ludzi co robi ? bzyka sie po cichu z niewiadomo kim w tajemnicy, to jeszcze gorsze albo faceci...zwykle zdradzaja w burdelach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu zło nie ma nic do rzeczy bo pojmowanie dobra i zła jest dla każdego inne, to co dla ciebie wydaje się odrażające dla kogoś będzie normalne. Chociaż w to trzeba by było się zagłębić, bo co może taki mężczyzna powiedzieć swojej kobiecie - jestem ci wierny? Pod jakim względem? Ludzie myślą że znają głębie uczuć a to tylko zwykłe dogadywanie się. Dogadać się w związku to za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×