Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Without Name

Nienawidzę swojego pierwszego imienia!

Polecane posty

Gość Without Name

Prawie każdy zwraca się do mnie po drugim imieniu - rodzina, przyjaciele, znajomi, ludzie ode mnie z roku. Niektórzy nawet nie wiedzą, że to tylko moje drugie imię. Ale problem zaczyna się na mojej uczelni. W szkole jeszcze jakoś to zniosłam, że nauczyciele się do mnie zwracali używając pierwszego imienia, ale teraz tego psychicznie nie wytrzymuję. Kiedy wykładowcy pytają się, jak mam na imię, jak np. zadają mi pytanie, to wtedy podaję drugie, a potem patrzą w listę, że mam inaczej na imię, ja im tłumaczę, że to moje drugie, bo pierwszego nie używam i wtedy każdy na mnie dziwnie patrzy, jak na jakiegoś dziwaka. A jeszcze jak zdrabniają moje pierwsze imię, to już mam ochotę wyważyć drzwi ze złości. Naprawdę każdy nieformalnie zwraca się do mnie używając mojego drugiego imienia, nawet rodzice i nikt z tego problemu nie robi, znam dużo osób, które również używają drugiego imienia. Ale ta sytuacja na uczelni mnie przerasta, ludzie chyba uważają mnie za jakiegoś dziwaka... Sama nie wiem co robić. Nie potrafię znieść swojego pierwszego imienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama też używa drugiego i jakoś nikt jak na dziwaka na nią nie patrzy. po pierwszym imieniu mówi do niej tylko jej wredny imbecylski szef a cała reszta normalnie tym imieniem które używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Dodam, że moje pierwsze imię to Beatrycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio masz Beatrycze czy to jakiś podszyw napisał? nie spotkałam sie z takim imieniem wśród młodych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
To podszyw. Nie mam na imię Beatrycze. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Na drugie mam Beatrycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra skończcie z tym Beatrycze. Jakie w takim razie masz imię autorko, jesteś tu anonimowa to możesz ujawnić. Czy to jakieś zainspirowane telenowelą brazylijską albo spolszczone imię pochodzenia amerykańskiego? Jest obciachowe czy po prostu go nie lubisz? U nas na uczelni jest kilka Marii , żadna nie lubi zdrobnienia Marysia- wszyscy zwracamy się do nich Majka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Z tym Beatrycze to podszyw, nie zwracajcie uwagi XD Na drugie mam Kinga i tego imienia używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
A moje pierwsze imię to Jadwiga, a dzieci w szkole zawsze śpiewały jakąś piosenkę: "Jadzia, Jadzia, Jadzia musi być, jak nie ma Jadzi, nie ma gdzie wsadzić". Boję się, że demony przeszłości powrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
A pierwszego po prostu nie lubię. Nie jest obciachowe, ale go nie lubię. Każdy się do mnie zwraca po prostu Kinga, niektórzy nawet nie znają mojego pierwszego imienia, jak już powiedziałam. W szkole był luz, bo mieszkałam w małym mieście i każdy wiedział, że Kinga to Kinga, nie zwracając uwagi na nauczycieli, którzy uparcie i formalnie używali pierwszego. Teraz ludzie na uczelni też zwracają się do mnie w drugim, ale nie jestem z nimi aż tak z zżyta jak z ludźmi z liceum, jedynie na zasadzie przyjść na zajęcia - zamienić parę słów - wyjść i boję się, że przez wykładowców zaczną się do mnie zwracać w pierwszym imieniu. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
"A moje pierwsze imię to Jadwiga, a dzieci w szkole zawsze śpiewały jakąś piosenkę: "Jadzia, Jadzia, Jadzia musi być, jak nie ma Jadzi, nie ma gdzie wsadzić". Boję się, że demony przeszłości powrócą." Podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właściwie to możesz zmienić imię. W twoim przypadku uzasadnieniem będzie to,że używasz drugiego imienia od wielu lat i ludzie znają Cię właśnie pod tym imieniem. Był tu kiedyś taki wątek i dziewczyna bez problemu załatwiła zmianę pierwszego imienia na to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Oj, bardzo bym chciała zmienić. Bo to pierwsze imię mi po prostu przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez masz w dowodzie dwa imiona,wiec spokojnie w papiery uczelni moglas wpisac odwrotna kolejnosc i w sumie, skoro zalezy Ci na tym,aby sie do Ciebie zwracano wszedzie tym drugim, to dziwwie sie,iz tego nie dopilnowalas na poczatku - 0 a moglas, pomijam,ze mozesz zalatwic kwestie przestawienia imion urzedowo takze. Po prostu to zalatw juz poprawnie, np. od przyszlego roku i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
berenka, nie opowiadaj bajek. Zmienic kolejność imion można tylko sądownie. Gdyby na dyplomie ukończenia studiów dziewczyna miała inną kolejność imion niż w metryce urodzenia i dowodzie, nie mogłaby się tym dyplomem posługiwać, bo uchodziłaby za zupełnie inną osobę. Sądy nie robią raczej problemów ze zmianą imienia, a ze zmianą kolejnością imion chyba zupełnie nie byloby problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, a ja mam odwrotnie :-) Lubię swoje imię. Mieszkam za granicą gdzie nie nikt nie wymawia "ż, sz, cz, ł, ą, ę, ś, ć". Nie lubię gdy zangielszcza się moje imię albo wypowiada się "zbita" z akcentem na "z"(Elżbieta). Mówią Elza-ZABITA, albo El-ZBITA! Czasami ciche "el" a reszta BIETA! Ja jakoś nie mam problemu z wypowiadaniem się Chińskich, Węgierskich, Arabskich, Japońskich, Niemieckich, Szwajcarskich, Norweskich itp, itd imion czy nazw!? Musiałam się przyzwyczaić bo świata nie przeskoczę. Kiedyś trenowałm na znajomych żeby wymówili "szczypiorek", to słyszałam "scypiurek", "sypiohek" "syp....rek"???? Reszta nie dało rady :-) Jadwiga zabrzmiało by "Jadłyga" :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne z tym szczypiorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Berenka, takie podawanie fałszywych dowodów jest karalne. Poza tym, przy składaniu papierów musiałam pokazywać swój dowód, świadectwa maturalne itd. To nie są prywatne korki, gdzie mogę przedstawić się jak chcę i nic się nie dzieje. A nad zmianą kolejności imion pomyślę. Najlepiej w wakacje, jak będę na dłużej u siebie w domu. Bo muszę wreszcie coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki: Jeśli jesteś pełnoletnia to złóż wniosek w urzędzie miasta lub gminy, tam gdzie jesteś zameldowana, o zmianę imienia. Twój problem można rozwiązać prawnie. Zrób ze swojego drugiego imienia - pierwsze. Wniosek trzeba uzasadnić, wybrać nowe imię. Wyrobić nowe dokumenty. Będziesz mieć komfort na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Hej, to znowu ja, autorka. Za kilka dni wracam na wakacje do domu i zamierzam wreszcie spełnić swoje największe marzenie, czyli zmienić imię. Mam tylko kilka pytań. Że dowód trzeba wymienić w ciągu 14 dni, to wiem. A co z innymi dokumentami? Czy będę musiała osobiście iść na uczelnię, do banku i innych instytucji, żeby wymienić dokumenty? Mam we wrześniu 1 egzamin i raczej muszę mieć już nowy indeks... Chyba. Chciałabym już coś zorientować, zanim pójdę do USC. I gdzieś jeszcze czytałam, że można zanieść dowody, że posługuję się innym imieniem niż w papierach. Niezbyt rozumiem, co niby bym miała przynieść, przecież nie pokażę im mojego profilu na fb. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Without Name
Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×