co zdrobić ze zdjęciami byłej męża?

szykuję się powoli do robienia porządku ze zdjęciami. aktualnie są one w szufladzie w kopertach, w których wyszły od wywołania. chcę je poukładać zgodnie z upływem czasu, popodpisywać i powkładać do klaserów. w śród tych zdjęć znajduje się koperta ze zdjęciami byłej dziewczyny mojego męża. zerwali ze sobą zanim mnie spotkał. wiem, że mąż tą dziewczynę bardzo kochał, wiem że to ona z nim zerwała. wiem że była naprawdę wspaniałą dziewczyną. nie mam z nią już żadnych problemów. ostatnio okazało się że gdy była w związku z moim obecnym mężem to wcale nie była taka święta jak mu się wydawało i spadła bardzo nisko w rankingu "najwspanialszych kobiet" jakie spotkał w życiu ;) co zrobić z takimi zdjęciami? wiem że ten związek był pierwszym poważnym związkiem dla mojego męża w którym nauczył się kochać i szanować kobietę. wiem, że mimo iż o tej dziewczynie nie ma teraz zbyt dobrego zdania to chwile z nią spędzone zawsze będzie miło wspominał. nie dziwię mu się. ja też miło wspominam swoje pierwsze miłości ale zdjęć nie mam. co mam zaproponować mężowi. boję się że wyrzucenie może wyglądać na desperację. ale dziwnie będzie wyglądał klaser "mój mąż i jego była na wakacjach w Zakopanem".

up

zostaw te zdjęcia w kopercie w szufladzie, a całą resztę uporządkuj i ułóż w albumach

Nie wiem co Ci poradzić :o

jak ladna to mozesz mi podeslac... :P

kontakt... :P

To chyba nie do ciebie należy decyzja ,co z nimi zrobić,tylko do męża.Nie musisz ich mieć w albumie na widoku.Przeszkadzają ci w kopercie w szufladzie?

Mój mąż ma kilka fotek swojej byłej gdzieś na dnie jednej z szuflad. Ja też mam tam jakieś zdjęcia ze swoimi byłymi. Cóż to jakaś tam nasza przeszłość do której pewnie nawet myślami nie wracamy , ale tak głupio wyrzucić jakąś tam starą przeszłość. Ani ja ani mój mąż nigdy z tego nie robiliśmy problemu, są i tyle. Chociaż po ślubie jak wprowadzaliśmy się do mieszkania i układaliśmy rzeczy maż zapytał czy ma odesłać swojej byłej te zdjęcia na których jest sama. Zdziwiło mnie to i stwierdziła że niech sobie leżą razem z resztą jego starych zdjęć i tyle. Wiem że była to jego też wielka miłość ale zostawił ją dla mnie więc nie czuję się zagrożona że może coś do niej czuje, oprócz zwykłej sympatii.

w sumie racja, nie ma co robic z igly widly:) wrzuce je do kartonu z "przeszloscia" w piwnicy. dzieki. mysle ze jak to zaproponuje mezowi to sie nie obrazi. xxx zbereznik, szczerze? jest naprawde bardzo ladna, mysle ze ladniejsza ode mnie( ale moj maz nigdy by tego nie przyznal, chodz by go przypalali), ale teraz mieszka w Holandii i ma juz dzieci :)

pewnie żę zostaw fajnie jest powspominać swoją pierwszą miłośc - o ile jest się sentymentalnym - ja nie jestem - nie robie sobie fot i ich nie zbieram, ale dużo ludzi tak robi - nawet mó tata ma zdjęcia swoich dziewczyn - leżą sobie z innymi i nikt nie robi problemu :)