Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PODEJRZANA ROZMOWA KWALIFIKACYJNA

Polecane posty

Gość gość

Pracodawca chce podjechać po kandydatkę samochodem i zabrać ją na rozmowę kwalifikacyjną do innego miasta. x Czy to nie jest podejrzane? Dlaczego nie chce umówić się chociażby w kawiarni, czy na każdego kandydata tak traciłby paliwo? Nie wiem, ja mam mieszane uczucia co do tego.. a wy byście zaufały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze nie normalna jestes? wywiezie cie gdzies i co? to nieprofesjonalne i po prostu glupie ze strony pracodawcy i szkoda mi tych naiwnych dziewczyn, ktore sie na to zgodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dziwne jest czemu nie chce się spotkać w miejscu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mnie... mamę kolegi :( kolega chce z nią tam iść, ale ja się boję o nich. Mówię im, że to niebezpieczne, ale nie chce on mi uwierzyć.. dlatego mam nadzieję, że mu pokaże ten wątek i przekonam, by nie szli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jeszcze się wypowie? :( Moja rozmowa z tym kolegą: Kolega: jutro moja mama ma spotkanie z jakims facetem w sprawie pracy x i on chce ja wziac do dlugoleki\ ale moja mama nie chce bo sie boi x JA: chyba go posrało x Kolega: i chce żebym z nią poszedł x JA: Kurwa! Nie widzisz, że to podejrzane?! jakby chciał pogadać kwalifikacyjnie to dlaczego nie pójdzie do kawiarni np?! x K: no nie wiem dlatego pojde z mama x JA: po ch... idziecie co ty możesz są pewne granice szukania pracy, a to śmierdzi na kilometr przecież to LOGICZNE, jest spotkanie w sprawie pracy, to po ch... jechać tak daleko wyobrażasz sobie, że on po każdego kandydata tak zapiernicza? myśl troche Kolega: przecież wiem JA: no więc olejcie tę oferte jest mnostwo innych a dla jednej durnej rozmowy nie warto sie narażać nawet jeśli to mało prawdopodobne że to oszustwo ale nawet jak jest CIEN podejrzenia, to po co sie narażać skoro można pójść na mnóstwo innych rozmów kwalifikacyjnych odbywających się w normalnych warunkach Kolega: Ale to jest prawdziwa oferta xxxxx No i kto ma rację... przepraszam za wulgaryzmy, ale się trochę zestresowałam tą rozmową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebuję wasze opinie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie kochani, jak ja mogę ich przekonać by nie szli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×