Mam depresje jak to powiedzieć ???

Może to głupio zabrzmi no, ale trudno. Mam 14 lat wczoraj robiłam sobie dokładnie 13 różnych testów na wykrycie depresji wiedząc, że nikt z rodziny nie będzie patrzał w historię testy rozwiązywałam w 100% szczerze i wszystkie wyszły, że mam ciężką depresje. Od długiego czasu udaje przed wszystkimi radosną, pogodną, nie biorącą życia na poważnie dziewczynę, ale takie udawanie przed wszystkimi, że jest super i zaje###cie staje się bardzo męczące i już nie wiem co mam z tym robić, a moje samopoczucie jest coraz gorsze. Boje się, że jak rodzicom powiem o tym to się zaczną śmiać, a ostatnimi czasy tak jak bym myślała o samobójstwie, ale nie wiem czy bym była stanie tego dokonać jest mi coraz ciężej nie mogę spać po nocach budzę się 3-4 w nocy i nie mogę zasnąć, na nic nie mam ochoty, cały wolny czas spędzam na leżeniu pod kołdrą i myśleniu gdyby to jeszcze były jakieś wesołe myśli już coraz bardziej jest mi trudno wymyślić jakieś wesołe opowiadania na j.polski, przytyłam mam nadwagę, cały czas jestem zmęczona jak kiedyś tryskałam energią, ciężko mi podjąć jakiekolwiek istotne decyzje. Co mam zrobić ???

Mlodziez tez ma depresje, nawet mlodsza od ciebie, jest to 4 choroba na swiecie pod wzg czestotliwosci, nie znam twoich rodziców i nie wiem jaka może być ich reakcja, może macie w szkole psychologa który by cie gdzies skierował? Może powinnas spisac na kartce objawy i udac się do lekarza rodzinnego?

kup sobie deprim, jak zacznie dzialac to przestan o tym myslec, podejmij wysilek fizyczny, jakis rowerek, plywanie, ogranicz spozycie slodyczy, wyrzuty insuliny poteguja stany depresyjne, po wybraniu opakowania uwaznie obserwuj swoje zachowanie, jezeli objawy wroca, idz do lekarza, moze to byc przejsciowe, brak slonca, krotkie dni