Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie powiedzialy, zrobily gdyby wasza tesciowa powiedziala wam

Polecane posty

Gość gość

Ze zawsze marzyla by miec corke i by ta jej sprzatala dom,myla okna i wieszala firanki i ze w koncu sie jej marzenie spelnilo? (Powiedziala tuz przed lub po slubie,nie pamietam:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..że mi strasznie przykro, że jej marzenie się nie spełniło :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre:D nie wpadlam na to:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze moge jej nawet buty wylizac jesli chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałabym "O to mamusia jest w ciąży? I już wiadomo że będzie dziewczynka?Gratuluję!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała, że też chciałabym mieć sprzątaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mamunia synusia nie mogła wychować na prawdziwego mężczyznę który robi takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie by tak nie powiedziała bo nie robię nic z powyższych, moja na sprzataczke stać u siebie :D Moi tesciowie mnie podziwiaja za urodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że wygląd sprzątaczki to ona ma i możesz zatrudnić ja u siebie jako pomoc domowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
Synek tesciowej robi wszystko i u nas w domu to on myje okna,odkurza itp. W domu robil to ojciec,synowie a z czasem sprzataczka wlasnie. Po prostu mam tak leniwa tesciowa,ze nie chce jej sieruszyc tylka zza stolu czy z przed tv. To sa jej jedyne zajecia. Jeszcze jak bylismy para to potrafilam pomoc mezowi jak on cos sprzatal, dopiero potem otworzylam oczy jaka ona jest a po tym tekscie jak juz przyjezdzamy to nie robie nic. Wreczam wnusia zeby sie z nim bawila a sama odpoczywam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
wkurzylo mnie to i nawet jak tesciowa kreci nosem jak mamy ich odwiedzac,ze jak przyjedziemy to sobie cos ugotujemy sami to my z mezem albo nie przyjezdzamy albo przyjezdzamy najedzeni i nie jemy u niej nic. Nawet jak cos zrobi. Nigdy nie mialam nic przeciwko pomocy drugiej osobie ale po takim tekscie po prostu odechciewa sie czegokolwiek. moj maz sam byl oburzony jej postawa i to nie jest tak ze to tylko ja, niedobra synowa, sie zbuntowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też rozumiem, że można pomagać ale po takim czymś to bym odpuściła. Niech sobie sama robi wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bym powiedziala, no ja też bym chciała mieć sprzataczkę, ale dziekuję, że mamusia mnie traktuje jak córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zołzy z Was. Piszecie na kobietę, a same pokazujecie, że jesteście typowymi skur/wiałymi teściowymi. Może kobieta nierozmyślnie tak powiedziała i wcale nie złośliwie tylko jak to swojska baba starej daty i liczy od czasu do czasu na jakąś pomoc. Moja teściowa też mnie powitała podobnymi słowami w rodzinie ale ja też tak byłam wychowana, żeby teściów szanować i w miarę możliwości pomagać. Mieszkamy blok obok i korona mi z głowy nie spada jak starszej pani zrobię zakupy, podzielę się obiadem czy pomogę w porządkach, bo ona już nie ma tyle siły i sprawności. Owszem żywa babka ale nie tak jak ja. Jest mi przyjemnie kiedy widzę jak się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×