Czy można przestac kochać po paru latach w zwiazku

jestem z moim chlopakiem 4.5 roku i czuje ze go nie kocham tylko jestem z nim z przyzwyczajenia a nie z milosci a na dodatek dzien w dzien mnie denerwuje i drazni!! i coraz mniej podoba mi sie..;/

Właśnie dopiero po kilku latach można stwierdzić że się kogoś naprawdę kocha, jak już fascynacja przeminie, a mimo to nadal chcemy mieć tą osobę blisko siebie. Tak więc nigdy nie kochałaś swojego faceta, co najwyżej byłaś zafascynowana i tyle.

ja mysle , ze mozna odkochac sie o wiele szybciej , niz po kilku latach zwiazku .Wystarczy gdy partner zrobi nam krzywde , swinstwo , bedzie nas nie szanowal , badz zwyczajnie olewal zwiazek. Zreszta chyba milosc to nic stalego . To cos , co musi byc bardzo pielegnowane, podsycane i w wielkim "poszanowaniu ". Przeanalizuj wasze relacje , moze tam bedzie przyczyna tego stanu. Elena.

A czym Cię drażni? i ile macie lat?

Jeśli non stop oczekuje się zainteresowania takiego samego jak na początku, to każda "miłość" w końcu przeminie.

chyba mozna

nie kochalas go chyba.

Kochalam go! ale teraz niewiem sama.. no denerwuje mnnie swoim zachowaniem kiedys naprzyklad nie byl taki denerwujacy jak teraz! ale tez chodzi o to ze juz mnije mi sie podoba prawie wgl.. ehh.. on ma 28 ja 23..

tutaj to az strach pisac o swoich uczuciach odrazu sie rzucacie na ludzi ze sa tacy i tacy ;/ ...

Czy można przestac kochać po paru latach w zwiazku xyxyx czy mozna? nalezy!! :D

jak leży to należy

gość dziś ja mysle , ze mozna odkochac sie o wiele szybciej , niz po kilku latach zwiazku .Wystarczy gdy partner zrobi nam krzywde , swinstwo , bedzie nas nie szanowal , badz zwyczajnie olewal zwiazek. xxx no coś ty! polskie dziewczyny dopiero wtedy kochają partnera!

wszystko się kiedyś kończy, miłość też :p

wszystko przemija

wszystko poza miłością :)

G****o przemija, trzeba wreszcie przestać gonić tego króliczka i oczekiwać że motylki już na zawsze zagoszczą w waszych brzuchach. Życie we dwójkę to nie serial, ani kiepskie romansidło, tylko praca, praca i jeszcze raz praca, oraz kompromisy.

milosc przyciaga milosc

Kochalam go! ale teraz niewiem sama.. no denerwuje mnnie swoim zachowaniem kiedys naprzyklad nie byl taki denerwujacy jak teraz! x To się nazywa fascynacja/zakochanie, a nie miłość. Przeszło ci, nie pokochałaś go naprawdę i nagle facet stał się be... chyba czas dorosnąć i zastanowić się czego tak naprawdę chcesz.

Nie nudzą się ci co wiedzą na czym to polega, dziś większość osób wiąże się z drugą osobą tylko dlatego że ma ładną buzię, fajne ciało, dobrą pracę, bo się zafascynowały, poczuły te motylki... czyli uległy dość prymitywnej emocji, itp. Nie zwracają uwagi na tak ważne rzeczy jak wspólne zainteresowania, umiejętność dogadania się, osoby które są dopasowane nie nudzą się ze sobą nawet wtedy jak siedzą na kanapie i gapią się w tv, bo samo przebywanie razem sprawia im przyjemność, a że ludzie dziś mają kosmiczne wymagania i rozpuścił ich konsumpcjonizm, to szukają co chwila płytkich emocji i wrażeń.

no masz racje,,,

Właśnie dopiero po kilku latach można stwierdzić że się kogoś naprawdę kocha, jak już fascynacja przeminie, a mimo to nadal chcemy mieć tą osobę blisko siebie. Tak więc nigdy nie kochałaś swojego faceta, co najwyżej byłaś zafascynowana i tyle. x Ta poczytaj co pisza ludzie, którzy sie naprawdę kochaja. Raczej sie nie nudza w swoim towarzystwie, nie draznia się. Prawda taka, że ludzie sie spotykają, chodza ze soboa po to żeby się poznać i zadecydować czy chca byc ze sobą na dobre i złe. Skoro u ciebie sie wypaliło, to co z tego będzie po ślubie dwoje obcych ludzi, którzy nei mają sobie nic do powiedzenia??? Tak złap króliczka a potem sie mećż a może i rozwód. Ludzie gdyby się dobierali to by się tak nie rozwodzili. U ciebie fascynacja mineła i okazuje się , że miłości nie ma x Nie nudzą się ci co wiedzą na czym to polega, dziś większość osób wiąże się z drugą osobą tylko dlatego że ma ładną buzię, fajne ciało, dobrą pracę, bo się zafascynowały, poczuły te motylki... czyli uległy dość prymitywnej emocji, itp. Nie zwracają uwagi na tak ważne rzeczy jak wspólne zainteresowania, umiejętność dogadania się, osoby które są dopasowane nie nudzą się ze sobą nawet wtedy jak siedzą na kanapie i gapią się w tv, bo samo przebywanie razem sprawia im przyjemność, a że ludzie dziś mają kosmiczne wymagania i rozpuścił ich konsumpcjonizm, to szukają co chwila płytkich emocji i wrażeń. xxx te 3 wypowiedzi są bardzo mądre i właściwie tłumaczą wszystko, to nie miłość, a fascynacja,właściwie dopiero dojrzali ludzie,w momencie kiedy już znają siebie,swoje potrzeby i sami też potrafią wiele dać,wiedzą,co to kompromis,są w stanie stworzyć udany związek,choć zdarzają się i szczęśliwe związki zawarte w młodym wieku.

Niekoniecznie tak jest, że ludzie w wieku dojrzalszym dobieraja się lepiej. Wtedy jest też nacisk, strach przedstaropanieństwem. Ludzie powinni się dobrać tak, aby mieć jak najwiecej zainteresowań wspólnych, inspirowac siebie nawzajem, pomgać wzajemnie. Tragedią jest, jeśli ludzie ze sobą nie rozmawiają tylko gnuśnieją przed tv, i ta chwila marzeń. Wiem, że ciężko o taką osobę niestety. Tylko, że liczba rozwodów przeraża niestey.