Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Julciaaa

KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Polecane posty

Gość gość
dziewczyny jakie jest postepowanie jak przed sama proba IVF wyjdzie nie taki posiew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak z tą beta, ile razy powtarzalyscie? Wizyta dopiero 18.11 (25dpt) i przed wizytą w klinice mam zrobić bete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia jeszcze raz duże gratulację dla Ciebie :). Wreszcie się udało. skarb_ik, mam nadzieję, ze do Ciebie też zaraz zadzwonią :) Dziewczyny, kurcze bardzo wam współczuję z tymi posiewami, wiem że to się odkłada w czasie przez to :(. Ja dzisiaj odebrałam swoje, na szczęście są dobre. Dzisiaj jeszcze mąż zrobił, więc zobaczymy. Najbardziej się teraz boję, o te podstawowe wyniki z krwi i moczu, bo już długo nie robiłam. Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :) Co do posiewów, to bywa, że podchodzi się w osłonie antybiotykowej, ale chyba nie zawsze... nie wiem dokładnie. Sylwia - nie ma potrzeby powtarzać bety więcej niż ta przed wizytą. O sylwii też już wiem i szczerze gratuluję, oby wszystko było ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Sylvia83 - gratuluję, życzę spokojnych 9 miesięcy, dużo zdrówka dla Waszej, chyba trójki ;) Tak jak pisze Lillalu - ja również robiłam bhcg tylko dwa razy, aby sprawdzić, czy przyrasta, w 25 dpt przed wizytą powtórzyłam wynik, wówczas bhcg wynosiła ponad 37 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Sylvia83 - gratuluję, życzę spokojnych 9 miesięcy, dużo zdrówka dla Waszej, chyba trójki ;) Tak jak pisze Lillalu - ja również robiłam bhcg tylko dwa razy, aby sprawdzić, czy przyrasta, w 25 dpt przed wizytą powtórzyłam wynik, wówczas bhcg wynosiła ponad 37 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny przywróciły nam stronę hura :) więc jak coś to wracamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DORT14
No właśnie... Coś nawala. Nie pokazują się wpisy :( A Ty Sylvia jak się czujesz, masz jakieś dolegliwości? Jak czułaś się po punkcji? Byłaś po niej na zwolnieniu lekarskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już myślałam że tylko ja mam problem z tamtym forum. DORT14 trzymam kciuki żeby ten rok zakończył się dla Ciebie i Twojego M. pozytywnie. Dużo spokoju i wiary Ci teraz potrzeba. sylvia83 jak się czujesz? Jakieś objawy zaczynasz już odczuwać? ja czekam na grudzień, mam nadzieje że tym razem uda się nam załapać do programu. Wiecie może w jaki sposób będą przydzielane kolejne miejsca? Czy według jakiejś listy czy po prostu trzeba dzwonić i liczyć na szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem nowa na forum. W poprzednim roku Novum dostało miejsca pod koniec listopada z klinik, w których nie wykorzystano wszystkich miejsc. Skorzystała z tego moja znajoma. Nie wiadomo jak będzie w tym roku, ale nadzieja jest. Ja regularnie min raz w tyg dzwonię do kliniki i dowiaduję się czy pojawiły się dodatkowe miejsca. Oni na tę chwilę mają obowiązek mówić, że mamy się szykować dopiero na styczeń, ale miejmy nadzieję, że sytuacja z zeszłego roku się powtórzy. Ja jestem już w programie po 1 nieudanym ICSI bez uzyskania zarodków. Teraz czekam na kolejną stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarb_ik co do przydzielania kolejnych miejsc z tego co wiem, jak podchodziłam pierwszy raz i pytałam o kolejki to lekarz powiedział, że nie ma żadnych list i wszystko przebiega płynnie. Kazał się zgłosić pod koniec cyklu na usg i rozpisał stymulację, tylko wtedy nie było problemu z miejscami..Dzisiaj dzwoniłam do Novum, żeby umówić się już na wizytę startową pod koniec grudnia (ze względu na to, że zaraz na początku stycznia dostanę okres), jednak zostałam poinformowana, że wizyta startowa musi odbyć się w styczniu. Mam dzwonić na początku grudnia, kiedy już będą mieli grafik na początek stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dziewczyny gdzie jestescie ? Dort.skarbik Czuję sie dobrze opocz tego,że podbrzysze codziennie pobolewa jak przed okresem. Oczywiście piersi od punkcji duze i wrazliwe.od punkcji jestem na L4. wczoraj 17dpt powtorzylam bete 1817.progesteron 107. zadzwonilam wieczorem do N.. aby skonsultować wyniki w celu dalszego dawkowania luteiny. Probowaly mnie panie splawic, żeby jutro dzwonić do godz 13 (byla godz 19) pow ze chce rozmawiać z dr.W. oczywiscie dalo się. Kilka minut po rozmowie zadzwonil sam dr L. z gratulacjami :) mega zaskoczenie dla Nas i mily gest z jego strony. Pozdrawiam odzywajcie się częściej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik
Justyna8604 skoro jesteś juz w programie to rownież musisz czekać na styczeń? Ile prób z refundowanej części juz wykorzystałas? Ja rownież dzwonię raz w tygodniu i sie dowiaduje ale nadal nie ma nowych miejsc. To czekanie jest męczące, boje sie ze spóźnie sie z telefonem w grudniu i znowu zabraknie miejsc. Sylvia83 beta pieknie rośnie, koniecznie daj znac jak juz będziesz po wizycie. Ciekawe czy dr.L zawsze dzwoni z gratulacjami, miły gest z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie też muszę czekać do stycznia, ale mam nadzieję, że dostaną dodatkowe miejsca w grudniu. Szczerze mówiąc byłam pewna, że skoro jestem już w programie to mam pierwszeństwo, ale okazuje się, że nie. Wykorzystałam już jedną pełną procedurę (stymulacja, punkcja, ale niestety bez transferu, ponieważ nie zapłodniła się żadna komórka pomimo ICSI - podobno miałam za małe dawki leków, było mało komórek, a dawki ustalał mi nie mój lekarz prowadzący, bo wtedy był okres urlopowy i w ogóle było ciężko się dostać do kogokolwiek. Nie martw się o miejsca, jak tylko będę miała jakąś informację to dam znać. Jako, że jestem wyjątkowo trudnym przypadkiem, chcę się umówić na konsultację do dr L. Podejrzewam, że umówi mnie dopiero na koniec listopada, ale wtedy powinien mieć już jakąś informację, więc może wtedy się dowiem. Dzwoniłam już kilkukrotnie do recepcji z pytaniem o miejsca i mówiłam, że już mi tak głupio ciągle wydzwaniać , na co usłyszałam odpowiedź, że to jest w moim interesie, im to wcale nie przeszkadza,a jak pojawią się miejsca w grudniu, to kto pierwszy ten lepszy. Nie pozostaje nam nic więcej jak zadręczać ich telefonami :) Skarb_ik a ty podchodzisz pierwszy raz czy kolejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Dziewczyny, jestem umówiona do dr L na konsultację,ale prawdopodobnie akurat w tym terminie dopadnie mnie @.Nie było innego wolnego terminu do końca roku stąd moje pytanie - co teraz?Czy mogę jechać na konsultację z @?Czy dr L bada dopochwowo jeśli jest to mój 3 program czy tylko zerknie w historię leczenia i na tej podstawie coś doradzi?Poza tym myślałam,że osoby które są już po I próbie w programie,mogą umówić się na wizytę startową kiedy chcą i nie ma z tym żadnych problemów,a tu widzę,że bardzo się mylę w tej kwestii.Czy mam rozumieć,że nie mamy pierwszeństwa? Sylwia - gorąco gratuluję:)Warto było czekać...@ kreski na teście to jak 6 w totka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być 2 kreski na tescie:)a nie@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik
Justyna8604 tak to będzie moje pierwsze podejście do in vitro. Mam niedrożny jajowód a jajnik po drożnej stronie nie reaguje prawie wcale na leki które można podawać poza procedurą invitro. To strasznie dziwne że skoro jesteś już w programie musisz również dzwonić i pytać. Byłam pewna że w takim przypadku idzie to "z automatu". Na stronie N. w pytaniach jest dziewczyna która w tym roku przeszła nieudaną pierwszą próbę w programie i pytała czy skoro na ten rok nie ma już środków to czy ma szanse podchodzić do drugiej próby i otrzymała odpowiedź że brak zabiegów nie dotyczy już zakwalifikowanych par, wiec czegoś tu nie rozumiem. Dodatkowo czytałam na stronie innego realizatora że o kolejności umówienia na wizytę startową decyduje data zarejestrowania się do programu... Ja dzwonię na zmianę z mężem, też pewnie mają nas dość. Również dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarb_ik ja też byłam przekonana, że mnie kolejki już nie dotyczą. Dzisiaj napisałam maila do ministerstwa w tej sprawie, zobaczę co mi odpowiedzą. Musze jeszcze dokładnie przeczytać umowę. Z tego co się zorientowałam na forum embriologicznym Novum kolejki nie obowiązują, jeżeli miałabym jakieś zarodki i miałabym jedynie kolejny transfer. Jutro mam wizytę u genetyka w klinice, więc spróbuję się czegoś więcej dowiedzieć w recepcji. A ty jesteś już zakwalifikowana? U kogo się leczysz? Jeżeli będziesz miała jakieś pytania to w miarę możliwości pomogę :) Z tego co czytałam, kobiety z niedrożny jajowodem mają większe szanse powodzenia, niżeli kobiety z innymi problemami (wykluczając czynnik męski). U nas problemy po obu stronach: mąż słabe nasienie, ja AMH poniżej normy i w związku z tym mało i niedojrzałe do zapłodnienia komórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubu Jak juz wiesz naszą ostatnią procedure z ministerstwa poprowadzil dr.L Wszystkie wizyty tylko u niego.po pierwszej wizytcie byliśmy bardzo zadowoleni.dr widać, że dokładnie się zapoznał z naszą kartą. Oczywiście ,że robi usg na wizycie. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sierpnia prowadzila mnie dr.Kowalska jednak zakończyła współpracę z N i przeniosłam się do dr.Taszyckiej. Co do kwalifikacji to zgodnie z ostatnia wizyta u dr.T wizyta startowa bedzie jednoczesnie wizyta kwalifikacyjna i ma sie odbyc miedzy 17 a 20dc, niedrozny jajowod lub teraz to juz nawet dwa bo ten jeden udroznil sie podczas badania hsg i po takim czasie zdaniem dr.T tez juz pewnie jest caly w zrostach, hiperprolaktynemia (ogarnieta Bromergonem) i kiepska morfologia meza (na szczescie duza ilosc), no i 2 lata udokumentowanych starań to nasze czynniki kwalifikujące. Jestem ciekawa co Ci MZ odpisze. A wizyta u genetyka w jakim celu? sylvia83 mogłabyś przypomnieć z jakimi problemami się zmagaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik Głównym powodem byla azoospermia. Kolejnym bylo to,że w 3 dobie zarodki przestawaly się rozwijać. 2 zarodki które zabralam tym razem podaliśmy w 2 dobie. 6 i 4 kom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taszycka to jeden z lepszych lekarzy w klinice. Kowalska nas kwalifikowała i rozpisała stymulację, bo dr W był na urlopie. Wiem, że pacjentek do in vitro nie prowadziła, także i tak musiałabyś zmienić lekarza. Też miałam startową z kwalifikacyjną na jednej wizycie - to standart. Również mam hiperprolaktynemię (ja biorę Norprolac). Wizytę u genetyka zaproponował dr W po nieudanej 1 próbie. Zbadano nam kariotypy, AZF i CFTR, żeby wykluczyć problem genetyczny. Wszystkie wyszły dobrze. Jutro tylko odbieram wynik pogłębiający diagnostykę genu trombofilii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Hej dziewczyny, znalazłam się i ja, Sylvia jeszcze raz gratuluje i trzymam kciuki za blizniaki, napisz ile masz lat? i w jaki sposob dotarłaś do dr. L? pozdrawiam wszystkie forumowiczki, zostaly mi jeszcze dwa mrozaczki z pierwszego podejscia ministrialnego, bardzo bym chciala zeby wlozyli mi dwa, ale nie wiem czy mam szanse, dopiero w lutym koncze 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dandm Skonczone mam 31. Do dr.L zapisalam się na bezpłatną konsultację tak jak klinika ogłasza na swojej stronie. Wystarczy mieć za sobą dwie całe procedury, nie koniecznie w N.. My jesteśmy ich pacjentami od 2011r i jako ten trudny przypsdek. I tak oto tym sposobem dr.L się sam osobiście nami zajął :) Dziewczyny z tymi blizniakami to tak ostrożnie do tego podchodzę. Okaże się na usg :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Sylvia za odpowiedz, ja jeszcze walcze z zebem i w nastepnym cyklu wracam do walki o swoje szczescie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×