Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Palikarp

dziewczyny, czy oglądając odcinki, gdzie rolnik szuka żony

Polecane posty

Gość Palikarp

widzicie na tym obrazie siebie, własne odbicie w lustrze jako nieśmiałe, zakompleksione, niezaradne, dziwaczki patrząc na kobiety w tym serialu a może każda z Was uważa, że samotnego rolnika zawinie wokół palca w trzy minuty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak oglądam ten problem to nie dziwię się, że ci rolnicy są sami. Każdy z nich ma problem do niepokonania wg mnie. Jednak te niektóre kobiety są naprawdę w porządku i dziwię się, że są same. Choćby ta Judyta. Hmm... Nie wiem. Akurat ja trochę siebie widzę w tej Ani co przyjechała za późno i potem wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, albo ta z gigantycznym czołem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby która miała gigantyczne czoło? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Izę może chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa... Fakt, Iza była też w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem nowoczesna Kobieta , elegancka , ladna , mam dobra prace i dużo kasy i z zażenowaniem i wręcz niesmakiem patrze na te wynalazki czyli kandydatki na zony tych rolnikow. w sumie do siebie pasuja. w zyciu bym nie zadala się z rolnikiem czy robotnikiem albo węglokopem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
będę bronił samotnych rolników, nawet z ich wadami ale zobaczcie , dziewczyny ze wsi uciekły do miasta i na wieś nie mogą patrzeć, po skończeniu licenciatu albo magisterki szuka pracy w mieście, kawalerkę w mieście kupuje na kredyt i woli żyć biednie albo skromnie w mieście a na wieś nie wróci, ponieważ mleko śmierdzi krową, tak to wygląda a rolnik jest nastawiony na konkretną produkcję i powiedzmy na 30 hektarach zasiewa kukurydzę , na 20 hektarach rośnie pszenica, na 10 hektarach rosną ziemniaki , tak opisuję ogólnikowo ale wiadomo o co chodzi , mieszka w domu zjawiskowej urody, dom zadbany , w garażach oprócz aut jest cały park maszynowy , ciągniki, kombajn, pługi i brona , kosiarki , opryskiwacze , agregaty itd. I rolnik doskonale sobie potrafi poradzić z murarką, tynkowaniem, spawaniem elektrycznym, toczeniem elementów metalowych i drewnianych , zrobi elektrykę i hydraulikę , jest wszechstronny i cwany , czyli zaradny a co potrafi kobieta ? tak się zastanawiam, po cholerę rolnikowi jest potrzebna kobieta ? chyba tylko aby wybrać się do teatru albo do kina !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wsi tak cudownie wg Ciebie? nie sądzę. Mam dwie koleżanki i żałują,że opuściły miasto,bo siedzą same w domu, nie mają się do kogo odezwac,bo nie ma w okolicy żadnych młodych kobiet tylko same stare dewotki. Wszędzie daleko- do sklepu, do pracy, do szkoły ,żeby dzieci zaprowadzić. Jak ktoś sądzi,ze mieszkanie na wsi to takie raj to albo ma małe wymagania,albo nie lubi rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
wiem doskonale o co chodzi , kobieta ze wsi, która uciekła do miasta będzie tynk ze ściany lizać ale na wieś nie wróci i to jest sprawa ambicjonalna aby sąsiadki na wsi nie gadały , że tak jej było dobrze w mieście i w końcu wróciła pod strzechy , podobnie się zachowują Polki jadące do UK , pisze do matki w Polsce, że pracuje i ma świetną posadę i zarabia świetne pieniądze a w dzielnicy Soho za 5 funtów oblizuje kutafona jakiemuś brudasowi ale do Polski na wieś nie wróci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ambicjonalna? nie rozumiesz,że niektórym się życie na wsi nie podoba. Ja bym się zanudziła na śmierć, mało ludzi ciągle to samo. Nie ma gdzie wyjsć, nie ma kina, nie ma restauracji. Dziękuj***ardzo za siedzenie ze starymi plotkarami albo chodzenie do kościoła trzy razy dziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
czy mieszkając w dużym mieście , jak Kraków, Katowice, Gdańsk każdego dnia idziesz do restauracji, teatru , do kina lub Galerii , czy tylko życie towarzyskie i relax oraz taniec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne,że nie...ale powiedz mi co robić na wsi ? tutaj już nie ma w ogóle zadnych rozrywek, nie ma znajomych...trzeba czekać godzinę na busa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
a kto Ci każe czekać na busa godzinę ? w internecie znajdziesz rozkład jazdy busów i 10 minut przed odjazdem busa dochodzisz do przystanku , a jak myślisz jest w Warszawie ? do Galerii Mokotów mam 5 kilometrów, do innych Galerii jest 15 lub 20 kilometrów , do kina w tych galeriach podobne kilometry , teatry są w Centrum Warszawy , więc jest ok . 15 km. z dzielnicy Ochota do Centrum , nawet na kolej SKM trzeba poczekać godzinę ale czekanie jest bez sensu , wystarczy 10 minut aby dojść do przystanku , w dzisiejszych czasach odległości 15, 20 , 30 kilometrów to nie są żadne odległości nawet ze wsi do miasta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, źle się wyraziłam. Nie trzeba czekać godzinę,ale busy jeżdzą co godzinę ;] przynajmniej na tych wsiach gdzie mieszkają moje znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
czyli przejechać z miejscowości A do miejscowości B 20 kilometrów stanowi jakiś problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×