PiS chce wstrzymania budowy elektrowni wiatrowych

PiS wezwał rząd do ogłoszenia moratorium na budowę elektrowni wiatrowych. Zdaniem polityków tej partii elektrownie takie są szkodliwe dla ludzi i powstają bezprawnie. Czy tego żądają Polacy, czy to jest jakaś kpina ze strony PiS ?

polacy od zawsze lubili wiaterki, zawsze się śmieli gdy puszczali wiaterki więc pewnie chce zdecydowana większość Polaków elektrowni wiatrowych . będzie wesoło

W imieniu klubu PiS do ogłoszenia moratorium na budowę elektrowni wiatrowych wezwała rząd posłanka tej partii Józefa Hrynkiewicz. Jej wystąpienie miało miejsce podczas sejmowej debaty po informacji rządu "w sprawie warunków i zasad lokowania lądowych farm wiatrowych oraz zasad ich działania". O przedstawienie posłom takiej informacji wnioskował właśnie klub PiS, a Hrynkiewicz była posłem wnioskodawcą. "W imieniu setek tysięcy, milionów poszkodowanych obywateli Rzeczypospolitej wnoszę do rządu o ogłoszenie moratorium na budowę ferm wiatrowych do czasu przyjęcia prawa, które określi wszystkie warunki budowy elektrowni wiatrowych, do czasu opracowania planu budowy (takich elektrowni - PAP), stworzenia instytucji nadzoru i kontroli, które będą odpowiedzialne za bezpieczeństwo ludzi i środowiska" - mówiła z mównicy sejmowej Hrynkiewicz, kierując swe słowa do przedstawiciela rządu Pawła Orłowskiego z resortu infrastruktury, który przedstawiał posłom informację.

jak przekonywała Hrynkiewicz - szkodliwość elektrowni wiatrowych została potwierdzona w badaniach naukowych. PiS uważa też, że obecne przepisy nie chronią obywateli przed taką szkodliwością w wystarczający sposób i pozwalają na budowę wiatraków w pobliżu siedzib ludzkich. Dodatkowo powoduje to spadek wartości prywatnych nieruchomości. Zdaniem klubu PiS elektrownie wiatrowe w Polsce powstają bezprawnie, do czego przyczynia się brak precyzyjnych uregulowań prawnych dotyczących lokalizacji i warunków działania takich elektrowni, a także opieszałość rządu, który nie wprowadza stosownych regulacji. Posłanka PiS wskazywała też na nieprawidłowości przy finansowaniu tego typu inwestycji.

Czyli pisiorki są za rozbudowaniem administracji... Brawo..:O

zacofanym polaczkom zawziętym i odpornym na nowe horyzonty wszystko szkodzi...

widocznie pisiorki lubią oddychać CO2 i dymem z kominów !

podobno pisiorkom to nawet solary szkodzą na głowę !

Polikarp ogoliłeś jajka ?

>>>Czy tego żądają Polacy, czy to jest jakaś kpina ze strony PiS ?<<< Postój sobie kilka godzin w minimalnej, dopuszczalnej odległości masztu "wiatraka" od zabudowań mieszkalnych, to zrozumiesz: o co przeciwnikom tych "wiatraków" chodzi. Jak zwykle próbujesz kpić z czegoś, czego zupełnie nie rozumiesz :(. x Cała technologia "wiatraków" jest importowana i z ekonomicznego punktu widzenia nie ma prawa sama na siebie zarobić. Mówiąc prościej (tak, aby nawet Polikarp zrozumiał :D): Polska wydaje ogromne kwoty, by dać zarobić niemieckim i holenderskim firmom, nie otrzymując w zamian niczego konkretnego, poza "życzliwym uśmiechem" Unii. Po zniesieniu preferencyjnych dopłat i zwolnień z podatku, dla elektrowni wiatrowych, nie będzie się nam opłacała, nawet ich bieżąca eksploatacja (przeglądy, remonty itp.).

poszedł się wysrać :D

w Warszawie szefowa wspólnoty mieszkaniowej jest działaczka PiS , na temat krytyki Jarka to każdego leje po łbie parasolką i gdy otrzymała propozycję aby do budynku mieszkalnego doprowadzić kabel 'światłowód' i będzie darmowa TV , internet, z budżetu unijnego to błyskawicznie odpisała do Burmistrza Gminy, że nie zgadza się , ponieważ nie chce mieć zalanego mieszkania przez ten 'przewód z wodą' ten PiS właśnie takie ma wyobrażenie o technice !

hihi hehe hahaha śmiać mi się chce :D

>>>w Warszawie szefowa wspólnoty mieszkaniowej jest działaczka PiS , na temat krytyki Jarka to każdego leje po łbie parasolką i gdy otrzymała propozycję aby do budynku mieszkalnego doprowadzić kabel 'światłowód' i będzie darmowa TV , internet, z budżetu unijnego to błyskawicznie odpisała do Burmistrza Gminy, że nie zgadza się , ponieważ nie chce mieć zalanego mieszkania przez ten 'przewód z wodą' ten PiS właśnie takie ma wyobrażenie o technice !<<< Polikarp: połknij wreszcie tabletki, bo znowu piszesz bzdury :(. Co ma szefowa wspólnoty mieszkańców, z jakiegoś domu w Warszawie, do budowy elektrowni wiatrowych? Patafiany stawiają je gdzie popadnie, wyciągając dotacje. Mój kolega opowiadał mi o gigantycznym "wiatraku", który jakiś kretyn postawił na torze podejścia szybowca do lotniska. Połowa instruktorów odmówiła lotów, bo obecnie wystarczy minimalna pomyłka kursanta, by szybowiec trafił w łopaty "wiatraka". Nie słyszałem jeszcze o nikim zadowolonym z takich elektrowni (oprócz wyłudzaczy dotacji :( ).

a jak wasze pisiorki :D

brałbym posłankie Sobecką i Pawłowicz jak unijne dotacje

a w Niemczech, Holandii , Austrii na widok wiatraków NIKT nie protestuje, zasilają małe firmy w małych miejscowościach , wiele domostw korzysta z energii wiatrowej , rośnie prestiż miasteczka, wsi z tego powodu , powiem więcej , nie wykorzystaną energię elektryczną oddają do elektrowni , w Niemczech to jest nagminne , tu w Warszawie mam do czynienia z agregatami bardzo dużej mocy, powyżej 1000 kVA ale do agregatu jest potrzebna ropa , ropa to takie paliwo jak do silnika Diesel i ten Diesel spala 300 litrów ropy na godzinę , to teraz policz ile to jest forsy na godzinę a wiatrak stawiasz na pustym polu , kilka wiatraków i tylko co kilka lat należy wymienić akumulatory żelowe na nowe , rozumiesz misio1

beznadzieja i duupa

Nie musisz mi tłumaczyć jak działa elektrownia wiatrowa. Sam pewne proste ustrojstwo zamontowałem w rzadko odwiedzanym magazynie :D. Tyle, ze ładowany jest wielki akumulator pozostały z rozbitego busa. x >>>w Niemczech, Holandii , Austrii<<< Wydaje mi się, że dyskutujemy o Polsce, a nie o tamtych krajach. Nic nie odpowiedziałeś na moją uwagę o bezsensie ekonomicznym elektrowni wiatrowej. x >>>tu w Warszawie mam do czynienia z agregatami bardzo dużej mocy, powyżej 1000 kVA<<< Jakieś 2 tygodnie temu mieszkałeś w Anglii. Bardzo szybko przenosisz się :D :D :D Niby gdzie te agregaty ciągle pracują? Ja miałem z takowymi kontakt, wyłącznie w postaci zabezpieczenia zasilania central, dużych serwerów lub szpitali (itp. budynków użyteczności publicznej). Było to jednak zasilanie AWARYJNE, a nie podstawowe. Musiałby być idiotą ten, kto mając do dyspozycji sieć energetyczną, wolałby zasilanie z własnego agregatu :(. Znowu mieszasz pojęcie zasilania ciągłego z zasilaniem awaryjnym. A może Ty nie rozumiesz jaka jest między nimi różnica? x Koszt kilowata energii wyprodukowanego w Polsce z węgla jest nadal wielokrotnie NIŻSZY od kosztu kilowata wyprodukowanego w elektrowni wiatrowej. Świadomie piszę tu o kilowatach, a nie megawatach, bo te g*******e wiatraczki nie są w stanie dostarczyć STABILNIE dużych ilości energii. x >>>to teraz policz ile to jest forsy na godzinę a wiatrak stawiasz na pustym polu , kilka wiatraków i tylko co kilka lat należy wymienić akumulatory żelowe na nowe , rozumiesz<<< Rozumiem, że jesteś ekonomicznym debilem, nie potrafiącym obliczyć CAŁOŚCI kosztów elektrowni wiatrowej. Rozumiem, że uzbrojoną działkę, blisko miasta dostajesz ZA DARMO :D :D :D, potem kupujesz elektrownię wiatrową ZA DARMO :D :D :D, nie płacisz też żadnych podatków gruntowych :D :D :D, nie przeprowadzasz obowiązkowych dla tak dużych konstrukcji regularnych (i całkiem kosztownych) badań :D :D :D i nie wymieniasz zużytych podzespołów (poza akumulatorami) :D :D :D. Kolejny raz pokazałeś, ze jesteś debilem usiłującym błysnąć na na Kafe :D :D :D. x Zainteresowanych mocami, które dają takie "elektrownie" odsyłam do firmy sprzedającej ich wyposażenie: http://ekotaniej.pl/turbiny-wiatrowe/turbiny-wiatrowe Proponuję zwrócić szczególną uwagę na "ogromne moce" :D :D :D, które te "elektrownie" produkują i porównać je do średniego zużycia energii w zwykłym mieszkaniu :D. Wtedy sami zrozumiecie, dlaczego Polikarp jest idiotą :D.

Polikarp to wieczny mały chłopiec

w mojej okol przynajmniej w trzech miejscach były plany budowy wiatraków,ale do akcji weszła posłanka PIS z mojego terenu,jeździła,ludzi podburzała,do tego stopnie,że żadna z trzech gmin nie zgodziła się na budowę wiatraków...

w polszy,lepiej palić w piecacach butelkami pet,starymi butami,gaciami i węglem 3 razy droższym niż cena światowa, ekologia i odnawialne źródła energii,to dzieło szatana dla mocherowych polaszków...:o

Pisorki jeżdżą po Europie i widzą że w Niemczech wiatraki nie stoją blisko domów .I znowu pisiorki mają rację :-)

gość wczoraj zacofanym polaczkom zawziętym i odpornym na nowe horyzonty wszystko szkodzi... X Sama Jesteś zacofana. Wiesz chociaż w jakiej odległości mogą być realizowane budowy elektrowni wiatrowych, a w jakiej są? Wiesz jaki wpływ mają na zdrowie ludzi i zachowanie zwierząt? Zapewne nie. Ale czego wymagać od prymitywów.

Nie wiem czy to mozliwe i czy w ogole mozna cos z tym zrobic no nie wiem juz 222 www.youtube.com/watch?v=aNC-LLh2dn4

a czemu nie chcą stawiać wiatraków gdzieś na pustkowiach jakichś,z dala od ludzi,tylko zawsze ludziom za plotem,może tu jest problem?

I na to właśnie zwraca uwagę PiS a nie na same wiatraki .Peowcy jak zwykle manipuluja tym co mówią pisiaki.Klamstwo u nich to jak oddychanie

jak za płotem to może dlatego, że tam kupili miejsce od własciciela. zabronić sprzedawania ziemi w pobliżu siedzib ludzkich pod stawianie wiatraków. będzie po sprawie.

To gminy zdominowane przez PO i jej przystawke PSL stawiają ludziom pod domami wiatraki .Macie okazję nie wybierać teraz lajdakow z tych partii