Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja historia ,,milosci´´, pytanie.

Polecane posty

Gość gość

Jako nastolatka czulam, ze gdzies czeka moj ksiaze.No i zjawili sie: .Ksiaze nr1. -ale bylam zbyt niesmiala na zwiazek -Ksiaze nr.2 bylam zbyt niesmiala, ale zaczelam prace nad soba, jednak ten pan juz nie chcial czekac na mnie -potem jakies nieszczesliwe zakochanie i to tyle. Teraz juz watpie czy mam szanse spotkac kogos kogo pokocha.Jak myslicie w jakim wieku trzeba sie pogodzic z tym, ze milosc nie jest nam pisana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze kolo szescdziesiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej temat, miłość sama przyjdzie w odpowiednim czasie, nie bierz byle czego,lepiej poczekać niż potem całe zycie jakąś męską mende znosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×