Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście zrobiły gdyby wasze dziecko

Polecane posty

Gość gość

zostało uderzone w twarz metalowym autkiem przez kolege z przedszkola? Po przedszkolu wychdzimy na plac zabaw i tam przychodzi tez chlopiec z grupy od syna. Jest niegrzeczny, w przedszkolu tez. Kilka razy juz uderzyl syna w twarz i to nie przez przypadek. Dzisiaj biegali, bawili sie i temu cos sie nie spodobało i tym metalowym autem zdzielił mojego w twarz. Jego matka to widziala i co? Wiktorku, tak nie wolno, Wiktorku prosiłam cię... a wiktorek ma ja w d***e. Ja do tego dzieciaka móiwe cos, a on sie patrzy i glupio usmiecha. Masakra. Nastepnym razem ta matke rusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz syna , ze ma oddać i tyle Ty nic zrobic nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała ze jak ktoś go uderzy to ma oddać 2x mocniej. Mnie tak uczył mój tata i się sprawdzało ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz synowi żeby mu p*****lnoł tym autkiem wychowuj go na agresora bo bedzie zbierał łomot od kolegów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka - mąż uczy małego, zeby mu oddał, ale jak juz dostał to sie popłakał. W sumie to sie nie dziwie bo do tej pory ma ślad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z poprzedniczkami, syn musi w takiej sytuacji po prostu oddać temu gnojkowi i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi mu oddac , on musi sam sie bronic wiem , to szlak trafia takie cos jak widzimy jak inne dziecko krzywdzi nasze , no ale nic nie da sie zrobic jedynie co , mozna zj***c ździebko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mowilam mu, ze nie wolno bic dzieci, a tu widze, ze musze zmienic zdanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo nie wolno bić innych dzieci, chyba że one biją, to wtedy trzeba się bronić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bede musiala zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłaś pogadać z matką tego chłopca. Nie usprawiedliwiam takiego zachowania ale też nie oceniajcie pochopnie... mój syn choruje na pewną chorobę i też bije lub popycha inne dzieci. Tłumaczenia, groźby, kary na niewiele się zdają... wizyty u psychologa tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że powinien oddać tamtemu. Trzeba uczyć dzieci żeby oddawały agresorom, takie życie, ja też córkę uczę, że nie wolno bić mamy, taty, babci, brata ale inne dzieci może jak jej robią krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że musi oddać ,ja tak uczę swoje dzieci ale ciężko szło jeżeli chodzi o starszego bo była taka sytuacja że kolega go celowo walnął drzwiami i miał śliwę a syn nie oddał bo to było w szkole i bał się nauczycielki ,powiedziałam że ma walić po mordzie nauczycielką ma się nie przejmować .Dlaczego mam pozwolić aby bito moje dziecko a on ma stać ,wiadomo ja nie oddam za moje dziecko obcemu dziecku ,powiedzieć do rodzica nic nie da bo są tacy co jednym uchem wpuszczają drugim wypuszczają ,albo powiedzą bez polotu -Nie wolno ,są też tacy co się prują ,więc wolę się nie odzywać a dzieci między sobą niech to załatwiają nawet jak by miały się pobić ,ja też jako dziecko non stop z kimś się tłukłam a potem kolegowałam tak już jest . Zawsze mówię że ma nie bić dzieci,nie popychać ani wyzywać i to się sprawdza (za nic), ale jak ktoś uderzy pierwszy to ma oddać bez zbędnego gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzıe czy wy jestescıe zdrowı?jak mozna uczyc dzıecko bıc kogos ınnego?????bo on cıe walnal to trzeba mu jeszcze mocnıej przywalıc???!!!!! Idzıesz do rodzıcow tego dzıecka ı przeprowadzasz krotka a konkretna rozmowe ze jej dzıecko kılkakrotnıe udezylo twoje pozostawıajac slad ı ze albo onı cos z tym zrobıa albo bedzıesz zmuszona prosıc szkolnego psyhologa o ınterwencje w tej sprawıe zobacz czy to cos da poznıej podejmuj kolejne kroki w zaleznoscı od tego w jakı sposob sprawa sıe rozwınıe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bądź śmieszna . i nadstaw drugi policzek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×