Wasz najlepszy weekendowy wyjazd

Gdzie spędziliście najlepszy weekendowy wyjazd??

w łóżku ze studentką za kase godzinę w sobotę

najlepiiej chyba wspominam mazury - ostróda i wielogodzinny rejs po kanałach później pyszna wędzona rybka - kajaczki, jeziorko grill jazda konno - super tylko kasę mieć :D

Tarnów w hotelu u Jana - tam oświadczył mi się chłopak :) pięknie wszystko było zorganizowane, pojechaliśmy na weekend, w sumeie niewiele wiedziałam, bo to niespodzianka była... :)

mi bardzo

mnie

mi

mnie bardzo podobało się w hotelu http://campoverde.pl w łodzi, z tego co wiem wynajmują tam również sale szkoleniowe, widziałam te sale i są na prawdę odjazdowe..

Trochę tego jest. Uwielbiam weekendowe wypady z moim T., więc parę razy w roku sobie takie serwujemy. I zawsze jest bardzo miło ;) Teraz mamy w planach Warszawę i ten hotel: http://www.hotelaramis.pl/ . I mam nadzieję że kolejny udany weekend dołączy do mojej listy naj ;)

Zdecydowanie weekend na Rhodos :)

Wargowo, Gościniec Gryszczeniówka! Idealne miejsce na wspólny weekend... bardzo miło wspominam :)

Na weekendowy wyjazd polecamy romantyczny Sandomierz. Komfortowe noclegi w atrakcyjnych cenach znajdziecie na www.edom.pl.

ja za najlepszy weekendowy wyjazd uważam nasza wyprawę na Mazury. zatrzymaliśmy się w komfortowym hotelu spa www.marinagolfclub.pl spędziliśmy te kilka dni z dala od zgiełku, w cichej,zielonej i spokojnej okolicy nad jeziorem.

ja mam dobre wspomnienia z letniego pobytu w Tatrach. zatrzymaliśmy się wtedy w pensjonacie http://www.sichlanski.pl w tamtejszej strefie Spa mogłam zrelaksować ciało i ducha,a wszystko było podane w oprawie pięknej,górskiej przyrody.

dla mnie najfajniejszy był wypad we dwoje w Beskidy i wypoczynek w ośrodku www.hotelodys.pl nad jeziorem Żywieckim. wspaniale spędziliśmy weekend i w przyszłe wakacje mam nadzieję tam wrócić.

ja uwielbiam jeździć pod namioty! a jeżeli chodzi o moje sprawdzone i klimatyczne ośrodki,to pole namiotowe http://www.polebiwakowe.komendera.pl jak dotąd wypada najlepiej. zielona okolica i bliskość jeziora to coś,co cenię najbardziej na takich wyjazdach,więc w tym roku również się tam wybieramy.

u mnie podobnie - wyjazd na biwak to super sprawa, w zeszłym roku korzystaliśmy z pogody jak tylko się dało. A nawet na chłodniejsze dni ciepły śpiwór czy solidne akcesoria biwakowe (zamawiamy stąd - www.dbsport.pl ) pozawalają sobie poradzić w kiepskich warunkach pogodowych także :)

Najlepszy wyjazd? Było kilka świetnych, ale ostatni z nich to weekend z narzeczonym w Spa (http://www.silvanspa.pl/), masaże, szampan, przyroda… bosko :)

Najlepszy weekend w zeszłym roku bez wątpienia był w Ustroniu, razem z rodziną w otoczeniu natury, dzieciaki się wyszalały, my z mężem odpoczęliśmy. Jak byście chcieli obejrzeć to podaję wam adres http://www.sielanka.ustron.pl/

Wszystko zależy od dostępnych "zasobności portfela". Jeśli na ten cel możemy przeznaczyć większą gotówkę to fajnym pomysłem może być wylot za granicę np.: Wenecja (godzina lotu). A przy mniejszych nakładach gdzieś nad jezioro. Jest wiele wspaniałych miejsc. http://sielpiawielka.jimdo.com

Moim najlepszym wyjazdem weekendowym był wyjazd do ośrodka jeździeckiego Ekwador (http://www.ekwador-robson.pl/). Jako, że z narzeczonym jeździmy konno już od lat, był to idealny sposób na spędzenie razem czasu. Mogliśmy wziąć konie i pojechać na konną wycieczkę na cały dzień. Osoby, które nie jeżdżą konno, nie zrozumieją czym jest takie podróżowanie ;)

Z zagranicznych wyjazdów najlepiej wspominam wyjazd do alzacji - uwielbiam te klimaty:) A z Polski najlepiej wspominam weekend w SPA z Ukochanym:) Byliśmy w hotelu Łysoń w Inwałdzie na naszą pierwszą rocznicę ślubu, wykupiliśmy wcześniej Pakiet SPA dla dwojga (http://www.parkhotellyson.pl/482-pakiet-spa-dla-dwojga) i było cudownie

Wyjazd do Londynu. Pojechałam z koleżankami zaszaleć i poznałam mojego faceta.

Na pewno jeden z moich najlepszych wyjazdów weekendowych to Kołobrzeg i rejs po Bałtyku z http://www.kolobrzeg-wedkarstwo.pl Na takim rejsie doskonale czuje się bliskość natury. Chętnie wybiorę się jeszcze kiedyś na morze starym,poczciwym „Pelikanem”.

Mazury! Mąż z wędką http://www.wedkarski.com/wedki/10943-wedka-bat-suarez-fiume.html, ja z książką.... idealnie :)