znajomy z pracy podkłada świnie ludziom a potem ich pozywa

kawał c***a, nikt go nie lubi nikt nie chce z nim pracować a facet ma zabawę z tego jak ktoś się na niego poskarży pozywa, grzeje się w ciepełku szefowej która go chroni, sam dokucza ludziom obgaduję i manipuluje szefową tak by pozbywać się innych pracowników którzy z jakiegoś powodu się mu nie podobają jest zazdrosny gdy ktoś jest lubiany przez innych pracowników lub jest lepszy od niego w pracy kopie doły tak póki ta osoba nie traci w oczach szefowej i innych pracowników a to wszystko nigdy wprost to zawsze dzieje się w białych rękawiczkach za plecami tej osoby, podejrzewam że facet to jakiś psychopata, jeśli uda mu się komuś dokuczyć cieszy się jak dziecko