Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolejna impreza, a żona niech siedzi w domu.

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj rano zanotowało się we mnie. Tydzień temu mąż był kawalerskim, dzisiaj idzie z kolegami na piwo, a ja muszę siedzieć w domu z dzieckiem i w ciąży. Delikatnie mówiąc wkurzyłam się. Jejku między nami ostatnio jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To umów sie na kolejne dwa weekendy z koleżankami a on niech siedzi z dzieckiem, idź do kina itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz tylko siedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w sumie dzis piatek wie powiedz mu ze skoro on dzis wychodzi to Ty wychodzisz jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie ci sie ! Rozumiem kawalerskie czy wyjscie od czasu do czasu z kumplami ale co weekend to juz przesada. Dziwie sie ze sie na to zgadzasz ja pare lat temu mialam taka sama sytuacje. Moj maz jeszcze wtedy chlopak chcial chodzic siebie co weekend I nie tylko ale postanowilam sprawe jasno albo ja albo kolesie wiadomo kogo wybral ;) teraz jestesmy po slubie I bardzo szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziewczyny maja racje powinnas wyjsc jutro I w przyszly weekend tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy umowę, że wychodzimy raz w miesiącu gdzieś osobno. Chętnie bym wyszła, ale źle znoszę początki ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkąd jestem z moim mężem-5 lat wszystkie wyjścia wspólne, odkąd jest synek, mąż od jakiegoś czasu zostaje w domu i mają "męski" wieczór oglądając mecz a ja jade na ploty i tyle. Wszystko jest po równo, współczuje Ci bo będzie coraz gorzej, a może dzisiaj nie koledzy a striptizerka z tamtego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie- nie gotuj się tylko jutro mu oznajmij, ze teraz Twoja kolej :) Nie rozumiem dziewczyny dlaczego robicie z siebie takie ofiary. On może to i Ty możesz, prawda? Mój mąż też czesto wychodzi ale ja również spotykam się ze znajomymi kiedy mam na to ochotę. W sumie mobilizuje nas to nawet do organizowania wspólnych wyjść :P Odskocznia od codzienności jest istotna. Nie daj się zamknąć w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty na panienskim nie byłaś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie chodzę na takie imprezy. Wole spokojne ploty, kawę czy zakupy ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sama jesteś sobie winna. Skoro Ty się nie udzielasz towarzysko to nie znaczy ze kazdy będzie robil tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Ty nie wychodzisz bo nie chcesz a męża chciałabyś na siłę w domu trzymać? BEz przesady. U nas każdy wychodzi kiedy chce. I zdarza nam się czasem, ze ja nie mam ochoty na imprezowanie a mężowi akurat się zdarzą trzy weekendy pod rząd i nie robię z tego powodu problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę na spotkania ze znajomymi. Ale na panieński byłam ostatni raz na swoim. Jakoś nie bawi mnie picie do rana, bo najzwyczajniej w świecie mam słabą głowę do picia i nie pije. Raz w miesiącu zawsze robimy sobie kobiecy wypad - kino, zakupy, kawiarnia. Takie wypady mi się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke która jak zaszla w ciaze to zabraniala mężowi pic alko bo skoro ona nie moze to on się musi poświęcić:-D Nie chcesz? Nie wychodz ale nie wymagaj tego samego od męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz w ciąży, kiedy cały czas mnie męczą wymioty nie mam siły na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o co Ci chodzi? To ze ty lubisz na nudziare to nie znaczy ze wszyscy tak lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli Ty nie możesz, nie lubisz badz nie chce Ci się to juz wszyscy maja miec tak samo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mu nie zabraniam, ale bez przesady. Wczoraj ze zmęczenia zasnęłam o 20 jak dziecko, a syn zasnął dopiero o 24. Wiem, że jestem ostatnio nie do życia - ciągle zle samopoczucie mnie też wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec nie tylko ty się zajmujesz dzieckiem. Prosze, mamusia sobie spi w najlepsze a tata ciagle z dzieckiem. ;-). Nie uzalaj się nad soba i nie szukaj dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HHahah jestem nudziarom ? Wiesz wole poćwiczyć, przebiec maraton niż iść na ostrą imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nogach jestem od 3 nad ranem, bo wtedy zaczynają się wymioty, o 9 idę do pracy, wracam o 16 ( skorcilam sobie czas mojej pracy), w domu czeka na mnie sprzątanie i zrobienie obiadu. Mąż przychodzi na gotowe. Pierwszą ciążę przechodziłam tak samo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A juz ywoj problem. Nie każdy biega maratony no ale po twoich wpisach jakoś wyglada na to ze wszyscy musza robic to co ty. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to ma do rzeczy? Daj facetowi spokoj tym bardziej ze dzieckiem sie zajmuje. On za ciebie ciazy nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chociaż troszeczkę mógłby pomóc. Większość i tak przy sobie robie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko , a może mąż ma dosyć ciebie i dlatego wychodzi?,może marudzisz,czepiasz się i najzwyczajniej w swiecie ma cie dość. Trzeba było nie zachodzić w ciąże,choć dziecko to piękny cud narodzin! zrób romantyczną kolacje w czasie kiedy mąż zajmuje się dzieckiem,przygotuj kapiel ze świecami i olejkami eterycznymi,zróbcie sobie rozluzniający masaż,jeżeli możesz to się pokochajcie,spędzcie miło czas,porozmawiajcie sobie,może mu właśnie tego w tobie brakuje,a ty ciągle się użalasz i facet poprostu szuka odskoczni! a co jeżeli znajdzie ją gdzie indziej?pomyśl,mimo wszystko życze ci dobrze,napisz co postanowiłaś ;-) głowa do góry,ja też ciąże zle znosiłam ale twarda babka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja po prostu mam dość. Wymiotuje, ciągle jestem słaba. Ciąża to wpadka, ale cóż jesteśmy dorośli i musimy wziąć odpowiedzialność za to dziecko. Mój mąż romantykiem niestety nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby moj w takiej sytuacji wychodzil to bym go wywalila z domu,bez przesady ze musi co tydzien latac na imprezy,co to nastolatek jakis czy gowniarz ktory sie nie wyszumial?jestes w ciazy i masz dziecko to niech on sie Toba opiekuje i siedzi w domu z wami skoro zalozyl rodzine,ja bym sie nie cackala,sama mam 8 mies.corke i nigdy maz nie wyszedl sam (tzn jak bylam w ciazy i do teraz)na impreze beze mnie a wczesniej naprawde niezle imprezowalismy,sa pewne granice,a jak twoj nie dorosl do roli ojca to go pogon i zloz sprawe o alimenyty,inaczej caly czas bedzie gdzies lazil bez Ciebie a ty bedziesz w domu z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz Ty też wychodzić, a on będzie pilnował dziecka? Durny frajer. U nas jest tak, że raz wychodzę ja, a raz mąż. A najczęściej organizujemy opiekę nad dzieckiem i idziemy razem do kina lub na kolację ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×