Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrzebuję kobiety do szczęścia.

Polecane posty

Gość gość

Mam 24 lata i nigdy nie byłem z żadną kobietą. Kiedyś próbowałem ją sobie znaleźć ale przez mój wygląd niestety mi się to nie udawało. W końcu zdałem sobie sprawę że nie ma sensu się dłużej męczyć i dałem sobie spokój, po prostu uznałem że kobiety są dla przystojnych mężczyzn a nie takich jak ja. Zdałem sobie też sprawę że tak naprawdę nie potrzebuję kobiety do szczęścia bo co mogła by ona wnieść do mojego życia. Studiuję medycynę mam kumpli z którymi często się spotykam rozwijam swoje pasje sądzę że dziewczyna nie uczyniła by mojego życia lepszym wręcz przeciwnie mogła by mi utrudnić samorealizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluejeans112
Nie byleś nigdy z kobietą wiec nie masz pojęcia jakie to szczęście nie żyć w samotności no ale skoro masz tyle kolegów...to zawsze masz wyjście nr2:) PS. Gdybyś był na to obojętny nie pisał byś o tym na forum...Chcesz przekonać do tego nas czy siebie?? Chyba to drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że jeżeli nie możesz w życiu czegoś zmienić to musisz się dostosować. Żadna mnie nie chciała więc postanowiłem sobie odpuścić żeby nie pogłębiać życiowej frustracji. Przy okazji odkryłem że samemu też można sobie ułożyć szczęśliwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraz więcej ludzi dochodzi do podobnego wniosku. W sumie to żadna strata dla świata, że sobie nikogo nie znajdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak nie jesteś w związku to masz dużo większe perspektywy i większy komfort życia. Ja tak samo jak ty próbowałem kiedyś znaleźć dziewczynę jako że niestety jestem nie za wysoki i chudy zdałem sobie sprawę że że zdobycie i zatrzymanie przy sobie dziewczyny kosztowało by mnie bardzo dużo wysiłku który raczej w żaden sposób by mi się nie zwrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cię stary. Ja mam 20 lat i również doszedłem do wniosku, że nie nadaję się do związku, ale bardziej przez swój głupi charakter niż wygląd. Bycie z kimś by mnie tylko ograniczało. Cóż taki los samotnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem cię stary. Ja mam 20 lat i również doszedłem do wniosku, że nie nadaję się do związku, ale bardziej przez swój głupi charakter niż wygląd. Bycie z kimś by mnie tylko ograniczało. Cóż taki los samotnika. xyxy Padłam:-D Poczekaj z takimi podsumowaniami, aż zaczniesz się golić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach związek polega na tym że facet zapierdziela jak głupi żeby dogodzić kobiecie a ona generalnie tylko narzeka i nic nie robi. Nie ma co pchać się w taki kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie potrzebujesz to nie tworz chorych teorii ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślenie autora: nie obchodzą mnie związki, w ogóle mnie nie obchodzą, tak bardzo mnie nie obchodzą, że aż muszę o tym z kimś porozmawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×