Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odezwal sie po ....8 latach

Polecane posty

Gość gość

wczoraj odezawla sie moj byly ...8 lat nie mielismy kontaktu.spotykalismy siekrotko bo jakies 2 mieisace ale zakochalam sie w nim bardzi jakies 4 lata przezywalam . ale co najwazniejsze moja satysfakcja , teraz zastanaiwma sie co go sklonilo do tego zeby sie odezwac. powiedzial ze jakos sie musimy spotkac .chcialabym go znowu zobaczyc chociaz nie nastawiam sie ze to sie stanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy powód rozstania był poważny? Licz się z tym, że gdy go spotkasz to cała fascynacja, zakochanie, miłość może odżyć i skomplikować Ci ponownie życie. Czasem nie warto wracać do przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bylo konkretnego powodu samo sie rozpadlo bardziej z jego strony.szczerze to nie ma co teraz komplikowac bo u mnie zwize sie rozpadl wiec ju z gorzej byc nie moze.zastanaiwam sie czy on jest w zwiazku teraz zapytalam go czy meszka sam odpowiedzial ze tak wiec moze i on jest stanu wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 miesiące? I 4 lata przeżywałas? Mam nadzieje ze byłaś u psychiatry z tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja Cię rozumiem bo byłam w podobnej sytuacji i przez okres 4 miesięcy potrafiłam poczuć to, czego nigdy nie czułam. Też się rozstałam (wybitnie z jego winy... ) i też bardzo długo to przeżywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej gościa. Najpierw Cię olał, a teraz jak jest sam i nei ma innych opcji to sie odzywa jakby nigdy nic, frajer na kilometr. Chcesz znajomości z kims takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój, do mnie też po latach się odezwała. Chcesz cierpieć drugi raz ? To ta sama osoba, wszystko będzie tak samo, nie rób tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko nie bądź głupia, rzuciła cię 8 lat temu i teraz z braku laku sie odzywa, ty sie znów zakochasz bo masz do neigo sentyment i bedziesz jak ostatnio 4 lata odreagowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, fikumiku ma rację. Pomijając to, że jest prawdziwym autorytetem w kwestii związków:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój. Pewnie porządek w komórce robił i przypadkiem na twój numer trafił. Jest już długo sam, prawdopodobnie bez seksu też już sporo jest i do swoich byłych zaczął się odzywać, mając nadzieję, że mu się jakaś trafieja przydarzy. Tak to funkcjonuje o facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×