Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam potworne zapalenie pęcherza, szczypie mnie i boli. Boże...

Polecane posty

Gość gość

nie wytrzymam nie moge usiedziec tak szczypie jakby ktos mi ciąc skore zyletką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup sobie Urinal (tabletki na bazie żurawiny) i pij dużo soku z żurawiny. Współczuję bo to cholernie uciążliwa sprawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż żurawinę i pij dużo płynu, tyle ile się da, bo w ten sposób wypłukujesz bakteria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na co czekasz idź po urofuraginum do apteki. Niech lepiej nie wciskają ci żadnych żurawin w aptece tylko od razu jakiś lek na bazie furaginy. Jak pojdziesz do lekarza to da ci recepte i kupisz to samo (furaginum) za 3 zł, bez recepty (urofuraginum) za 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam wczoraj dzisiaj mi na szczęście prawie przeszło pij dużo soków i innych napojów to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci tak. Niedługo już zdechniesz i robale cię wpierniczą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech lepiej nie wciskają ci żadnych żurawin w aptece tylko od razu jakiś lek na bazie furaginy. <><><> z tym, że żurawina to naturalny lek nieinwazyjny dla organizmu a furagina to chemia :P Na początku spróbowałabym żurawiną się leczyć, jak nie pomoże to dopiero sięgać po chemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob goraca nasiadowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już kupiłaś sobie to urofuraginum? I który to już raz masz ten sam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ma taki stan, że na żurawinki i nasiadówki za późno. Raz miałam i pamiętam jaką ulgę przyniosła tabletka. PS: wszystko jest chemią :) Żurawinka też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sevenałka
trują nas dziady. cos musi być w powietrzu bo nawet noworodki maja zapalenie cewki i pęcherza. ja miałam przez miesiąc i żaden furagin sragin żorowagin mi nie pomógł, dopiero antybiotyk od ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żurawinę można sobie w dooopę wsadzić, w aptece jest urofuraginum, po 3 godzinach odczuwalna poprawa... tak się składa że wit C uwrażliwia jeszcze bardziej pęcherz, żurawina i urinal g****o pomagają, na mnie nie podziałały ja miałam zapalenie gdzy brałam hormony - non stop jakieś cholerne nawroty. Jak odstawiłam hormony przeszło jak ręką odjął :O zero nawrotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavetolove
to tez jest nieprawda ze zurawina nie pomaga. tyle ze to nie lekarstwo doraźne a suplement, ktory dopomaga antybiotykoterapi. proantocyjanidyny utrudniaja bakteriom przyleganie do scianek pecherza i cewki a dodatkowo żurawina zakwasza mocz co de facto odkaża. moj doktor powiedzial ze jego kolega urolog w instytucie dla dzieci własnie żurawinę zaleca we wspomaganiu dróg moczowych. tyle że jak juz jest się porządnie zainfekowany chorym, to sama żurawina jest maść na gangrene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wole nie bagatelizować tekich rzeczy, nieleczone zapalenie pęcherza może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Może jakieś leki na receptę? Dobry urolog będzie wiedział co robić, ja z podobnym problemem byłam tutaj - http://www.gabineturologicznylodz.com.pl i jak na razie nie wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalenie pęcherza to nic przyjemnego. Używam urofuraginum. Ziołowe, bez recepty. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalenie pęcherza to nic przyjemnego. Używam urofuraginum. Ziołowe, bez recepty. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielkie dawki witaminy c 1000mg co godzinę i nasiadówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
furaginum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×