Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mam nalegać na dziecko...

Polecane posty

Gość gość

sluchajcie mam nadzieje że podniesiecie mnie troszkę na duchu:-) moja sytuacja przedstawia się następująco...jesteśmy z mężem 3 miesiące po ślubie, w tym roku skończyłam 28lat, mąż 29, właśnie dostałam kolejna umowę w pracy na 2lata, noi tutaj pojawiła mi się jedna myśl...dziecko, no właśnie ale jest jedno ale, mieszkamy teraz u teściów, moi rodzice wybudowali mi dużo przed ślubem dom, który w ciągu jakiś 1,5-max 2 lat chcemy wykończyć i wyprowadzić się na swoje. I właśnie oto się pokłóciliśmy:-( bo mi się ubzdurało, że chce mieć teraz dziecko, a mąż myśli bardziej pod tym kątem że najpierw musimy mieć pewny dach nad głową dopiero myśleć o dziecku...do tego widze że on jest na ten moment totalnie niegotowy na dziecko, na zmienianie pieluch i wogóle. Koleżanka powiedziała mi, że podobno jest tak, że aby dostać pełny wymiar okresu macierzynskiego tzn rok, a nie pół, wtedy czas ciąży i ten rok macierzynskiego musi się zawrzeć w czasie trwania umowy, bo inaczej automatycznie dostajemy pół roku macierzyńskiego, nie wiem czy to prawda, napiszcie mi proszę co otym sądzicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MICHAŁ8463
wszystkie takie same, to nic że facet jeszcze nie jest gotowy, dziecko musi byc i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie powinnaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też ma coś do powiedzenia w tej kwestii ;-) chyba,że chcesz go wrobić w tatusiowanie na siłe,ale nie polecam. Dużo takich wątków tutaj było i pary się rozstawały,bo facet nie był gotowy na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie właściwie stanie jak ten rok poczekasz? świat Ci sie nie zawali, młoda jesteś nie jesteś przed 40stką,żeby sie musiała spieszyć nie wiadomo jak z zachodzeniem w ciąże. Przynajmniej będziecie na swoim , rodzice sie wam nie będą wtrącać w wychowywanie dziecka, nikomu nie będą przeszkadzać krzyki i płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ma odpuścić?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze brakuje abyś "wpadła"(choćby przez pomyłkę) i wtedy dopiero się zacznie. Facet straci do Ciebie zaufanie bo pomyśli że go wrobiłaś. Macica poczeka. Masz pracę na 2 lata to korzystaj. Pomiędzy, dokończycie dom i wtedy możecie pomyśleć logiczniej. W tym przypadku jestem po stronie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zgadzam rok czy 1,5 to nie jest duzo , wiec czemu robic cos wbrew drugiej osobie tylko dlatego,ze ona ma teraz taka zachcianke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za wszystkie wypowiedzi:-) ulżyło mi i wiem że przegięłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to co ci kolezanka powiedziała to jakies bzdury. Skad ona to w ogóle wymysliła? nawet ja ci sie umowa skonczy w czasie ciazy to zostanie przedłuzona do porodu i nalezy ci sie tak samo roczny macierzynski. Wazne ze w czasie ciązy masz legalna umowę, czas nie jest wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wam się tak spieszy z dzieciakiem?przecież w ogóle nie nacieszycie się sobą,ale to nie o to chodzi nie? dzieciak już i koniec ,potem pieluchy ryki kochanka męża i na koniec rutyna przez kolejne 20 lat ,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×