Ludzie nieśmiali po studiach nie mają szans w Polsce na pracę

Bo nie są w stanie przejść pomyślnie żadnej rozmowy kwalifikacyjnej, dlatego jedyną szansą jest mieć dobrego wujka,ciocię, brata, siostrę która załatwi wyjazd sezonowy za granicę a jak się uda to i na rok na kontrakt a potem po powrocie tak jak miliony Polaków ciągnąc zasiłek dla bezrobotnych z kraju w którym ostatnio było się zatrudnionym, i znajomość jeżyków (bo niestety nie oszukujmy się na studiach jeżyki obce są traktowane po macoszemu) nie ma tu nic do rzeczy bez problemu się można dogadać :P

Albo wujka/ciocie/mamę/tatę/dziadka/babcia, którzy załatwią ci etat w jakimś urzędzie.

nie piertol jak jesteś dobrym lekarzem czy informatykiem to ZAWSZE pracę znajdziesz. a jak nikim tylko po marnych studiach jakich wielu... to trzeba się "dobrze sprzedać"w tym targowisku miernot

Dokładnie to Polska tu się umiejętności nie liczą, tu liczą się znajomości znam setki magistrów inżynierów którzy pracują na kasie, układaniu towaru, ochronie, na budowię tylko na umowę zlecenie bo nawet propozycji stażu od Urzędu Pracy nie doczeka lisie przez rok czekania a przecież z czegoś trzeba żyć.

Podobno w niektórych urzędach mają dwie książki ze znajomościami i bez znajomości

Nawet smiali z umiejetnosciami i doswiadczeniem maja male szanse na prace za glupie 2 tys

no niestety jak się jest nieśmiałym albo mrukiem to już nawet pracy w IT nie dostaniesz, bo w wielkich korporacjach są paniusie z HR (najczęściej mają tylko mautrę) i one wybiorą cię jak jej się spodobasz, więc ogólnie szansę na pracę w korporacjach mają przystojni faceci i brzydkie dziewuchy, ładnych dupcie z HRu nie zatrudnią, bo stanowiłyby dla nich konkurencje

Macie rację, ja skończyłam fizykę, ale nie umiem się sprzedać na rozmowie kwalifikacyjnej, bo jestem strasznie nieśmiała, zaraz się jąkam, czerwienię i dlatego nie mam pracy. Planuję wyjazd do pracy za granicę i chcę pracować fizycznie, bo tam chociaż za minimalną pensję można się utrzymać, w Polsce to niemożliwe. I nawet taki lekarz czy programista musi mieć gadane, być komunikatywny. Bo jak nie to ciężko.