Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lonely me

sobota a ja nigdzie nie wychodze, nie mam z kim

Polecane posty

Gość lonely me

siedze w domu, wieczorem tez, mam 30 lat , kto tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez siedze jakos meczy mnie ten zlot na dyskotece czy w pabach lubie czasem wyjsc ale raczej rzadko predzej do siebie zapraszam ku niezadowoleniu moich sasiadow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też siedzę w domu 28 lat:( co prawda dzisiaj mam okazję na dyskotekę wyjść ze znajomym 7 lat młodszym i tak się zastanawiam trochę będzie chyba głupio ja i on ze swoją dziewczyną i jej znajomymi?:/ co prawda nie przepadam za dyskotekami ale przynajmniej jakoś czas zleci. Druga sprawa ,że na taxi będę musiała wydać 100 zł żeby wrócić do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przynajmniej nie siedzisz sama tylko zapraszasz znajomych do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe na twoim miejscu nie jechalabym, jesli masz wydac tyle kasy na taksowke, chyba ze cie stac na to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis akurat nie zapraszam Ty tez zapros sobie kolezanki na winko niech kolegow przyprowadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie to mega wydatek plus jakieś drinki itp:( mieszkam pod Warszawą więc tak drogo ale z drugiej strony no niestety trzeba trochę wydać żeby się zabawić inaczej cały czas będę siedzieć w domu ! dawni znajomi daleko zresztą mają już swoje rodziny moja rodzina daleko ja pierdzielę i jak tu kogoś poznać??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely me
moje kolezanki maja juz facetow lub mężow i dzieci, tylko ja jedna zostalam wolna;p a Ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely me
mieszkasz pod warszawa i nie wiesz jak kogos poznac? to co ja mam powiedziec, jak mieszkam w miasteczku gdzie nic nie ma ! jeden bar gdzie ida sie napic w sobotnie wieczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely me
tak dawno nie czułam w sobie mężczyzny...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely me
i juz podszyw powyzej ;) hehe zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Sulejówku i co z tego ,że pod Warszawą jestem raczej wstydliwa i jakoś nie wyobrażam sobie podejść do kogoś i zagadać bo zaraz pomyślą ,że jestem jakaś "łatwa" czy coś w tym stylu ale fajnie by było pójść ze znajomymi i potańczyć ,a jedna koleżanka z klasy (uczymy się zaocznie) w moim wieku wyjechała zresztą ona ma powodzenie na takich wypadach i w sumie i tak jestem sama tam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość34
tylko za duzo nie pij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sylwestra też mam okazję pójść znajoma z dawnych lat zaproponowała ale ona ze swoim mężem ,a ja sama nie pójdę bo to sylwester dla par wiec będę u siostry na domówce:( popier......... to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chociaz masz gdzie na sylwestra pojsc, co niektorzy beda sami w domach siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też siedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaSamotna
Ja siedzę sama też nie mam z kim wyjść. Mam 25 lat. 1. Z chłopakiem jestem pokłócona. 2. Koleżanka która mieszka 10 minut ode mnie nie chce iść na piwo czy wpaść do mnie bo "nie chce jej się wychodzić" a do siebie nigdy nie kwapi się zapraszać, zawsze u mnie jak coś. 3. Druga koleżanka odpisała mi, że nie wychodzi na piwo, bo robi domówkę :/ Gdzie ja nieraz ją zapraszałam :/ 4. Trzecia koleżanka do tej pory mi nie odpisała. 5. Do czwartej koleżanki nawet nie piszę już w ogóle bo od kiedy zamieszkała z chłopakiem tylko siedzi u niego i mu się podlizuje (on nie ma problemu by się spotkać z kolegami i nieraz wraca nad ranem) 6. Czasem z byłym chodziłam na piwo ale ostatnio mu napisałam by wpadał do baru jak ma chęć i nie odpisał w ogóle także też do niego nie piszę. Także takich mam zarąbistych znajomych, że nie mam z kim wyjść :/ Za to jak jest jakaś większa impreza to każdy chętny by się wkręcić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam taki sylwester wszyscy w parach i oczywiście jakieś poje...gadki kiedy ja w końcu będę z kimś !!? Byłam już w związku kilka lat ale wszystko się rozje... straciłam kilka lat i teraz już nie potrafię zaufać facetom ale mam ochotę potańczyć gdzieś:( Dobra idę zrobić drinka bo mnie szlag trafia już na to wszystko!!! To zdrówko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lonely to pijcie razem - haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kordula a jaki ten drink ? - wlej se ćwiartke do szklanki ,raz i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda,że nie jesteś troche młodszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaSamotna
Zdrowie! Ja piję piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely me
przynajmniej bylas w zwiazku a ja w powaznym jeszcze nie, nie darady pic razem dzieli nas cala polska ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taaa 48 mln. , niezły tłok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad ja to znam.. 20 lat, sama w obcym kracu, brak znajomych nie liczac kilku 40paro laltkow (raczej kobiety), z ktorymi dogaduję się doskonale, ale mają swoje rodziny i obowiązki. Każda sobota w domu, sylwester w domu, ale.... mimo braku znajomych bawię się świetnie sama, rozwijam pasje, ucxzę się językow, szkolę matmę, jest nieźle, kwestia zorganizowania i znalezienia hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pier....gdyby mi ktoś powiedział kilka lat temu ,że będę sama mieszkać wynajmować pokój!! bo na mieszkanie mnie nie stać to bym go wyśmiała !!! A teraz nie dość ,że sama mieszkam to jeszcze sama pije ! Soplica malinowa z colą! Przy okazji sie rozgrzeję bo w pokoju chyba z 17 stopni!! Ja pier....!!!no zaraz wybuchnę chyba !!!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w "poważnym związku"??? raczej mega niepoważny skoro się skończył! A do hobby raczej nie przytulisz się... zdrówko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×