Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na porodówce 7 lat temu modliłam się by mi przynieśli bym urodziła

Polecane posty

Gość gość

szczeniaczka... miałam wtedy z mężem 2 psy ( 3 lata temu adoptowaliśmy kolejnego) , ale wtedy 7 lat temu nie wierzyłam w to, że urodzę człowieka, przez 8 miesięcy liczyłam , ze poronie, nie udało się, urodziłam zdrowego chłopca, a tak marzyłam, ze będzie piesek, oczywiście depresja poporodowa była i tylko mój maz i dziadkowie się dzieckiem zajmowali, nadal zaluje , ze nie urodziłam Psa, Psy to najpiękniejsze cuda, może w przyszłym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes jakas p****aa wez sobie wszystkie nawet psy ze schroniska jesli dasz rade sie zaopiekowac i bedziemy sie wszyscy cieszyc ze sie opiekuejsz nimi ale bez przesady powinnas poddac sie terapi bo to nie jest normlane ze hcesz urodzic psa to niemozliwe !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze to niemożliwe, ale hormony buzowaly, myslalam, ze będzie puchaty szczeniaczek, stanie się cud, ja go wezme w rece, nikt się nie będzie dziwil, będzie miał delikatny puszek, bez zębny, slepiutki, nie mogłam przyjąć do wiadomości ze urodze rozowe ludzkie dziecko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×