Moim marzeniem jest mieć męża który będzie mnie utrzymywał

a ja będę dbać o dom i nasze dzieci. :) Nienawidzę mojej pracy i nie chce mi się pracować :(

Pomarzyć sobie możesz :P

wiem, że tylko na marzeniach się skonczy

no to szukaj ;)szukaj bogatego moze byc 30 lat starszy ,wazne ,ze ma kase

ale ja chcę żeby był w moim typie, wiek obojetny, ważne żeby był dobry, łagodny, miły i potrafił utrzymać rodzinę.

Masz szanse, ale tylko jeśli wyglądasz reprezentacyjnie - jesteś piękna, wysoka, o ślicznej twarzy, długich zadbanych włosach, piękne zęby, nogi, duże cycki, idealny brzuch :) Inaczej nie ma takiej opcji. Bogaci faceci chcą reprezentacyjnych lasek a nie jakichś kwok :P

stary wezmie nawet brzydką, byleby mloda byla i doopy dobrze dawała. znam takie przypadki:)

co za podejscie..k*******ole byc sam niz utrzymywac darmozjada. nieche wam sie pracowac bo jest ciezko, ciezej niz kiedys, trzea sie ksztalcic byc mobilnym, odporony na stres, wy chcecie latwych opcji, i chuj wma z tego rownouprawnieneia durne pisdy

UWAŻAJ.. marzenia się czasem spełniają :)

jestem drugi tydzień w domu przerwa w pracy i nie wiem jak można nie pracować kilka miesięcy to chyba pasja potrzebna żeby nie sflaczeć,nie wiem jak wytrzymujecie w domu latami przecież to ześwirować można,a wiem że pasji nie macie,to jest nudne takie zaleganie w domu!

Dobrze ci tak nigdy nie znajdziesz =-O

darmozjada? idz sobie do burdelu, wynajmij sprzataczke, kucharke,surogatke,opiekunke do dzieci. ciekawe ile ci wyjdzie miesięcznie :)

niektorzy tak lubia

Nikt mądry cię nie zechce bo z daleka śmierdzisz lenistwem...

od tego jest maz zeby utrzymywal. na kochanka wezmiesz sobie przystojniaka

uważaj o czym marzysz... nigdy bym nie chciała być na utrzymaniu męża. Owszem on prowadzi firmę i zarabia dużo więcej niż ja, w związku z tym zajmuje się wszystkimi opłatami etc.. ale to co ja zarobię mogę swobodnie wydawać na ubrania, kosmetyki dla mnie oraz zakupy do domu, gdy je robię, nigdy nie muszę go prosić o pieniądze i to jest najważniejsze

Osobiście nie widzę w tym nic złego, ale chyba bym nie wytrzymała długo, tęskniłabym za ludźmi tak po prostu

mi jest głupio i dziwnie jak nie mam swojej kasy ,rozumiem jakoś po latach ale jak człowiek ma siłę młodość to powinien być aktywny

I co kurcze? "Mężusiu daj mi na podpaski,bo mi się skończyły" Byłoby mi zwyczajnie wstyd nie mieć żadnych własnych pieniędzy. Nikt tu nie mówi o zarabianiu kokosów,ale można odciążyć męża chociażby płacąc sobie sama za własne zachcianki typu fryzjer, ubrania itp.

Taka leniwa potem nic w domu nie zrobi, roztyje się i wstyd będzie przynosić.

jak facet jest c***a to trzeba go doic

Tez mi marzenie.

Wydajesz się być bardzo ambitną osobą skoro twoim marzeniem jest siedzenie w domu i opieka nad dziećmi :P Może trzeba było zostać przedszkolanką, albo wychowawcą w jakimś domu dziecka.