problemy ze snem poltoraroczniaka, dwulatka

Ostatnio moje dziecko strasznie zle sypialo. Potrafilo obudzic sie kolo 1, nie spac do 4-5 i potem odsypiac rano i w dzien. Przetrzymywanie nic nie dawalo. Szukalam pomocy m.in. i tutaj. Laczylam to poczatkowo z zebami. Zeby wyszly a problem sie powtarzal. I w koncu moje dziecko samo chybo doszlo dlaczego nie moze spac i ... odstawilo mleko. Dodam, ze zadnych objawow nietolerancji nie mialo. A mleko wrecz uwielbialo. W momencie jak syn odmowil mleka na sniadanie i kolacje to w koncu przespal cala noc,pierwszy (no moze drugi)raz w zyciu. Moj problem sie juz skonczyl,wiec pisze jakby ktos szukal pomocy tak jak i ja kiedys. Moze to mleko jest winne i warto poobserwowac.