Nastolatka nie chce rodzeństwa...Problem

Witam. Jestem w 5 msc ciazy. Moja nastoletnia corka wydarla się kiedy powiedzieliśmy jej o rodzenstwie. Twierdzi że nie będziemy o nią dbać, olewac ją, mówi że jej życie sie zmieni, że skończą się drogie prezenty itp. Jest w okresie buntowniczym, ale aż tak?!. Natomiast nasza młodsza corka(7l.) ogromnie ucieszyla się nawiesc o rrodzenstwie. Wielkie mamy problemy z corka i niewiemy jak sobie poradzc. Prosze o radę

wyj****e mam na to

Ma racje, niestety... Dodatkowo bedziecie jej wciskac dziecko do opieki...

Ch/uj ma do gadania i tyle.

że skończą się drogie prezenty x jak rozpieszczaliście to teraz macie.

Dziewczyna jest rozpieszczona na maksa

nie chciec to ona moze wlasnych dzieci, bo na upartego jest juz w wieku rozrodczym

Okazujcie miłość (niekoniecznie w postaci prezentów) a jej prowokacje ignorujcie. To po prostu taki wiek buntu i czy by sie urodziło nowe dziecko czy nie to i tak będzie przesrane. To trzeba przeczekac jak swinke czy ospe. Jak będzie dorosła to zrozumie jakie głupie było jej zachowanie. Trochę rozsądnej dyscypliny też powinno być

Rozpieszczona gówniara, a niech jej się utnie, bo widać że dobrego charakteru to ona nie ma. Mała zawistna wsza. Pewnie tej młodszej córce dokucza. Dobrze że ta młodsza się cieszy, będą się razem trzymały potem a tej starszej to już nie przetłumaczysz. Głupia zazdrość i brak empatii. I będzie jej źle w życiu

a co to jest dobry charakter?

A od kiedy to dzieci decyduja o posiadaniu lub nie rodzenstwa?Bo myslalam ze to sprawa rodzicow:-/

Fochy rozpieszczonej gowniary, ktora mysli ze swiat kreci do dookola jej tylka. Zlej jej panike. Jak sie nie podoba niech sie po 18stce wyprowadzi i zyje po swojemu skoro taka jest madra i wazna.

A ile ona w ogóle ma lat? Bo wiesz, teraz to rozpieszczone i okropne są 11-latki i 16-latki. Wytłumacz jej, że prezenty się nie skończą, nie będzie musiała zajmować się tym dzieckiem, powiedz, że rozumiesz jej zdanie i jej punkt widzenia, ale chcesz mieć jeszcze jedno dziecko, ale jak ona nie chce to nie musi go mieć w przyszłości. Powidz jej, że jest już prawie dorosła, że różnica wieku będzie bardzo duża, dlatego wszyscy będą wychowywani osobno, inaczej, zależnie od wieku i umiejętności. To taki wiek, ale najlepiej nie odpowiadaj na takie zaczepki, bo w 99% to jest prowokacja z jej strony i sprawdzanie twojej cierpliwości i tego czy jej życie na prawdę zmieni się diametralnie. Ale powidz jej też, że postaracie się wykonać to bez dużych szkód dla każdej ze stron i że postarasz się nie zmieniać dużo, bo taka zmiana może zaszkodzić.