Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o osobach które usuwacie z listy znajomych na fejsbuku?

Polecane posty

Gość gość

Nienawidzicie ich? Źle wam się kojarzą? Dlaczego ich usuwacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie-poprostu nie rozmawiaja ze mna wiec ppo groma mi???udawanie znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuwasz wszystkich znajomych z którymi nie rozmawiasz? To ilu ich masz? 10? 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuwam tych, którzy chcą być moimi znajomymi on-line, ale w realu udają, że się nie znamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usuwam z różnych miejsc takich co za dużo chcą mojego czasu ,najmilej wspominam tych którzy niczego ode mnie nie chcą reszta jest zagrożona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam ponieważ ostatnio przynajmniej raz w miesiącu ktoś mnie usuwa i nie są to osoby, które mogę spotkać na ulicy i udawać, że nie widzę. Osoby z innych miast. Dawne koleżanki, a także osoby, które swego czasu mogłem uważać za przyjaciół i przeklikaliśmy wspólnie wiele godzin, tyle że kontakt się urwał. Co się stało, że już nawet nie chcą mnie podglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usuwam czasem tych, z którymi miałam krótki kontakt,ale nie mam tego kontaktu od dawna i raczej nie będę mieć.Albo tych ,którzy(które )wklejają niemal codziennie 10-20 zdjęć dzieciaka(obróconego w lewo,w prawo,przodem itp)Żadnej selekcji nie zrobią ,tylko nawet rozmazane wrzucają .Irytujące to.Ja nie chce dzieciaka za znajomego,a one nic innego nie mają do powiedzenia:P.A co myślę o nich?Że ja dla nich nie istnieję,bo nie odzywają sie same z siebie,więc ich to nie obejdzie,nie będzie im przykro,nawet nie zauważą.A dla mnie są nudne,bo nawet na ogólnej tablicy nic nie piszą albo jakies puste bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuwasz dlatego, że nie rozumiesz miłości do dzieci ? Co z tego, że rozmazane, liczy się, chwila ten moment, radość z dziecka. Ale ty musisz być sfrustrowanym człowiekiem. Przecież ten znajomy ma dziecko, a nie dziecko jest twoim znajomym. Jak ma się dzieci to myślisz, że ma się zawsze czas na klepanie bzdur na ścianie z tobą ? Albo dlatego żeby ciebie zainteresować czymś ? Sama jesteś jak dziecko. Nic nie rozumiesz, ale dobrze, że wyrzucasz takich znajomych bo na pewno dla nich jesteś bezwartościowa. Często widzę u znajomych z dziećmi, że spontanicznie z radości na szybko wrzucają nie zawsze udane fotki. Ale to jest prawdziwe. A nie samotne psychopatki zastanawiają się pięć godzin zanim coś wstawią bo zdjęcia ma być idealne. Najczęściej nie mające nic wspólnego z rzeczywistością po obróbce. Ja bym cię sama usunęła od razu, musisz być tragiczną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuwam tych z którymi nie rozmawiam i których życie za bardzo mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam facebooka,nigdy nie maialam i mieć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę usuwać, nie dodaje byle kogo z ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy cyrk mają ci co mają setki znajomych hahaha pół życia spędzają na dodawaniu. Rozmawiają z pięcioma, a dla reszty ekshibizjonizm, a niech sobie popatrzą. Wyobrażacie sobie tak nagle odezwać się po pół roku do 699 go znajomego z końca listy ? Jaki nietakt, to tak jak zaoferowć gościnę w domu, ale dać mu krzesło na podwórku. I zapytać jak się masz, hahaha. Sory to przez to że mam za dużo znajomych i się gubię. A niektórzy to pewnie już trupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co złego w 20 znajomych z którymi REALNIE utrzymujesz kontakt? Lepiej udawać, ze ma się 500 z czego 450 nie zorientowało by się przez miesiąc, że nie żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jedna laska też usunęła, zresztą pewnie nie ona jedna. Na poczatku tak dziwnie się poczułam, ale ponad rok nie rozmawiałyśmy, ostatnia rozmowa to drętwe "tak, tak musimy się spotkać" nie będziemy pewnie już rozmawiać prócz cześć-cześć, to co za różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja usunelam ostatnio okolo 60 osob! nazbieralo sie ich z : - wyjazdow w gimnazjum - pilegrzymek to bylo wieki temu, nie mialam z nimi kontaktu ze 4 lata a jak zalozylam fb to zaczeli mnie zapraszac poprzyjmowalam ale minal rok i nikt sie nie odezwal do mnie, ja do paru osob napisalam to czulam ze poprostu nie chca ze mna gadac wiec po co mi tacy znajomi? - duzo tez usunelam z mojego miasta czy ze szkoly bo ida ulica i nawet na glupie "czesc" nie odpowiedza albo duzo kolezanek robilo mi problemy przez nagadywanie na mnie, paru kolegow do mojego chlopaka mowilo na mnie niestwoerzone historie wiec usunelam. Nie potrzebuje dwulicowych znajomych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G****o mnie obchodzi cały ten przereklamowany fejsbuk. Karma dla przewlekłej gimbazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce zauważyć że stara panna może se usunąć kogo chce a ciekawe dlaczego Ciebie to tak boli że aż jawi Ci się ona jako psychopatka bezwartościowa ?:-) bo nie chciałą popatrzeć na 500 bobasków w różnych pozach?;-) oj przykre tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miał facebooka i znajomych to kiedy zdecydowałbym się na usunięcie któregoś to pewnie pomyślałbym "co za szuja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bardzo atrakcyjna koleżanka z technikum usunęła całkiem konto tam, pewnie jacyś do niej pisali przypadkowi ludzie... inna dziewczyna z którą byłem w 2012 na weselu też mnie usunęła (poznaliśmy się poprzez sympatię) ale po co? sama w oczy powiedziała że nie chce się ze mną spotykać więc żalu nie miała do mnie czy coś zresztą kogoś teraz ma. Irytowało by ją że oglądałbym jej zdjęcia? nawet nie wchodziłem na jej profil od ponad roku albo i dalej (nie pamiętam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuwam ludzi poznanych przez jakies kolezanki z pracy/studiow ktorych widzialam raz, max 3 razy z ktorymi wgl nie rozmawiam jakis dluzszy czas, bo bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam facebooka, więc nie mam takiego problemu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak możecie się orientować czy ktoś was usunął jak macie 758 znajomych? Kto normalny utrzymuje tyle znajomości? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to spamerzy np. koci albo polityczni. Usunęłam też byłego, bo po prostu nie chcę na niego patrzeć i nie czuję potrzeby deklarowania znajomości z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×