Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozważania na temat pewnego faceta, pomóżcie ;)

Polecane posty

Gość gość

Sprawa wygląda tak: poznałam na imprezie pewnego gościa, od razu wpadliśmy sobie w oko, nawet się nie zorientowałam jak wylądowaliśmy w łóżku. Muszę przyznać, że bardzo mnie pociąga, jak mało kto. Co prawda od razu zaznaczyłam, że jeśli mam być tylko panienką na raz to żeby sobie darował. Zaprzeczył, ale podejrzewam iż napalony facet powie wszystko ;). W każdym razie po wszystkim był mega czuły, pytał czy umówię się z nim w tygodniu na kawę, prawił komplementy. Na następny dzień się spotkaliśmy. Opowiadaliśmy o sobie, dużo się śmialiśmy, Łukasz naprawdę był czuły. Nawet mówił o tym, że wybierzemy się kiedyś do pewnej małej włoskiej restauracji, którą oboje uwielbiamy. Gdy się rozeszliśmy wysłał mi wiadomość na dobranoc. Wszystko fajnie, ale od tej pory panuje cisza. Już trzeci dzień. Z jednej strony myślę, że dwa dni bez kontaktu to nie jest koniec świata, natomiast z drugiej całe życie miałam wkładane do głowy, że zainteresowany facet szaleje i pisze 10 smsów na godzinę. A więc zastanawiam się czy byłam dla niego tylko krótką przygodą czy jeszcze się odezwie? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bzykaliście się bez gumki to on się boi że zaszłaś kotku a pewnie nie ma kasy na alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spuścił się w Twojej pipce czy w gumce był seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z gumką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gumka mogła pęknąć i plemniki znalazły się między Twoimi bardzo zgrabnymi nogami, jesteś kotku pewna na 100 % że gumka nie pękła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się obawiam, że perspektywicznie to niestety nie wygląda. Czułe słówka i spotkanie następnego dnia o niczym jeszcze nie świadczy, a już kolejne 2 dni bez kontaktu niestety tak. Moim zdaniem odezwie się dopiero za jakiś czas, znowu tylko po to żeby wylądować w łóżku, albo w ogóle nie będzie już się odzywał bo stwierdzi że jestem spoko dziewczyna i nie chce Ci mącić w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brałaś mu do buzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bolało Cie jak Ci błonke dziewiczą rozrywał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że bezrobotni w natarciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni bez kontaktu mogą o niczym nie świadczyć mój mężuś to taki typ ;) na początku naszej znajomości mnie to drażniło nim zrozumiałam że dzwoni jak ma mi coś konkretnego do powiedzenia ... Ale nie wszyscy są tacy sami, może kogoś ma? sprawa niebawem się wyjaśni jak sie w weekend nie odezwie to lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz być panienką na raz, ale poszłaś z facetem do łóżka po imprezie na której się poznaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu: ile on Ci zapłacił za seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłam bo pokazał mi papierek że jest bezpłodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie znaczy, ale jakbym go w jakiś sposób nie zaintrygowała to po co by tak mówił? Nikt nie prosił. Zresztą oboje jesteśmy na takim etapie, że nie chcemy się pakować w poważne związki o czym rozmawialiśmy. Ja się nawet śmiałam, że układ trochę jak friends with benefits. Żadnej presji, dlatego zastanawiam się co właściwie facetami kieruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym strasznego? Facet mnie mega pociągał, więc poszłam z nim do łóżka. Nie widzę w tym żadnego problemu. A mówiąc że nie chce być panienką na raz chodziło mino to że chciałabym sie z nim potem jeszcze kilka razy spotkać, jakbyśmy sobie nie spasowali charakterem to trudno, a jak tak to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie chce zwiazku tylko .... ? bzykanko? no to o co ci chodzi ? On najwyrażniej o tym że się nie chce wiazać mówił poważnie a ty słyszałaś tak naprawdę co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa, czyli bzykanko bez zobowiązań, ale nie jednorazowe to o co nas pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś masz rację koleś gadał jedno autorka słyszała co chciała niby sama nie chce się wiązać ale jak się trafił fajny chłopak to by się skusiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak był godny uwagi i chciałaś go poderwać to łóżko na pierwszej randce jest kiepskim rozwiązaniem wyszłaś na panienkę lekkich obyczajów. Jak facet szuka partnerki to rzadko się kusi na te co ma wywalone na tacy. Jesteś wyzwolona ok twoja brocha ale licz się z tym że nie zawsze będziesz dobrze postrzegana, takie zachowanie niesie konkretne konsekwencje. Nikt nie każe ci życ jak zakonnica ale jak byś się powstrzymała przez kilka pierwszych spotkań to krzywda by ci sie nie stała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×