Dziewczyna mi tak odpisała co myślicie?

Napisałem wczoraj smsa to nic nie odpisała więc dzisiaj napisałem jeszcze jednego a ona " wszystko w porządku ale miałam ostatnio trochę zamieszania w pracy...miłego wieczoru :) pa" a jesteśmy parą i zwykle pisała na koniec jakies buziaki, całuski, kochanie ,a teraz tylko tak. Coś jest nie tak?

up

Coś jest nie tak, ale to ją musisz zapytać, co...

NO NIE WIERZĘ! hahaha

up

w co niby nie wierzysz?

są dwie opcje : 1) znudizłes jej się , albo zawsze byles nudny i ma innego , chce cie ssplawić 2) kocha cię ale zrobiłeś cos nie tak i jest obrazona

no w sumie zrobiłem coś o co mogłaby się obrazić... ale nie była to zdrada ani nic takiego tylko mniej poważna rzecz

ale ja sie jej pytałem czy coś się stało a ona : wszystko w porządku.... więc nie wiem jak mam to odebrac ?

LAski sa posrane. Mowi ze wszystko jest ok a tak na prawde czeka az sie pojawisz z rozami i przeprosisz... Boze massz dziewczyne a nie znasz jej obslugi xD

podnosze

up

ale co chcesz wiedzieć? przecież już ci któraś tu odpisała że opcje są dwie: albo jej sie znudziłeś i cie olewa, albo czymś zawiniłeś i walneła focha, ot co. Czy to naprawde tak trudno zrozumieć że jak kobieta nagle zmienia humor to przeważnie chce tym dać coś do zrozumienia facetowi?? chłopaki ile wy macie lat? 15?

nie 15, mam 24 lata, ona 20...to PO CO pisała ,że w porządku? nie mogła napisać poprostu co jest nie tak?

nie, nie mogła napisać że w porządku bo chciała sprawdzić na ile szczerze zainteresujesz sie jej problemem i będziesz gotowy ją pocieszyć, tak myśle..

już mi sie pokićkało, źle napisałam powyżej :) napisała że jest w porządku żeby sprawdzić jak zareagujesz

nie wiem dlaczego nie mogła napisać poprostu co sie dzieje tylko ciagle jakieś dziwne niedomówienia są, nie stać jej na szczerą rozmowę? Bo ja nie rozumiem jak można pisać ,że w porządku ,a myślec co innego bo to niby ma mi dać do myslenia? bez sensu...do myslenia dało mi głownie to z jakim opoznieniem odpisała no i brak " całuski, kochanie" itd

to co mam teraz zrobić? przeprosić ją?

Jeśli masz za co, to oczywiście, że przeprosić. Ona uważa, że powinieneś się domyśleć, o co chodzi. My kobiety tak mamy czasami. Wiem, że to komplikuje życie, ale... Taka natura.