Nazywanie nadwagi kobiecością jest śmieszne

Mówienie "kobiece kształty" na zwały tłuszczu, o kobietach z nadwagą, że one są właśnie "kobiece", co to za pomysł w ogóle? Niby panuje kult szczupłości a przekonuje się, że to kobiety z nadwagą są naturalne, kobiece, najlepsze.

No sorry, ale szkielet, piersi jak orzeszki, płąski tyłek to nie jest ani sexy a nie kobiece.

tylko, ze faceci częściej sie za takimi oglądają niż za takimi z nadwagą, poza tym można mieć płaski tyłek mając nadwagę i odwrotnie to żaden argument, to kobiety sobie tak tłumaczą zdesperowane, żeby jakoś wytłumaczyć swoją nadwagę

dokładnie spasione maciory wręcz ubóstwiają cedzić spasionymi usteczkami ociekającymi tłuszczem ;jaka ty chuda.Chciałyby , ale z świni modelki nie będzie

mnie bardziej śmieszy fotoszopowanie zdjęć. zwykle jest tak "omg, jakie xxl to ni ejest modelka xxl" a jak się poszuka foty bez fotoszopa - zdecydowanie modelka xxl po cholere brać grubsze jak i tak je się odchudza?

Ja kompleksów na punkcie wagi nie ma, więc daruj sobie.

zdecydowana większość grubych kobiet ma własnie płaskie tyłki i małe piersi- patrząc na proporcje- co z tego, że objetościowo cyc większy jak w jednej linii z brzuchem. No zlitujcie się- cycki u grubej się nie liczą:D Wiekszość kobiet ma właśnie małe lub średnie piersi, balony to wyjatki i jak uważasz, ze jako "wieszak" nie będziesz mieć biustu, to znaczy, że go po prostu nie masz tylko jestes zwyczajnie spasiona:D Tak naprawdę, to mało która gruba kobieta ma ładne proporcje- nieliczne wyjątki.

modelki xxl są często bardzo wysokie, np taka robyn Lawly ma 190 cm, więc stąd taka podnieta, bo baby nie rozumieją, że rozmiar 42 czy tam 44 u takiej babki ma sie nijak do ich własnego 42 przy 160 cm.. Poza tym są to ładne kobiety o proporcjonalnej budowie, a nie brzuchate z "męską" otyłością i nalaną twarzą..

Zgadzam się z autorem, też mnie to denerwuje!! I wcale nie jestem, ani nie popieram dziewczyn w stylu Anji Rubik. Preferuję NORMALNE zdrowe kształty, czyli jędrne, w miarę wysportowane ciało, bez zwałów tłuszczu, bez trzech opon wylewających się ze spodni czy stanika, ale też bez odstających łopatek czy kolan takich, jak moje łokcie. CHORA jest ta przeraźliwa chudość promowana jako "szczupła modelka". Ale równie CHORA jest najzwyczajniejsza w świecie otyłość, z której próbujecie zrobić ideał kobiecości, nazywając ją właśnie"kobiecymi kształtami" czy mówiąc, że właśnie tak wygląda prawdziwa kobieta. NIE. Prawdziwa kobieta ma świadomość swojego ciała, kontroluje je, dba o nie, jest odzwierciedleniem jej trybu i jakości życia.

http://www.pudelek.pl/artykul/62680/to_jest_quotmodelka_xxlquot/ zobacz komenty :D do nich nie dociera że tobyn to kawał baby to jej te kg się rozkładają inaczej, dla nich to normalna, średnia dziewczyna ale jakby szła na ulicy byłaby zwyczajnie wielka

Robyn Lawley Height -1.88 m, Weight -74 kg,

Ta tobyn wygląda normalnie.Nie wiem gdzie ty zwaly tluszczu u niej widzisz.Tak kobiety powinny wyglądać.

Kobiety powinny mieć 190? dobrze wiedzieć. geniuszu - o to chodzi laski się naoglądają mega wysokich z dużym rozmiarem i wagą, wyfotoszopowanych,i potem właśnie uważają, ze to jest ok. a to, ze one mają 165 i ważą tyle samo to już mniejsza

dziewczyna z linku na pudelku na pewno nie jest wielorybem Ale to nie oznacza , ze ma dobrą wagę .. Lepiej jakby zrzuciła kilko kg

Ja uważam, że kobieca jest figura nie chuda, nie gruba tylko akurat - czyli BMI ok 21 czyli dla kobiety o wzroście 150 cm waga 47 kg, a o wzroście 170 cm waga 60 kg Uważam , że to w sam raz

https://www.youtube.com/watch?v=iMr-ddidqFY tu od 0:30 jest pokazana wśród ludzi

anja rubik ma 179 cm i 52 kg wagi

Robyn jest wielką kobietą[co nie znaczy, ze grubą, bo wage ma w normie], ale jakby ja zestawić z babką 160, to po prostu jak owczarek z ratlerkiem:D Ludzie tego nie ogarniają po prostu. na tej samej zasadzie zyłam w przekonaniu, że aktorka X jest wysoką kobietą o wzroście modelki, ale to tylko iluzja- szczupła sylwetka i bardzo dobre proporcje i brak punktu odniesienia na fotach czy w tv, a na zywo 165cm w kapeluszu:D

165 cm to nie jest mało wzrostu

temat wałkowany wielokrotnie .. Oczywiscie ze lepiej byc za chudą niz za grubą Nawet Rubik , ktora mi sie nie podoba i uwazam ze jest za szczupła wygląda lepiej niż Weronika Grycan Według mnie ta cała rubik powinna przytyć ze 5 kg , do 57 kg - wtedy mialaby idealna wagę . Ta dziewczyna niżej własnie ma bardzo dobrą figurę . http://www.smog.pl/roztanczona-laseczka-73642/

Robyn Lawley Height nie jest wielorybem , ale mogłaby zrzucić 10 kg do 64 kg .. Co widać na zdjęciach pudelka.

BMI, to bzdura, tak samo jakieś normy wagowe- są ludzie atletycznie zbudowani i są "przecinki" oraz mnostwo posrodku. Moja normalna waga, to ok 55 kg przy 170 cm i jak przytyłam do 60 kg, to wyglądałam fatalnie z tą twoją wyciągniętą z tyłka jedyną i słuszną wagą:D No niestety nie zdobyłam tej masy trenując na mistrzostwa fitness, a 5 kilo czystego tłuszczu dało mi lekko flakowate ramiona, małą oponę, rozlane flakowate uda i ogólnie sylwetkę 60-letniej kobiety, więc możesz sobie wsadzić swoje arbitralne opinie na temat norm wagowych, bo są guzik warte.

co do BMI to zostało wymyslone przez Amerykanów , a każdy Amerykanin ma nadwagę . Wiec BMi nie dotyczy t mieszkanców Europy tylko USA

165, to może nie mało, ale na pewno nie dużo- zwłaszcza jak ktoś na fotach sprawia wrażenie dużo wyższej. zresztą w drugą stronę też, to działa- np jak ktoś jest krępy, szeroki, krótka szyja, wielka głowa, to wyglada na nizszą

prawidłową wagę liczy sie nie według BMI, tylko szerokosci w pasie w pasie powinno być od 60 do 68 cm Jesli masz pasie wiecej niż 68 cm to warto pomysleć o odchudzaniu

Tylko, że często bardzo szczupłe kobiety są krytykowane przez społeczeństwo a są takie bo zazwyczaj zwyczajnie mają takie geny a przy okazji ładnie wyglądają więc po co mają to zmieniać i grubsze są zazdrosne i krytykują "jakaś ty chuda, chyba nic nie jesz!" bo same by tak chciały wyglądać, waga np. przy 165 50-55 kg jest ok, ale nietórzy stwierdzą, ze za chuda.

na zdjęciach wyraznie widać ,ze Robyn Lawley Height ma ponad 68 cm w pasie , a wiec za dużo

Sorry,ale to jest dziewczyna ,nie kobieta..uczennicą. I gdzie ty kobiece kształty u niej widzisz?chudzielec..

dobrze , ale gdybyś miała taką figurę jak ta uczennica , to by cię grubsze koleżanki zabiły

A widziales mnie?dlaczego z gory zakladasz,ze nie mam figury?. Jestem niewysoka i drobna, jedyne miejsce gdzie mam więcej ,ponad srednia to biust 102 cm.Taka budowa nietypowa.Ale to nikomu nie przeszkadza..mnie również:-)