Czy to zdrada czy zwykłe podejrzenia?

Mój facet od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje, jest zmęczony, humorzasty, zwykle podenerwowany. Mówi że to przez nawał pracy. Ale coś w jego zachowaniu mi nie pasuje. Mówi, że się czepiam o wszystko, że już go to męczy. A mi się wydaje że ma kogoś na boku. Dziwnych jego zachowań było mnóstwo, często mnie okłamywał. Ale on twierdzi że nie robi nic złego..nie wiem czy to ja nie przesadzam.. bo niby telefon zawsze zostawia na stole, podał mi nawet hasło, ale..ostatnio dzwoniłam od niego do brata i zauważyłam niezapisany nr w rejestrze połączeń zapytałam kto to? wziął telefon ode mnie i zadzwonił. I robi tak za każdym razem gdy zapytam. Co tym bardziej wydaje się dziwne.

Może popadł w rutyne? Może mu się nudzi w związku. Spróbuj coś odświerzyć w łóżku, w codziennym dniu. Jeżeli każde Twoje nowe propozycje będzie negował to wtedy możesz coś podejrzewać. A własnie co z seksem?

Seks jest taki jak był. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Jest dobrze. Ale to dzwonienie przy mnie w celu sprawdzenia numeru jest dziwne, twierdzi że nie pamięta kto dzwonił czy pisał, nr nie zapisuje. Mówi że nie ma nic do ukrycia, dlatego gdy pytam kto to, bierze telefon i od razu dzwoni.

rozmawia z tą osobą przy mnie. może przesadzam, ale mam wrażenie że coś ukrywa.

no bo jak Ty ciągle coś podejrzewasz to on probuje Cito jak najbardziej wytłumaczyć... przestan być podejrzliwa i żyj pełnią życia. Co będziesz kiedyś wspominać? że przez paranoje zniszczyłaś swoją miłość? Wrzuć na luz i idz sie bzyknij.