Moja 17 letnia córka jest w ciąży i nie chce powiedzieć kto jest ojcem

podejrzewam najgorsze, ze nie wie kto jej to zrobil... tzn ja jestem jej macochą, to corka mojego obecnego męża z poprzedniego zwiazku, mamy dobry kontakt ale jestem bardziej dla niej ciotką, kuzynką (mam 35 lat) niz matką, nie wiem co robic, maz jest bardzo nerwowy i obawiam sie ze dojdzie do rękoczynow pasem :/ probowalam z nia rozmawiac ale twierdzi ze to jest jej sprawa, nie wazne kto jest ojcem i sama bedzie wychowywala co byscie zrobily ?

albo nauczyciel...

Raczej wie - jest za stara na słoneczko

No i bardzo dobrze, niech przetrzepie jej tyłek, najwidoczniej już dawno powinien to zrobić, to może nie szukałaby wrażeń.

nie chce powiedzieć to niech sama utrzymuje dzieciaka

Moze powie swojej matce. A jak nie powie to... Jej zycie. Jej decyzje. A Wy - badzcie z nia, przy niej. Nie krytykujcie. Na pewno sama kiedys sie otworzy.

Olej. Jej dupa, dała, niech teraz ponosi tego konsekwencje.

gość wczoraj Olej. Jej d**a, dała, niech teraz ponosi tego konsekwencje. x Dokładnie tak. Zlikwidować fundusz alimentacyjny i obowiązek alimentacyjny!!!

jak to do rekoczynow???? pasem????? przeciez ona jest w ciazy to moze zagrozic dziecku ,przetlumacz mezowi ze tak nie mozna,jezeli dusi to w sobie to najwyrazniej ma powod i nie jest jeszcze gotowa na to ,moze chlopak sie przestraszyl jak mu powiedziala i nie chce miec kontaktu z nia,a nic nie mowi bo sie boi waszej reakcji,nie pochwalam tego ale stalo sie teraz potrzebne jej wsparcie a nie pasekiem na d..e pomyslcie o tym malenstwie niewinnym,nie narazajcie go na stres jeszcze w lonie matki!!!!

no ho ho !

Skoro chce sama utrzymywać dziecko to niech wynajmie pokój / mieszkanie i utrzymuje sie sama niech pokaże jaka jest mądra lub dom samotnej matki... Autorko , gros obowiązków spadnie na ciebie i twojego meza poza tym jak gowniara zamierza utrzymać bękarta?

Skoro nie chce powiedzieć, niech wychowuje dziecko sama.Przecież ma swoją matę chyba? Uważam że to nie Twoja sprawa.