Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie kupuje mi prezentów..

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy ze sobą ponad rok, on ma 29 lat i choć nie jestem materialistką to boli mnie to że mój facet nie kupuje mi prezentów. Dla niego fakt że zabierze mnie do kina raz na jakiś czas, czy do baru jest wystarczającym prezentem. Ale przez cały rok, kupił mi jedynie opakowanie czekoladek na dzień kobiet, co lepsze dał to samo swojej matce. Na imieniny, urodziny czy nawet mikołaja nie dał mi nic. W moje urodziny stwierdził że nie ma pieniędzy, ale 2 dni wcześniej zabrał mnie do lokalu na pizze. Czyli pieniądze miał. Sama za ostanie grosze kupuję mu prezenty, (drogie prezenty)obdarowywałam go w każde święto. A on nic, złoży życzenia poprzytula i tyle. Gdy raz zdenerwowałam się że nic mi nie kupił, bo stwierdził że nie ma pieniędzy, choć przy mnie wydawał kasę na brata to rzucił się do mnie twierdząc jak mogę być zła że nic mi nie kupił, że moje zachowanie przechodzi ludzkie pojęcie. I tak w moje urodziny zamiast świętować je ze mną byliśmy pokłóceni. I zamiast przyjść do mnie porozmawiać pól dnia robił mi wyrzuty, twierdząc że jestem materialistką, po czym obraził się i poszedł z mamą do wujka na kawę, bo mam mu kazała. Mam dosyć jego zachowania, ma kasę dla rodziny, dla kolegów, dla siebie na piwo czy drinka a dla mnie durnej czekolady nie kupi. Rozmawiać, starać się naświetlić jak ja się z tym czuję czy rozstać się ? I dać mu żyć z mamusią u boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olac go i niech zyje z mamusia bo bedzie toba tak zasze pomiatał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego kasa wiec wydaje ma co chce. Skoro ci źle to odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes dla niego wazna to po co ma sie starac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak to odbieram, ale twierdzi że kocha mnie nad życie, przy ludziach, swojej rodzinie okazuje mi uczucia. a prezentu nie kupi. ze zwykłej przyzwoitości powinien się chociaż chcieć odwdzięczyć za moje prezenty, ale nic. ja nie wymagam wiele, powiedziałam mu że ze zwykłej czekolady bym się ucieszyła. ale nie pobiegł i nie kupił jej, tylko się na mnie obraził. urodziny ma się raz w roku, ja kupiłam mu drogi skórzany portfel bo taki chciał, a sama poza życzeniami nie dostałam nic, choć nawet życzenia były o nim, bo życzył mi żebym z nim była już na zawsze. ot romantyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×