Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam męża a staram się o dziecko

Polecane posty

Gość gość

Razem z partnerem zdecydowaliśmy się na dziecko, jesteśmy zaręczeni ale ślubu jeszcze nie planujemy. Widziałam wiele wypowiedzi że dziecko po ślubie i nie rozumiem w jakich czasach się zatrzymała mentalność niektórych kobiet.Co według was to zmienia?Rodzina to rodzina a jak facet ma zostawić to i tak zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko bez ślubu trudniej majątek podzielić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem, w jakich czasach zatrzymała się twoja mentalność, że interesujesz się ludźmi którzy biorą ślub a sama czujesz się w obowiązku tłumaczyć się na anonimowym forum szukając poklasku. Rób co chcesz, tak naprawdę nikogo to nie obchodzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja się zaczęłam tłumaczyć?Jakoś nawet nie zauważyłam ani jednego zdania na temat dlaczego tak robię :) Jednego interesuje jeden durny temat drugiego inny.Kwestia gustu moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja droga (skoro tak się już spoufaliłyśmy). Przeczytaj uważnie swój post i sama dojdź do wniosku, że oświadczasz wszem i wobec, że żyjesz w konkubinacie (nie mam nic przeciwko) i chcesz mieć dziecko, bo przecież ślub to średniowiecze (też nie mam nic przeciwko). Być może chciałaś konstruktywnie podyskutować, ale chyba sama nie wiesz na jaki temat i co tak naprawdę chcesz przekazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja tez nie mam slubu i jestem w 25 tyg ciąży... Jestem szczęśliwa z facetem i o slubie tez nie myślimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ci będzie, nie dyskutuje.A w takim razie po co udzielasz się w temacie który cię nie interesuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do czasu wszystko...niedlugo bedzie temat zostawil mnie w ciazy albo jestem samotna matka....:/porzadny facet wezmie odpowiedzialnosc za swoja kobiete,dziecko i bedzie chcial slubu...ale co cie tam to obchodzi,taka nowoczesna jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W razie śmierc***artnera zostajecie na lodzie bo dziecko nawet nie dostanie renty z zusu. Ze ślubem jest łatwiej wszędzie, w urzędach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to łapcie dalej faceta na dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak odpowiedzialny facet bierze ślub a później zdradza :) oj marne dziewoje autorka ma dużo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam wrażenie, ze jednak masz wątpliwości:) W innym przypadku- po co ten temat? Wybory życiowe to nie jest kwestia mody, bycia nowoczesnym tylko pewnosci tego, na co się decyduje. Ty jej nie masz, więc zastanów się czy jednak nie wolałabyś mieć dziecka po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z doświadczenia własnego oraz po rodzinie i znajomych widzę, że im rodzina bardziej wierząca (ale tak autentycznie, a nie od święta), to te małżeństwa są trwałe i pokonują kryzysy, nawet jak czasem jest mowa o rozwodzie. Co prawda w tych rodzinach nie ma patologii ani przemocy fizycznej czy psychicznej, ale może to właśnie zasługa tego, że szanują się nawzajem i walczą o swoje rodziny tak jak uczy religia katolicka. Natomiast jeśli ślub brany jest tylko dlatego, bo dziecko w drodze, to faktycznie nic to nie zmienia i nie jest żadną gwarancją - jak się któremuś odwidzi, to wymienia partnera na nowego. I to też obserwuję wśród znajomych plus dwa takie przypadki mam w dalszej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to gdyż widziałam temat...dzieci bez ślubu to patologia czy jakoś tak.Ja nie mam wątpliwości co do partnera i związku.Gdybym miała to decyzje o dziecku bym odłożyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz na myśli ślub jako przymusowy akt, bo dziecko w drodze to rzeczywiście nie ma to większego sensu. Natomiast w normalnych, zdrowych związkach ślub jest uwieńczeniem miłości i przepustką do prawdziwego związku dwojga ludzi. Skoro żyjecie sobie na kocią łapę to najwidoczniej nie jesteście wierzący i inaczej postrzegacie pewne kwestie. Ja nie oceniam takich związków, ale sama nie wyobrażam sobie takiego życia. I nie jest to kwestia nowoczesności tylko systemu wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna223
A ja też staram się o dziecko i ślubu na razie nie planujemy.Wcześniej to partner mnie namawiał ale ja że najpierw skończę studia, ślub.Zmieniło się kiedy dowiedziałam się że mam pcos.Od razu zaczęliśmy się starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem dzieckiem z nieformalnego związku. nie powiem lata 80 i 90 nie były łatwe., nie raz słyszałam, że jestem bękartem. na dodatek moi rodzice są niewierzący - znaczy nie wierzą w katolickiego boga. nie chodziłam na religię, nie byłam u komunii. mając 10 lat szczerze ich nienawidziłam za zmarnowane dzieciństwo. z czasem mi przeszło, dziś jako kobieta po 30tce rozumiem ich chęć do wyrażenia siebie, do życia po swojemu, bo sama jestem indywidualistką, ale co wycierpiałam jako dziecko to niestety zawsze zostanie w mojej pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czasy sie zmieniły, coraz więcej rodzi się dzieci z nieformalnych związków, nikt nikogo palcami nie wytyka. Nawet różne nazwiska rodziców nie budzą zdziwienia, bo coraz więcej kobiet zostawia swoje. Podstawa to być pewną swojego wyboru, swojego partnera i tyle. Przecież szczęście w związku i bycie dobrym rodzicem nie zależy od tego, czy ktoś ma ślub czy nie. Natomiast zakładanie takiego tematu na kafe zawsze kończy się wyzwiskami, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i się coś zmieniło, ale podejrzewam, że jak nie puszczę swojego dziecka na religię w szkole to też będzie wytykane palcami :( jedne rzeczy się zmieniają - inne niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i tak odpowiedzialny facet bierze ślub a później zdradza usmiech.gif oj marne dziewoje autorka ma dużo racji no tak tylko konkubenci nie zdradzaja!idealy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×