Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onajego

Zdradzal mnie przez wiele lat, a teraz kocha ponad wszystko?

Polecane posty

Gość gość
Ja jestemz moim 17 lat po slubie. .zdradzal od samego poczatku nie mowiac juz o tym ile ich mial przed ślubem,ja przez niego mialam 2 razy wypalaną nadżerkę..nigdy z nikim innym tego nie robiłam ,był moim pierwszym.4,5r temu wygonilam go do osobnego łoźka..brzydze sie nim,ma prawdopodobnie dziecko z inną od 3-4 lat.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-4 lata temu? I nadal jestescie malzenstwem? Czy to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaona098
Do 17 lat po slubie-Jak wytrzymywalas cos takiego az tyle czasu? Ja jestem z moim niewiele ponad dwa lata, o zdradach dowiedzialam sie na wakacjach, od tego czasu mecze sie strasznie. Ale wyczuwam w sobie z kazdym dniem narastajaca coraz bardziej zlosc i mam nadzieje, ze to na niej sie skoncentruje odchodzac, bo kiedys to w koncu nastapi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiałam wytrzmywać..mamy ślub kościelny..wspólny fom..dzieci.Rodzice(moi) stoją za nim bo nie wierzą że jest taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaona098
a od kiedy wiedzialas, ze on Cie zdradza? Dowiedzialas sie juz przed slubem czy po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajego
To przykre, ze Twoi rodzice w to nie wierza, powinnaś mieć w nich wsparcie. Moi nawet o niczym nie wiedza bo pewnie wywalili by mojego z,domu. Tak mysle. Ale niechcialabym żyć tyle lat ze świadomością ze nic dla męża nie znaczę, tylko w imie wspolnego domu czy slubu koscielnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno "bardzo Cię kocha" przecież Ci to udowodnił właśnie tymi zdradami....nie wiem skąd się biorą tacy mężczyźni którzy nałogowo zdradzają a i tak potrafią wmawiać kobiecie że to właśnie ją kochają i robić z niej kretynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który zdradza nie kocha wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ kocha wszystkie kobiety świata, założył harem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy kto zrozumial swój blad podobno zasluguje na wybaczenie, ale pytanie czy faktycznie zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chory gosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki facet nigdy się nie zmienia zawsze będzie tak się zachowywał jest uzależniony od zdrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak starzy stoja po stronie tego hu::::ja::::,to fajnych masz starych,,,to na stare lata niech on sie nimi opiekuję skoro taki dobry wg.nich i problem z glowy.Oczywiscie śmiecia za drzwi wy:::Pie:::::r::::dol::::::,niech się kochanki nim zajmują.Moja mama tak kiedyś zrobila i nie żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby są jednak glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie,,ze to Ty zdradzasz. Czy mozesz powiedzieć, ze kochasz? Chyba nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaona098
a on mnie dalej zdradza.... Nie mam juz sil, ale by odejsc tez brak ochoty i odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajego
Smutnaona, a co Cię przy nim trzyma? Jestes pewna ze nadal to robi? Nie czujesz sie upokorzona? Dziwie Ci sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaona098
Milosc, strach przed samotnoscia chyba najbardziej. Panicznie boje sie rozstan. Ale to co przechodze bedac notorycznie zdradzana jest straszne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajego
Ja mam podobnie, ale wiem ze bez problem ktos by sie znalazl. Mimo ze mam juz 35 lat, dziecko, mam wielsze powodzenie biz 15 lat temu, mode przed to ze jestem,bardziej otwarta, smiala, pewna siebie. Zadbaj o siebie, kip sobie fajne ciuchy, zacznij gdzies wychodzic, spróbuj juz teraz z kims nawiązać kontakt, przekonasz sie jakie to latwe. Nie musisz od razu myslec o nie wiadomo jakiej przyszlosci. Mam kolezanki w moim wieku które maja dziecko i od lat są same. Da sie tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw gościa. Nie jest Ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafiłabym wybaczyć zdrady. Czułabym obrzydzenie do gościa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×