Przedziwny otwarty zwiazek ?

Mialam trudne doswiadczenia z facetami, wymagam duzo atencji i chce byc dla kogos priorytetem nie opcja. SPotykam sie od kilku miesiecy z facetem, zalezy mi na nim (mialam kilku partnerow ale tylko jemu powiedzialam, ze mi zalezy) . Jest starszy ode mnie, dlugi okres czasu mial zone i mozliwe, ze nie chce sie angazowac w staly zwiazek pelen ograniczen. Szanuje jego wolnosc, niezaleznosc, to, ze praca jest dla niego wazna ale wiem tez, ze sporadycznie sypia z innymi. Czuje, ze jestem dla niego wazna okazuje mi ogromne poklady czulosci... ale nie do konca radze sobie z tym, ze sa inne. Boje sie zranienia boje sie zaangazowac w takim kolesiu ktory ma chyba alergie na zwiazki... wiem, ze to by sie skonczylo gdybym mu postawila ultimatum: ja albo inne albo zaczela go ograniczac, a tego nie chce zreszta takie szantaze emocjonalne nie sa w moim stylu. Zaczac spotykac sie z kims jeszcze rownolegle zeby nie czynic z niego priorytetu ? czy zerwac kompletnie znajomosc bo nic z tego nie bedzie ? (przy tej drugiej opcji bym cierpiala, przy pierwszej bylaby to forma odskoczni i czegos co studziloby moje emocje)

Wiesz jak najlepiej sprawdzić? Zasada kroku w tył - dwóch kroków do przodu, nie bądź na każde jego zawołanie - jeżeli zabraknie mu Ciebie, to się odezwie i będziesz miała okazję sprawdzić jak bardzo mu zależy. Jeżeli bym wiedziała o innych to dała bym sobie spokój z nim. Pamiętaj, faceci traktują nas tak jak sobie na to pozwolimy ;)

nie spodziewalam sie tak dobrej rady !!!! :) dziekuj***ardzo

Zerwij z nim. To nic nie da. Nie zmienisz go, nie sprawisz, że będzie tylko z tobą, skoro on już teraz ma inne. Poszukaj sobie wolnego faceta, takiego, który może i jest "po przejściach", ale już dorósł do tego by być na poważnie w związku. Chory emocjonalnie ci tego nie zapewni. Nie spotykaj się z dwoma na raz bo to też nie da ci spokoju.

Oczywiscie, ze zerwac zanim zalapiesz jakiegos syfa, bo o uwolnieniu sie od zlych emocji nawet nie wspomne. Ty potrzebujesz faceta ktory bedzie cie darzyl uczuciem, tak jak ty jego.

mysle, ze on darzy mnie uczuciem tylko nie jest sklonny do monogamii (trywialne ale chyba szkoda mu zycia na monogamie) sypia z innymi ale nie sadze zeby mial z nimi taka wiez emocjonalna jak ze mna. Gdyby nie to, ze jest we mnie sporo traumy z poprzednich relacji zdecydowalabym sie na otwarty zwiazek, tak mam dylemat

a na jakiej podstawie myslisz, ze to wlasnie ciebie darzu uczuciem, a nie jakas inne panne ktora posuwa?

dodam jeszcze, ze nasze spotkanie nie ograniczaja sie do sexu, duzo rozmawiamy, przedstawil mnie swoim znajomym, rodzenstwu, kupujemy sobie prezenty, jemy razem etc. Wszystko normalnie i standardowo poza faktem, ze sypia z innymi, teoretycznie sex to potrzeba fizjologiczna, ale jak na kims zalezy to juz nie mysli sie w takch kategoriach, cenie go takim jakim jest a na to sklada sie chyba to ze sypia czasami z innymi, gdybym chciala go zmienc to juz by nie byl ten sam facet wolny, niezalezny charyzmatyczny... (do takiego wnosku doszlismy jak o tym rozmawialismy, on nie ukrywal tego przede mna ze sypia z innymi)

gość dziś mysle, ze on darzy mnie uczuciem tylko nie jest sklonny do monogamii (trywialne ale chyba szkoda mu zycia na monogamie) sypia z innymi ale nie sadze zeby mial z nimi taka wiez emocjonalna jak ze mna. Gdyby nie to, ze jest we mnie sporo traumy z poprzednich relacji zdecydowalabym sie na otwarty zwiazek, tak mam dylemat xxx naiwna dziewczyno:) Mozna miec bardzo trudny zwiazek z inną kobietą innym męzczyzną ale jak pozna się tą własciwą nagle się czujesz jakby przeszłosci nie było. On po prostu lubi miec ciastko i jeśc ciastko a ty mu to po prostu udostępniasz ;) Nie szanujesz siebie nie licz ze on nagle uszanuje twoje potrzeby...tkwisz w iluzji w wyobrazeniu tego faceta a nie w rzeczywistosci jaka cię otacza.

Ja osobiście nie znajduję wytłumaczenia na sypianie z innymi, gdy jesteś w związku... nawet jeżeli on jest nie wiadomo jak luźny. Ale powiedział Ci, ze sypia, czy to są tylko Twoje domysły?

Rownie dobrze te inne dziewczyny mogl przedstwaic rodzinie, znajomym...spedzac z nimi czas...

domyslilam sie i zapytalam, potwierdzil mi ze sporadycznie zdarza mu sie sypiac z innymi. Sklonowana40 Kwestia tego, ze on glownie skupia sie na moich potrzebach i w zaden sposob nie czuje sie zaniedbana, mialam troche partnerow a tylko jemu chcialo sie walczyc o moje orgazmy :) abstrahujac od seksu tez moge na niego liczyc w kazdej sytuacji potrafi mnie wysluchac i bardzo dobrze nam sie rozmawia. Mylisz sie pierwszy raz nie zyje zludzeniami tylko wiem na czym stoje (zastanawiam sie teraz tylko czy to mi odpowiada) zdaje sobie tez sprawe ze mam duze pole manewru i moglabym miec wielu innych facetow, ale to do niego wlasnie cos czuje... nie zawsze kazdy aspekt jest idealny. Zastosuje chyba rade kolezanki metode krok w tyl dwa kroki do przodu

a z tobą sypia?

gość dziś Rownie dobrze te inne dziewczyny mogl przedstwaic rodzinie, znajomym...spedzac z nimi czas... to dorosly facet z dobrego domu i nie sadze zeby okazywal co tydzien innej dziewczynie czulosci przy swojej rodzinie.

boże, gdzie się takie głupie kobiety rodzą..

to bedziesz musiała kiedyś uznać że nie masz prawa byc zdziwiona że tak sobie sypia z kim chce skoro wiesz na co się piszesz ;) W niczym się nie mylę ;) wiem że zwiazanie emocjonalne o którym piszesz to taki stan w którym twój umysł wypełnia tylko ta jedna osoba, nie ma tam miejsca nawet na flircik a co dopiero pójście do łózka...ale cóż nie moje zycie nie moje wybory ;) Jak umiesz się tak dzielić i mówić o miłosci i spełnieniu twoich potrzeb to tylko ci pogratulować :D

Facet z dobrego domu nie sypia z kilkoma naraz....i przestan go bronic, ale moze soe ockniesz jak dostaniesz rzezaczke czy innego syfa, oby nie HIV....

rozumiem że kompletnie ci to nie przeszkadza że idzie z tobą na imprezkę po czym postanawia z imprezki wrócić z inna?

Wszystko ładnie i pięknie, ale ja innych bab nie zdzierżyłabym. Ciekawe jak on by zareagował, gdybyś to Ty z kimś kręciła na lewo i prawo... No sory, ale scyzoryk w kieszeni się otwiera, na moje zasługujesz na kogoś kto będzie Cię w pełni szanował (czyt. nie będzie dawał na boki) więc albo on się ustatkuje, albo nara. Takie moje skromne zdanie ;)

gość dziś a z tobą sypia? tak po cale noce, mamy bardzoo udane zycie seksualne. Ze mna sypia stale i ciagle, te inne dziewczyny sporadycznie, chociaz szczerze mowiac widujemy sie raz- dwa razy w tygodniu (na wiecej moje studia i jego praca nie pozwalaja i inne zajecia) nie mam gwarancji, ze z jakas inna dzieczyna nie ma rownie intensywnej relacji gdzie oprocz sexu jest cala paleta emocji. Dla mnie kluczem jest to czy z innymi to sex czysto fizyczny czy tez siedza razem w wannie, jedza kolacje i sniadanie, uprawiaja sex cala noc czy tez jej mowi tyle pieknych slow i patrz w TEN sposob... tak jak ze mna. Jezeli dowiedzialabym sie ze z innymi tez te relacje sa takie intensywne, to by mnie to zranilo nawet bardzo i gdzies tego chce uniknac, nie wiem czy sie nie wycofac... mam straszny metlik w glowie

no mówie ci że jestes w iluzji tak silnej że nawet się boisz dowiedzieć czy przypadkiem z inną nie ma tak jak z tobą :D bio czar moze trysnąc i zamek obróci się w kupe gruzu POBUDKA!!!!!

spytalam go co gdybym sypiala z innymi, powiedzial ze czysto ideologicznie by mu to nie przeszkadzalo, ale tak personalnie gdzies by go to dotknelo. On jest starszy ode mnie o 13lat , jestem mloda czuje cos do niego ale nie sadze zeby byl moim mezem czy ojcem moich dzieci. Nie ma nieodwolalnosci, jest mi z nim dobrze, nigdy mi z nikim lepiej nie bylo... ja nie wiaze z nim super powaznych planow, co nie zmienia faktu, ze cos do niego czuje. Skoro nie wiaze z nim planow na reszte zycia a jest dobrze, to moze olac to co robi jak nie jest ze mna ?

Powiem ci jedno z tego g****a ciasta nie będzie nawet jak bardzo starasz się odsunąć rzeczywistośc to i tak ona cię dopadnie ;) i wtedy porzadnie skopie ci tyłek ;)....uuu bedzie bolało ;)

Skoro nie wiaze z nim planow na reszte zycia a jest dobrze, to moze olac to co robi jak nie jest ze mna ? xxx chcesz poczekać aż ci przejdzie czy aż popłyniesz i się uzaleznisz? bo drogi sa dwie ;) póki co wchodzisz w tą drugą ;)

Sklonowana40 chcesz poczekać aż ci przejdzie czy aż popłyniesz i się uzaleznisz?cool.gif bo drogi sa dwie oczko.gif póki co wchodzisz w tą drugą oczko.gif tu sie z Toba zgodze... niestety przyszlosci nie da sie przewidziec, widzac obecna sytuacje a chcac uniknac rozczarowania powinnam sie wycofac, ale z drugiej strony z nikim od dawna mi tak dobrze nie bylo dlatego poki co zastosuje metode kolezanki krok w tyl dwa w przod i postaram sie troche zdystansowac, ja gram w swoim zyciu pierwszoplanowa role wiec wiem ze sensem zycia sie dla mnie ten facet nie stanie, ale nie zmienia to faktu ze zalezy mi...

Ja mysle, ze ci zalezy i to za bardzo. skoro on sie tak bez problemu przyznaje, ze sypia z innymi to na 100% tez nie jest to tylko czysty seks. Pewnie sobbie ida gdzies na kolacje, a potem to juz sama wiesz - ten sam schemat....

gość dziś Ja mysle, ze ci zalezy i to za bardzo. skoro on sie tak bez problemu przyznaje, ze sypia z innymi to na 100% tez nie jest to tylko czysty seks. Pewnie sobbie ida gdzies na kolacje, a potem to juz sama wiesz - ten sam schemat.... wlasnie ten fakt najtrudniej mi zaakcepptowac, miedzy nami jest super duzo sie dzieje duzo czuje i ja i on, ale boje sie ze do innej tez oprocz sexu cos czuje, myslicie ze mozliwe jest bycie takim emocjonalnym poligamista ? uwierzcie mi na slowo, ze widze jak on na mnie patrzy, jak mnie dotyka, co mi mowi nie ma opcji zeby gral, nie jestem zyciowym laikiem tego jestem pewna. Kiedys mi powiedzial, ze milosc do drugiej osoby to iluzja... moze on jest emocjonalnym poligamista ? albo ma rozdwojenie jazni ?

No, ale dla faceta to nie problem....patrzy ci w oczy, caluje we wlosy i na drugi dzien robi to samo z inna....Sama piszesz, ze widujecie sie tylko 2 razy w tyg...to ma 5 dni dla innej....no niestety taka prawde i nie rozumiem dlaczego ci przyszlo do glowy, ze ty jestes wyjatkowa? Gdyby tak bylo, to by nie bylo innych....proste...ty jestes jedna z wielu i facet sie nawet z tym nie kryje. Przestan zyc zludzeniami i faktycznie przebadaj sie...

Ten facet NIE jest monogamistą i nie będzie. Może najwyżej cię zacząć okłamywać pieprząc czułe słówka i inne kobiety. więc albo akceptujesz taki układ albo go zostawiasz, bo zmienić nie dasz rady.

gość dziś No, ale dla faceta to nie problem....patrzy ci w oczy, caluje we wlosy i na drugi dzien robi to samo z inna....Sama piszesz, ze widujecie sie tylko 2 razy w tyg...to ma 5 dni dla innej....no niestety taka prawde i nie rozumiem dlaczego ci przyszlo do glowy, ze ty jestes wyjatkowa? Gdyby tak bylo, to by nie bylo innych....proste...ty jestes jedna z wielu i facet sie nawet z tym nie kryje. Przestan zyc zludzeniami i faktycznie przebadaj sie.. zabezpieczamy sie, poza tym badam sie regularnie. PO prostu wiem, ze jestem dla niego wyjatkowa :) a z czego to wynika ze bzyka inne nie wiem, moze unika w ten sposob zatracenia i calkowitego zaangazowania sie bo nie chce kolejnego zwiazku, sex to tez czysty poped tylko ludzie ideologie dopisuja, dla mnie wiez duchowa objawia sie w innych rzeczach. Moj problem w tym, ze nie czuje sie na tyle pewna siebie zeby nie miec obiekcji czy z innymi tez nie ma tej wiezi emocjonalnej. Ciezka sprawa dla mnie, narazie planuje sie zdystanstowac, dzieki za rady ! :) pozdrawiam i szczesliwego nowego roku !