jadowita teściowa pojechała po naszym dziecku

teściowie widzieli naszego syna ( ma teraz rok) 2x odkąd się urodził. Mieszkamy 400 km od nich kupiliśmy tu mieszkanie i żyjemy sobie spokojnie od 5 lat ani razu nas nie odwiedzili. Syn ma rok waży 10 kg ma 83 cm jest NORMALNYM dzieckiem a ona z tekstem ooooo jaki grubasek :o i że ich wnuczka która ma 3 lata też tyle waży :o :o Wcale się nie dziwie skoro w domu od dymu papierosowego można siekierę zawiesić, a najważniejsze wydatki to fajki i piwo dla synków 2x bezrobotnych :o Oczywiście za teściową synkowie powtórzyli tekst , że nasz syn jest grubiutki :o A jak dawałam mu przekąskę w trakcie wizyty to była bardzo zdziwiona, że je jabłko bo przecież wnusia to tylko ciasteczka :o

Czego oczekujesz od nas? :O

głupia baba! ograiczcie konkakty z nią!

Starsze osoby często myślą, że powiedzieć o dziecku "grubiutkie", "pulchniutkie", "różowiutkie" to komplement.

Jak chce się po teściowej pojechać to każdy powód dobry.

Ale pierdzielisz,aż sie kurzy...wymyśl lepsze prowo. Roczniak wazący 10 kilo przy wzroscie 83 sm,to byłby chudziak! a trzylatek-szkieletor! :D aleś dowaliła !

Moja ma rok i dwa tyg i wazy 9,5 ma80 cm i wcale chudzina nie jest. Gruba tez nie normalny wyglad

Moj ma 16 miesiecy 79cm i 10kg i tez nie jest chudzina :-P